reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pierwszy ząbek:)

kinek fajnego masz meza :D :D :D :D

Ja i moj maz gadamy sobie przez sen, ale na szczescie nie ze soba :)

Ja to też kiedys ryczalam przez sen i jak sie obudzilam to cale oczy mokre byly i poduszka :)
 
reklama
ja też raz płakałam przez sen, wiem co mi się śniło - nie było to przyjemne :(

mój mąż strasznie chrapie, a po alkoholu to już tragedia jest, ale jakoś mi nie przeszkadza.
Blanus pstryka palcami, hehehe dobre!

a ja lepiej żebym nie spała w jednym pokoju z innymi ludźmi, bo sie rozbieram przez sen i opieprzam kogo się da ::) znowu dziś się obudziłam myśląc, że Al śpi na Majce, cholera co się ze mną dzieje ???
 
mój kolega myli przez sen różne miejsca z toaletą. Próbował już wysikac się na komputer i do szafy ;D
 
:D :D :D :D :D Gosiczka ja słyszałam o takim co wyszedł z mieszkania wysikać się na klatkę schodową ale to po % było :p
 
no to spis grzeszków nocnych mojego małża:
1. chrapie jak traktor ( kiedyś się posikałam w akademiku ze śmiechu kiedy usłyszałam jak kumpela gwiżdze w nocy, na pytanie co robi, odpowiedziała, że sprawia, żeby Piotrk przestał chrapać, bo jak słyszała, skutkuje, kiedy ja w osamotnieniu i desperacji zacęłam gwizdać, majka przyszła ze swojego pokoju i jak Zombie zapytała " gdzie jest piesek ?" a małż...dalej chrapał

2. kładzie dłoń na czoło, przez co kiedy ręka mu bezwiednie opada, przywala mi łokciem w oko :mad:
3. dobiera się do swego dożywocia, na szczęście w porę obudzony !
4. wyznaje swoje głębokie sekrety, i to jest jedyna sytuacja kiedy go nie budzę ;D

Melanie, Kinek Magda pęcherz mi szwankuje po waszych postach, ale jak najgorsza maso, błaaagam, dajcie coś jeszcze z życia wziętego, i niech mnie nikt nie wyrzuca na wrzesień, bo jakby co ,to zgrzytanie też o ząbkach ;D
 
Joanka próbuję na siłę cos sobie przypomnieć ale mi nie wychodzi
pewnie przy okazji jekiegos tematu mi się cos tam przypomni ::) ::) ::) ::)
 
Jak byłam mała i mama posza ze mną do lekarza, zależało jej na kilku dniach zwolnienia z pracy, a kiedyś to był duży problem ::)
a ja wchodząc do gabinetu lekarskiego głośno zakomunikowałam:

"Nie będę kaszlała tak jak mi kazałaś :( !!! "
 
;D ;D ;D
to my mieliśmy coś podobnego z majką na tegorocznych wakacjach,
byliśmy w Kołobrzegu, pogoda do upy więc pojechalismy do Kina, a że dzieci do lat 3 mają wstęp za darmo, byle siedziały na kolanach, więc poinstruowałam majkę że jakby pan pytał , to ma powiedzieć że ma prawie 3 latka ( a miała wtedy 3.5). no więc podchodzimy do kontrolera biletów, pan z uśmiechem puszcza nas na salę, ale nie...nasza majka musiała się wyrwać z mojego mocniejszego niż zwykle uścisku i wróciła do pana grzecznie oznajmując " proszę pana, ja mam prawie 4 latka, a dzisiaj to aż prawie 3 !!! "
i tak weszliśmy za darmochę ;D
 
reklama
Do góry