Dziewczyny, wasze pociechy łatwiej obracają się z plecków na brzuszek. Taka jest "kolejność" obrotwych umiejętności?...
Bo Olek nie ma mowy by poradził sobie z takim obrotem, a całkiem dobrze mu wychodzi obrót z brzuszka na plecki, podwija łokieć i myk. Zresztą taki obrót wydaje mi się łatwiejszy bo nie trzeba się napinać
Bo Olek nie ma mowy by poradził sobie z takim obrotem, a całkiem dobrze mu wychodzi obrót z brzuszka na plecki, podwija łokieć i myk. Zresztą taki obrót wydaje mi się łatwiejszy bo nie trzeba się napinać