Kasia Irlandka
10/2006 06/2009 :)
Popadam w depresje:-( .Stas jest chyba wyjatkowym leniuchem, albo ja cos robie zle.Nie przewraca sie jeszcze z brzucha na plecy, ani odwrotnie.Zreszta dopiero od niedawna polubil lezenie na brzuchu.Wczesniej bardzo sie wsciekal przy kazdej probie polozenia go w takiej pozycji.Jak juz lezy to podnosi sie na raczkach. Dupki jeszcze nie dzwiga<moze za ciezka .Za to jak mu sie chce to- lezac na pleckach podnosi nogi wysoko do gory, nastepnie przewraca sie na bok i w ten sposob obraca sie o 180 a czasem 360 stopni.Wszystko co zlapie natychmiast bierze do buzi, jak go przebieram to lapie mnie za rece, jak sie nachyle to ciagnie za wlosy.I jak ma sciagniete rajstopki czy spioszki to z zapalem ssie palce u nog.A jak ma zalozone skarpetki to sobie je sciaga i zjada, i jak jest szczesliwy to fantastycznie pluje i bardzo glosno sie smieje.