agazet
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2006
- Postów
- 233
witam
niekiedy tylko odważe sie napisać pare słów, ale w sprawie nocnika to sie wypowiem :-) moja marysia miała zaparcia i nie mogłam sobie z tym poradzic(a wiadomo, że w pozycji siedzącej "ta sprawa" lepiej wychodzi) tak jak Olek męczyła sie bardzo i zaczęłam ja sadzać na nocnik ok 2 miesiące temu, nie wiem czy to dobrze czy zle, ale u nas sie sprawdza. rzadko sie zdarzy ze marysia zrobi w pieluche. jak widze, że steka to ja sadzam i zrobione.
pozdrawiam
niekiedy tylko odważe sie napisać pare słów, ale w sprawie nocnika to sie wypowiem :-) moja marysia miała zaparcia i nie mogłam sobie z tym poradzic(a wiadomo, że w pozycji siedzącej "ta sprawa" lepiej wychodzi) tak jak Olek męczyła sie bardzo i zaczęłam ja sadzać na nocnik ok 2 miesiące temu, nie wiem czy to dobrze czy zle, ale u nas sie sprawdza. rzadko sie zdarzy ze marysia zrobi w pieluche. jak widze, że steka to ja sadzam i zrobione.
pozdrawiam