reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pierwszy uśmiech, pierwszy ząbek, pierwszy krok...czyli wielkie postępy maluszków

Iwonko chyba zanalazłam sposób na tego mojego "cieloka" - kupiłam mu wczoraj w tesco za 50 zila taki samochod - jeździk - młody siedzi w nim i odpycha sie nogami. Ale pokazaliśmy mu jak trzeba sie trzymać oparcia i pchać to autko i Wiesz młody załapał. Pcha i sie nie boi stawiać samodzielnie kroczków. Może to coś da:dry::dry::dry:
 
reklama
Iwonko chyba zanalazłam sposób na tego mojego "cieloka" - kupiłam mu wczoraj w tesco za 50 zila taki samochod - jeździk - młody siedzi w nim i odpycha sie nogami. Ale pokazaliśmy mu jak trzeba sie trzymać oparcia i pchać to autko i Wiesz młody załapał. Pcha i sie nie boi stawiać samodzielnie kroczków. Może to coś da:dry::dry::dry:

U nas duuuzo dało,pchał i pchał i uczył sie stawiania kroków a w końcu juz nie pamietam ile to trwało były pojedyncze kroki samodzielne a potem przerwa kilkudniowa potem znowu kilka potem przerwa no i wreszcie poszedł.Trzymam kciuki nieustannie za Franka i Kubę.
Rudykotku pani lekarka rehabilitacji medycznej mówiła nam ,że dzieciom,które jeszcze nie chodza nie poleca sie zdecydowanie pojazdów do siadania i odpychania nogami,tak jak zresztą chodzików.:sorry2:za wymądrzanie sie ale jestem nadwrazliwa na tym punkcie,bo długo Marcela rehabilitowalismy i chce innym zaoszczędzic kłopotu.
 
Napiszę coś ,ale nie po to by Was denerwować czy straszyć, chcę tylko napisac jak było u nas... Kuba postawił swoje pierwsze kroki przed roczkiem a potem miał 2 m-ce przerwy, ale jak zaczął chodzić to praktycznie od razu. Nie było tak, ze stawiał kilak kroczków, czy stał samodzielnie... po prostu zaczał chodzić. Też mieliśmy (mamy) pchacz i trochę sobie chodził przy nim, ale ja znalazłąm na niego inny sposób... stawiałm go przodem do wersalki w odległości 1-2 kroczkówi puszczałam, ale tak z asekuracją i on wtedy robił ten jeden kroczek w stronę wersalki, wiedząc ze na końcu ma się czego zlapać. Następnego dnia już była większa odległość, a po niespełna tygodniu przeszedł kilka metrów i od tamtej pory zaczał chodzić.
Franiu, Kubusiu ciocia Ela 3ma za Was kciuki...
 
Czytam zalegle posty...musze nadrobic:tak:i Renik tez wlasnie chcialam sie pochwalic bo Oliwka od trzech dniu siusia do nocnika.On stal przez dlugi czas w lazience az nagle stwerdzilam,ze najwyzsza pora go wykorzysta i zaczelam ,ale nie sadzilam,ze pojdzie tak gladko.Najpier Oliwka robila po spaniu w polodnie,pozniej po nocy a dzisiaj nawet mi stanela przy lazience i pokazywlala,ze chce wejsc i rozebralam ja i udalo sie.Oczywiscie pozniej sama bije sobie brawo z zachwytu.Dzisiaj mamy tez jeszcze jeden sukces bo udalo sie zrobic kupke,ale nie bede teraz na to naciskac tylko skupimy sie na siusianiu.Wiec tez jestem dumna ze swojej corci,ale bardziej chyba zaskoczona:)))
 
Gratulacje dla Oliwki :happy2:

i ja równiez trzymam za Frania i Kubusia kciuki :-)

a my dzisiaj wykryliśmy kolejne dwie perełki ... dwie górne trójki ;-)
 
Dziekuje Moniqa:)))I gratulujemy kolejnych perelke u nas tez chyba ida na dole 2 bo Oliwka strasznie marudzi i oby to byly zabki:))):blink:
 
Oliwko gratulacje :-) Dawidziu dla ząbkacza też

Emilka nadal sika do nocnika, dalej tylko rano choć dziś było pare kropelek popołudniu no i w niedzile nie było porannego nocniczka za to była południowa ubikacja dla dorosłych (nie mam wkładki )
 
reklama
Oliwce gratulujemy sukcesow nocniczkowych, a Dawidkowi nowych perełek:tak::tak::tak:.


P.s. Wiecie co mnie to się wydaje, że Kuba to jest za prędki - czasami mam wrażenie, że moje dziecko to ma adhd;-):-D:-D. Jak go coś zainteresuje to stoi i niczego się nie trzyma i potrafi ustać, a jak nie jest niczym zajęty to nawet stanąć nie potrafi tylko ciągle gdzieś leci ( a mama z językiem na brodzie za nim). Mam nadzieję, że szybko zacznie sam chodzić, bo niedługo to nawet ciuchy z przed ciąży będą na mnie za wielkie:baffled::cool2:
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry