reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pierwszy spacer

urodziłam w sierpniu zeszłego roku , wróciłam ze szpitala w środe a w piatek poszłam na pierwszy spacer... czyli po 2 dniach ...pierwsze dwa dni mały spał przy otwartym balkonie....z tym że wówczas temperatura na zewnątrz była ok 25 stopni było słonecznie wiec nie było sensu małego trzymac w domu.... spał jak niedzwiedz...
 
reklama
ja Weronike urodziłam w zeszłym roku w lipcu i na pierwszy spacerek 30 minutowy poszłam z mała jak miała własnie 10 dni, wcześniej sie nie dało bo po cc leżałam 5 dni w szpitalu a potem bylo kilka brzudkich dni. Na spacerek wychodziłam z dzidzia jak juz nie było tak gorąco wiec po 16tej albo przed 11 rano. Myśłe że w lato nie ma przeciwskazań do spacerów nawet z maleństwami dopiero urodzonymi. Grunt to czapeczka na głowce i dzidziuś musi byc w cieniu.
 
Mam pytanie czy jak tak mcno pada to czy wychodzicie z maluszkami na dwor? Bo ja na przyklad dzisiaj wystawilam tylko Ide na balkonik.
W tym tygodniu ogolnie jesli wychodze to na pol godzinki tak dookola bloku, bo straszliwie nie przyjemnie.
 
Jak pada to nie wychodze ale nawet jak jest zimno i nie pada to dlaczego nie? Wystarczy cieplej ubrac malenstwo, w koncu zimą tez sie wychodzi.
 
no my nie wychodzimy, jedynie otwieram okna szeroko do spania i cieplutko przykrywam Zbyla. Tlenu ma aż naddto, poza tym nawet ze starszymi dziećmi mamy nie wychodzą w taką pogodę, przynajmnije u mnie na osiedlu :-)
 
a my wychodzimy.jasne,że jak pada to nie,ale jak wieje,czy jest zimno to idziemy.ubieram Olę cieplutko i wszystko jest ok.poza tym,mała zasypia na balkonie za każdym razem jak idzie spać.i nie ważne czy pada,wieje ...
 
My od dnia kiedy Tomek wyszedł na dwór pierwszy raz (miał 3 tygodnie) nie byliśmy na spacerze dwa razy. W każdą pogodę deszcz, śnieg i zimno byliśmy. Oczywiście kiedy np. pada Tomuś jest pod folia i mocno opatulony. Nic mu do tej pory nie było :-). Choć nie powiem że ja nie cierpiałam. Ostatnio złapał nas deszcz w środku spaceru, do domu daleko dosyć, ja cała mokra a ta moja mała Zgaga leżeć w wózku nie chciała - musiał siedzieć i deszcz oglądać. Taki ciekawy był. :szok: Oczywiście rączki musiał też sprawdzić co się dzieje i spod foli na deszczyk wylazły :-D:-D
 
reklama
Jak strasznie mocno pada to nie wychodze, ale drobny deszczyk nie jest w stanie nas zniechecic do spaceru...Pola uwielbia przebywac na powietrzu!!!Ze zgroza wspominam czas kiedy byla chora i tydzien nie wychodzilysmy-Stalysmy wtedy w oknie zeby chociaz tak ogladac swiat,a teraz jak chce juz wyjsc to idzie pod drzwi i wola da da
 
Do góry