reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze zdjecia naszych pociech ...z zewnątrz i od środka ;)

mamulica
śliczna fotka bo i śliczny obiekt na niej ale gdzie tam pościel w łaty...??? :laugh2:;-)
Mary, no czasem zmieniam pościel:-D:sorry:. Ale ta jest w owieczki, też tak weterynaryjnie.... Taka niebieska, płotek i owieczki... Powinno być jedną na zdjęciu widać:-p
Ale z tym obiektem to poleciałaś:cool2::elvis: No chyba że o tą owieczkę bardziej Ci chodziło:-D:-D:-D
 
reklama
Mary, no czasem zmieniam pościel:-D:sorry:. Ale ta jest w owieczki, też tak weterynaryjnie.... Taka niebieska, płotek i owieczki... Powinno być jedną na zdjęciu widać:-p
Ale z tym obiektem to poleciałaś:cool2::elvis: No chyba że o tą owieczkę bardziej Ci chodziło:-D:-D:-D
Tam zaraz że "poleciałaś" mówię co widzę :tak: Serio...
I nie chodziło mi o owieczkę :-p
 
no to masz szczęście bo inaczej zaraz bym cię okrzyczała :))
no wiesz!!! zupełnie jak moja mama :no: też się zachowuje jakbym własnego rozumu nie miała ;-):-)
ale muszę wam powiedzieć iż mimo że było rano i słonko nie paliło to byłam jedyną ciężarówką w kostiumie!! inne przyszłe mamusie siedziały kompletnie ubrane, nwet nie to żeby w pareo czy czymś takim - normalnie spodnie, bluzki, nawet jak z dziećmi do wody wchodziły. Jakby to wstyd był się choć trochę rozebrać. Ja nie mówię, ze od razu trzeba jak ja pól nago no ale w spodniach do wody!! :szok:
a jeszccze dobra była akcja... siedziałam z synkiem w piasku w tymże kostiumie z gołym brzuchem (który na dowód tego, ze było rano i slonka nie było nadal jest bielutki - tak samo jak mój synek z resztą) no i wszyscy na okolo się jopia na tten brzuch a tu naglemój maluszek się budzi w brzuszku i zaczyna dokazywać i cały bbrzuch aż zaczął falować i.. usłyszałam zbiorowe "oooo" hihi
A jeszcze z innej beczki, zupełnie nie do tematu brzuszków, ale jak jesteśmy (a właściwie jja jestem) przy tym temacie plazowania w slońcu... coś co mnie ogromnie zbulwersowało...Myśmy na plażę chodzi ok 9 rano. Trochę ludzi tez przychodziło o tej pporrze żeby najlepsze miejscówki zająć. Ale my o 11 już schodziliśmy, bo wiadomo 11-14 najbardziej słońce pali i najmniej zdrowe wtedy. Siadaliśmy pzy plazy w jakimś bbarze albo kawiarence na 2 śniadanie i obserwowaliśmy wprost dziką falę ludzi idących na plażę w samo południe! No kit.. głupi są... ich sprawa! ale słuchajcie, z mmalusieńkimi dziećmi!! Te dzieci już poparzone a oni dalej w południe na plażę. Niemowlęta nawet, takie w gondolkach. Jedna baba lazła o 12 z takim maluszkiem, ja wiem, może ze 2 miesiące miało. Mordka cała krwawo czerwona, a ona bez budki, bez parasolki, no nic kompletnie!!! Aż się nóż w kieszeni otwiera na bezmmyslność ludzi. :wściekła/y:
 
ślicze brzuszki dziewczyny :-D normanie pozazdrościć......:-)
kilolek Ty już masz naprawdę duży....
i w tej wodzie ... oooj jak ja bym się tak popluskała.....;-) a u nas nie ma pogody na to:sorry:
 
DZIEWUSZKI TAK OGLĄDAM WASZE ZDJĘCIA BO DAWNO MNIE NIE BYŁO I WIECIE CO? GRUBAŚNE SIĘ ZROBIŁYŚMY WSZYSTKIE !!! A TAK NIEDAWNO NARZEKAŁYŚMY ŻE NIC NIE WIDAC NAM TEJ CIĄŻY HIHIHHI...
jak ten czas szybko biegnie... jeszcze 3 miesiące z kawałkiem i będzie ... cudowniej niż teraz :)
 
kilolek Ty już masz naprawdę duży....
i w tej wodzie ... oooj jak ja bym się tak popluskała.....;-) a u nas nie ma pogody na to:sorry:
no aż nie potrafię sobie wyobrażić jak będę wyglądać za 3 miesiące :szok: a popluskałam sobie tylko nogi, bo zaraz musiałam za moim łobuzem lecieć i ani razu nie popływałam :-(
 
A jeszcze z innej beczki, zupełnie nie do tematu brzuszków, ale jak jesteśmy (a właściwie jja jestem) przy tym temacie plazowania w slońcu... coś co mnie ogromnie zbulwersowało...Myśmy na plażę chodzi ok 9 rano. Trochę ludzi tez przychodziło o tej pporrze żeby najlepsze miejscówki zająć. Ale my o 11 już schodziliśmy, bo wiadomo 11-14 najbardziej słońce pali i najmniej zdrowe wtedy. Siadaliśmy pzy plazy w jakimś bbarze albo kawiarence na 2 śniadanie i obserwowaliśmy wprost dziką falę ludzi idących na plażę w samo południe! No kit.. głupi są... ich sprawa! ale słuchajcie, z mmalusieńkimi dziećmi!! Te dzieci już poparzone a oni dalej w południe na plażę. Niemowlęta nawet, takie w gondolkach. Jedna baba lazła o 12 z takim maluszkiem, ja wiem, może ze 2 miesiące miało. Mordka cała krwawo czerwona, a ona bez budki, bez parasolki, no nic kompletnie!!! Aż się nóż w kieszeni otwiera na bezmmyslność ludzi. :wściekła/y:

ja pitolę ludzie to na serio czasem nie myślą! głupi rodzice! no sorki, ale inaczej nazwać tego nie umiem :-( co za bezmyślność!
to ja dorosła osoba i w życiu bym w samo południe na plazę nie poszła, a co dopiero z takim maluszkiem!
 
reklama
no dokładnie!
ja nie wiem czy Ci ludzie powinni być rodzicami.... i żeby to jeszcze pojedyncze przypadki, ale to normalnie masowe było!
 
Do góry