reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pierwsze wakacje, dziecko w samochodzie, samolocie itd ...

Dziewczyny jak jezdzicie z dziecmi same autem to gdzie macie foteliki z przodu czy z tylu. My normalnie mamy z tylu i zawsze ktos z julka z tylu siedzi a ja mam w czwartek jechac do kolezanki, ktora mieszka pol godziny samochodem ode mnie.Mam jechac sama z julka i zastanawiam sie czy nie przelozyc bazy na przod, wylaczyc poduszke i tak pojechac. Przyznam sie szczerze, ze troche mam stracha jechac z nia sama.Ma ktos moze doswiadczenie w tej kwestii i moze doradzic?

Powinnas dziecko uczyc jezdzic samo z tylu:tak:jak jedziesz z mezem to siadaj na przednim siedzeniu,niech pobedzie troche sam na tyle:tak:jak bedzie niespokojny to wtedy sie przesiadaj;-)oduczaj go tak jak zasypiania samemu w lozeczku czyli stopniowo:tak:
 
reklama
Powinnas dziecko uczyc jezdzic samo z tylu:tak:jak jedziesz z mezem to siadaj na przednim siedzeniu,niech pobedzie troche sam na tyle:tak:jak bedzie niespokojny to wtedy sie przesiadaj;-)oduczaj go tak jak zasypiania samemu w lozeczku czyli stopniowo:tak:

dla mnie to niestety teoria ... za czesto jezdze zeby przepinac bazer tam i z powrotem ...
 
wiecie co a ja sie chyba dzis zakochalam w foteliku besafe izy comfort X3 - aktywny zaglowek, wkladka dla mniejszego dziecka /jak przyjdzie mi przed wakacjami zmieniac to bedzie to cenny dodatek !!/, magnesiki w pasach bezpieczenstwa !! to taki bajerek ktory trzyma pasy naramienne zanim wlozy sie dziecko :) no i mega dobre wyniki w testach i fajna kolorystyka :D
 
Dziewczyny jak jezdzicie z dziecmi same autem to gdzie macie foteliki z przodu czy z tylu. My normalnie mamy z tylu i zawsze ktos z julka z tylu siedzi a ja mam w czwartek jechac do kolezanki, ktora mieszka pol godziny samochodem ode mnie.Mam jechac sama z julka i zastanawiam sie czy nie przelozyc bazy na przod, wylaczyc poduszke i tak pojechac. Przyznam sie szczerze, ze troche mam stracha jechac z nia sama.Ma ktos moze doswiadczenie w tej kwestii i moze doradzic?
Kala, ja Stasia może raz tylko wiozłam z przodu, generalnie wolę gdy dziecko jest z tyłu, ono siedzi spokojnie, nie wymaga zabawiania bo przyzwyczajone do patrzenia za okno albo spania, a ja mogę się skupić na drodze. Zacznie krzyczeć tak, że cię rozprasza to zawsze można stanąć. Franek teraz też zawsze jeździ z tyłu, przy czym teraz mam ułatwienie, bo patrzy się dodatkowo na Staśka, a jak zaczyna krzyczeć to go Stasiek smoczkiem zatyka :-) a nawet potrzyma butelkę z piciem.
 
wiecie co a ja sie chyba dzis zakochalam w foteliku besafe izy comfort X3 - aktywny zaglowek, wkladka dla mniejszego dziecka /jak przyjdzie mi przed wakacjami zmieniac to bedzie to cenny dodatek !!/, magnesiki w pasach bezpieczenstwa !! to taki bajerek ktory trzyma pasy naramienne zanim wlozy sie dziecko :) no i mega dobre wyniki w testach i fajna kolorystyka :D
No ja już dawno się zdecydowałam na besafe :)) Głównie ze względu na ten zagłówek :)
 
reklama
My nie możemy wozić małego z przodu (poduszka powietrzna, której nie można wyłączyć), młody bezproblemowo lubi jeździć w foteliku, śledzi to co uda mu się wypatrzyć przez szybę i zaraz minuta osiem od tej monotonni zasypia : ) czasami siadam z Nim a czasami jeździ sam - bez problemów, nawet nie zwraca na mnie uwagi .... ''czy jestem obok czy nie nie ma''.
Następny fotelik jaki kupimy to też bez bazy, bo ich bezpieczeństwo jest sporne i budzi wiele kontrowersji, w crash testach nie wypadają najlepiej i osłabiają działanie ochronne fotelików ... zresztą instalacja fotelika w aucie nie zajmuje mi więcej jak 30 sekund : )
 
Do góry