reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pierwsze wakacje, dziecko w samochodzie, samolocie itd ...

ja w sklepie przygladalam sie tym maxi-cosi tobi i bardzo mi sie spodobaly !! zwlaszcza jakosc materialu /niestety nie kazdy jest przyjemny w dotyku no ale u nas te foteliki byly po prawie 1000 zl ... oplacalo by sie wziac je na allegro !!

u mnie na pierwszym miejscu jest chyba ten model /4 pkt w testach/
Fotelik MAXI COSI TOBI mix kolor + GRATISY W-wa (1030053145) - Aukcje internetowe Allegro

podoba mi sie ten chicko /3 pkt w testach/
Chicco Key 1 Fotelik 9-18 kg OD RĘKI ***W-wa (1029081691) - Aukcje internetowe Allegro

i powaznie zastanawiam sie nad takim:
STM Recaro Starlight 6xKOLOR Gratisy W-wa od reki (1022426676) - Aukcje internetowe Allegro


no to teraz czekam na wasze opinie :)

A mowilam, ze warto przeczytac test. W Chicco key 1 złamało się siedzisko podczas testu ;/ Tutaj testowali recaro polaric za 1100 zl i wypadł w czasie testu z zaczepu isofix i jak dla mnie recaro jest skreślone... wiec z tej trojcy to tylko TOBI daje rade ( w tescie chwalony)

Cytuje opis TOBI
"Wprawdzie TOBI wymaga do zamontowanie długiego pasa, za to na tylniej kanapie stoi bardzo stabilnie. Ochrona głowy, szyi i klatki piersowej jest dobra. Dzięki pasom działającym jak szelki ciało manekina prawie wcale nie wychyla się do przodu"
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie musze skanowac, znalazlam na ich stronie wersje online artykułu . WARTO PRZECZYTAĆ - tu jest tylko pare modeli, ale test jest bardzo dokładny.

fotelik dla dzieci fotelik test Besafe Izi Combi X2 Maxi Cosi Tobi Römer Storchenmühle Chicco Key 1 Recaro Polaric Cybex Solution X-fix Kiddy Discovery pro - auto motor i sport

I serdecznie dziękuje za fotelik, który się łamie, albo który wypada z mocowań. Jeśli miałabym taki kupić to bym wolała nie jeździć z dzieckiem nigdy samochodem.Przykro mi to mówić, ale kupowanie fotelika, który się łamie, albo zaczyna koziołkować w samochodzie to jakaś masakra i niech mi nikt nie mówi, że co ma się stać to się stanie. Dlatego nawet kupując oszczędnie warto poczytać, poszukać i kupić najlepsze w swojej klasie cenowej. A kupowanie, żeby kupić pierwszy lepszy z półki to moim zdaniem skrajna głupota. Jak widać po testach są foteliki za 300-500 zł, które mają zero gwiazdek, a są takie które mają trzy, a nawet cztery. Więc jest różnica!

No i dodam od siebie, że moge Wam podac telefon do mamy, której dziecko doznało poważnych obrażeń, bo jechała 700 metrów i nie zapięła dziecku pasów w foteliku. Więc nawet na te 700 metrów raz w miesiącu warto się postarać i nie mówię tutaj o zasobności portfela.

no wlasnie przeczytalam te testy i doszlam do wniosku ze nie ma co kombinowac i chyba zdecydujemy sie na maxi-cosi :)
 
Nie no, dziewczyny, nie przesadzajmy. Jak jechałam 10km/h i stuknęłam drugie auto tak, że on nie miał obrażeń (choć ja miałam spore) to nie widzę konieczności wymiany fotelika. To tak jakbym po każdym ostrym hamowaniu wymieniała swoje pasy, przecież nikt tego nie robi. A co do cen fotelików to ja to porównam do samochodów. Ja mam francuza i domyślam się, że w razie wypadku to złoży się jak pudełko zapałek, ale na takiego akurat mnie stać, i nie uważam też, że nie powinnam nim jeździć a tymbardziej wozić dzieci. Każdy ma to na co go stać, mój brat ma byle jakie foteliki, ja kocham jego dzieci i nie chcę by im się coś stało, ale przecież nie kupię im z tego powodu trzech fotelików po 1000zł każdy. Ja staram się po prostu jeździć ostrożnie, no a na wariatów na drodze i tak wpływu nie mam. Taka moja filozofia. Wszystko jest sprawą dyskusyjną, bo np. nie wszyscy uważają, że szczepiąc dbamy o bezpieczeństwo dziecka. Myślę, że KAŻDA matka dba o bezpieczeństwo swojego dziecka najlepiej jak może i w miarę możliwości.
 
Nie no, dziewczyny, nie przesadzajmy. Jak jechałam 10km/h i stuknęłam drugie auto tak, że on nie miał obrażeń (choć ja miałam spore) to nie widzę konieczności wymiany fotelika. To tak jakbym po każdym ostrym hamowaniu wymieniała swoje pasy, przecież nikt tego nie robi. A co do cen fotelików to ja to porównam do samochodów. Ja mam francuza i domyślam się, że w razie wypadku to złoży się jak pudełko zapałek, ale na takiego akurat mnie stać, i nie uważam też, że nie powinnam nim jeździć a tymbardziej wozić dzieci. Każdy ma to na co go stać, mój brat ma byle jakie foteliki, ja kocham jego dzieci i nie chcę by im się coś stało, ale przecież nie kupię im z tego powodu trzech fotelików po 1000zł każdy. Ja staram się po prostu jeździć ostrożnie, no a na wariatów na drodze i tak wpływu nie mam. Taka moja filozofia. Wszystko jest sprawą dyskusyjną, bo np. nie wszyscy uważają, że szczepiąc dbamy o bezpieczeństwo dziecka. Myślę, że KAŻDA matka dba o bezpieczeństwo swojego dziecka najlepiej jak może i w miarę możliwości.

Mamo stacha, nie przeczytałaś ze zrozumieniem tego co napisałam. Ważne jest, zeby w swoim zakresie cenowym wybrać najlepszy fotelik, a nie byle co, żeby tylko mieć. A mam wrażenie, ze niektórzy tak do tego podchodzą. Czy się kupuje za 200 zł czy za 1200 zł trzeba kupować z głową. A fotelik to bardzo ważna sprawa. A co do użyteczności jego po stłuczce to sama bierzesz za to odpowiedzialność, więc sama wiesz najlepiej :))) Specjaliści tylko sugerują. Żebyś mnie tylko źle nie zrozumiała - oczywiście wymiana fotelika bo czymś takim jak opisujesz wydaje się bezsensem, więc tego wątku nie ma co kontynuować :) A, i jeszcze ciekawostka, są takie foteliki co nawet przy hamowaniu na maxa z 50km/h potrafią się rozpadać :)

Kopciuszku ja nie śpię na pieniądzach, maxi cosi miałam kupić na kredyt, ale mąż wtedy miał wypadek drugim samochodem i z pieniędzy z odszkodowania za szkodę całkowitą kupiliśmy wyprawkę za gotówkę. Bo to tak zabrzmiało, ze tylko niewiadomo kogo stać na taki fotelik... ja oszczędzałam na wielu rzeczach w wyprawce, żeby było mnie stać na taki fotelik. Gdybym spała na pieniądzach to bym sobie kupiła do tego czołg :D
O tak wyglądał nasz samochód po wypadku w połowie listopada, samochód się złamał dach, podłoga, fotele pasażera i kierowcy również połamane, życie uratowało im nota bene drewno, które swoim ciężarem wzieło na siebie wiekszosc impetu uderzenia:
http://picasaweb.google.pl/KPurchalak/Wypadek?authkey=Gv1sRgCO7gs9S8x8DxoAE#5470816659516601026
 
Ostatnia edycja:
Kopciuszku ja nie śpię na pieniądzach, maxi cosi miałam kupić na kredyt, ale mąż wtedy miał wypadek drugim samochodem i z pieniędzy z odszkodowania za szkodę całkowitą kupiliśmy wyprawkę za gotówkę. Bo to tak zabrzmiało, ze tylko niewiadomo kogo stać na taki fotelik... ja oszczędzałam na wielu rzeczach w wyprawce, żeby było mnie stać na taki fotelik. Gdybym spała na pieniądzach to bym sobie kupiła do tego czołg :D
O tak wyglądał nasz samochód po wypadku w połowie listopada, samochód się złamał dach, podłoga, fotele pasażera i kierowcy również połamane, życie uratowało im nota bene drewno, które swoim ciężarem wzieło na siebie wiekszosc impetu uderzenia:
Picasa Web Albums - Kasia - wypadek

o widze ze oktavkai to z logo OCP :)
a czym teraz jezdzicie jesli moge spytac ??
 
My mamy Maxi Cosi fotelik jak narazieten pierwszy w ktorym dziecko jezdzi tylem i jestesmy z niego bardzo zadowoleni. Znajomi mieli fotelik Graco i mowili ze tragedia. Jesli bede zmieniac fotelik na ten nastepny t bedzie to na 100% Maxi Cosi. U nas poblemem jest wkladanie i wyciaganie fotelika bo mamy 3 drzewiowe auto:(...tragedia.
 
reklama
o widze ze oktavkai to z logo OCP :)
a czym teraz jezdzicie jesli moge spytac ??
Mea, mój mąż jest założycielem i Administratorem OCP :))
Teraz mamy Jeep'a Commandera, jestesmy w nim zakochani :) Tak jak i bylismy w czeszce, niestety do była druga próba zamachu na nią, z pierwszej się wylizała, druga zakończyła jej żywot :(
 
Do góry