reklama
Ssabrinaa
Podwójna Mama ☺️
mirelko sliczne focie a Liwia wygladala uroczo,sliczna blondyneczka ;-) torcik sliczny.
onanana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2011
- Postów
- 2 458
Katerinka nie wiem c ty chcesz od Twojego torciku! Mi się bardzo podoba, chętnie bym zjadła kawałek teraz!! Wyglądacie ślicznie!! Patrysia to prawdziwa dama!! powiem CI że jak była mniejsza strasznie mi Ciebie przypominała a teraz już nie...
Mirelko śliczne zdjęcia i przecudna solenizantka!! To Ty jestes na fotkach z nią?? Torcik śłiczny!!
Mirelko śliczne zdjęcia i przecudna solenizantka!! To Ty jestes na fotkach z nią?? Torcik śłiczny!!
My już po imprezce urodzinowej Było zaproszonych 19 osób wszyscy dopisali ostatni goście wyszli o 22.00 więc Korni już spał. Przygotowania rozłożyłam sobie na 3 dni więc się nie napracowałam.
Korni z prezentów zadowolony dostał samochód jeździk od chrzestnego od chrzestnej samochód lawetę Fisher Price od siostry ciotecznej zabawki do kąpieli i kasę od reszty.Tort zamawiałam mały żeby nie zostało a starczyło.
Wszyscy zadowoleni a Korni w siódmym niebie bo tyle lasek (sióstr ciotecznych ) do opieki nad nim.
Torcik samochód i wciamy torcik a na koniec pomagam w zmywaniu!!!
Korni z prezentów zadowolony dostał samochód jeździk od chrzestnego od chrzestnej samochód lawetę Fisher Price od siostry ciotecznej zabawki do kąpieli i kasę od reszty.Tort zamawiałam mały żeby nie zostało a starczyło.
Wszyscy zadowoleni a Korni w siódmym niebie bo tyle lasek (sióstr ciotecznych ) do opieki nad nim.
Torcik samochód i wciamy torcik a na koniec pomagam w zmywaniu!!!
Załączniki
Ostatnia edycja:
Hej mamuśki!!
Niniejszym rozpoczynam opowieść o naszym świętowaniu :-)
Było cudownie!! Laski taka byłam rozemocjonowana tym, jak fajnie było, że z soboty na niedzielę nie mogłam spać :-)
Imprezowaliśmy 2 dni - w sobotę nasi znajomi i przyjaciele, niektórzy z dziećmi (12 dorosłych + 5 dzieci), w niedzielę rodzina, czyli dziadkowie i wujkowie (10 dorosłych + jubilatka). Obie imprezki ustalone na g. 16-19.30. Tak, aby wpasować się w drzemki jubilatki.
Przystroiliśmy mieszkanie, balonami, lampionami, dekoracyjnymi kwiatkami i serpentynami - wszystko w kropki. Nawet obrus na stole, serwetki, talerzyki były w kropki. No i oczywiście strój jubilatki i gości też w kropki, bo takie dostali wytyczne. Dzieciaczki na wejściu dostawały czapeczki na głowę - w kropeczki oczywiście, a jubilatka miała taką samą, tylko jeszcze z jedyneczką.
Jedzenie przygotowywałam sama, no z pomocą męża. Poszło w miarę szybko, zaczęłam w piątek i na sobotę miałam wszystko gotowe. W niedzielę rano musiałam tylko dorobić nowy sernik i tarte, bo wszystko w sobotę wyjedli :-) Tort na sobotę robiłam sama, a na niedzielę zamawiałam. No bo najpierw zamówiłam jeden, a potem pomyślałam, że może by samej zrobić?? Gdybym nie zamówiła już wcześniej, to oba sama bym zrobiła, tak się wkręciłam!! I powiem wam, że już nigdy nie zamówię - mój był suuuuper!!! Chyba potwierdza to, że koleżanki chciały przepis. Oba torty udekorowane w kropki :-)
Menu było następujące:
- na słodko: tort (mój - biszkopt, wiśnie, masa z serka marscapone i śmietany, wierzch z pianek marshmellow, ale bardzo cienka warstwa / z cukierni - biszkopt, owoce, masa z bitej śmietany), sernik, muffinki dyniowe i marchewkowe
- na nie-słodko: tarta (kura, brokuły, pieczarki, seler naciowy, ser feta, czosnek i przyprawy), bułeczki z ciasta francuskiego (szpinak z czosnkiem i serem feta), samosy/hinduskie pierożki (ziemniak, brokuł, marchew, zielony groszek, przyprawy, na mące razowej i orkiszowej)
- na przegryzki: marchew i seler naciowy, maczane w hummus (arabska pasta z ciecierzycy)
Zabawa była super, akurat jak goście się zbierali, to Mała korzystała ze swojej popołudniowej drzemki. Jak się obudziła, to wszyscy już byli, ubrałam ją i miała wielkie wejście :-) Jej mina - bezcenna. A wyglądała jak prześliczna księżniczka. Dostała swoją czapeczkę z jedyneczką, był tort, sto lat, prezenty i potem już zabawa. Dla gości przygotowałam jeszcze taki quiz: co miesiąc, zawsze 6-tego danego miesiąca robiłam Małej zdjęcie na kocyku, no i podrukowałam te zdjęcia, od listopada do listopada, czyli 13 i zadaniem ich było uporządkować je po kolei. Była linka i klamry do przypinania. Ile było przy tym frajdy!! Nie udało im się bezbłędnie ułożyć, ale zaangażowali się mocno. Poprawiłam po nich i było git!!
Prezentów dostała masę, ale wszystkie fajne. W mailu zaproszeniowym wysłałam nie tylko info o kropkowym temacie przewodnim, ale też o wskazówki nt. prezentów. No i były takie właśnie - drewniane, ekologiczne, edukacyjne, dla większych dzieci :-) Wszystkiego nie wymienię, ale dostała m.in. sorter, układanki, klocki, puzzle, domino, słonika, laptopa, garnuszek, sanki). No i pięknie ręcznie namalowany obraz z motywem afrykańskich zwierzątek - mój ulubiony afrykański klimat, no i całkiem przypadkowo, nawiązuje do ulubionej bajki Opowieści z Tinga tinga. Żadnych maskotek i niepotrzebnych rzeczy.
Była też wróżba dla niej, i w sobotę i w niedzielę - pieniądz, książka i krzyżyk, wybrała...krzyżyk, a potem pieniądze - w oba dni!! Interpretacja: będzie bogatą papierzycą :-) No to przepadło :-)
Generalnie - wszystko się udało!! Było cudownie superowo!! Wszystko tak jak sobie wymarzyłam...dla Małej oczywiście. Będę miała cudowne wspomnienia, a ona piękne pamiątki w postaci zdjęć i filmów.
Niniejszym rozpoczynam opowieść o naszym świętowaniu :-)
Było cudownie!! Laski taka byłam rozemocjonowana tym, jak fajnie było, że z soboty na niedzielę nie mogłam spać :-)
Imprezowaliśmy 2 dni - w sobotę nasi znajomi i przyjaciele, niektórzy z dziećmi (12 dorosłych + 5 dzieci), w niedzielę rodzina, czyli dziadkowie i wujkowie (10 dorosłych + jubilatka). Obie imprezki ustalone na g. 16-19.30. Tak, aby wpasować się w drzemki jubilatki.
Przystroiliśmy mieszkanie, balonami, lampionami, dekoracyjnymi kwiatkami i serpentynami - wszystko w kropki. Nawet obrus na stole, serwetki, talerzyki były w kropki. No i oczywiście strój jubilatki i gości też w kropki, bo takie dostali wytyczne. Dzieciaczki na wejściu dostawały czapeczki na głowę - w kropeczki oczywiście, a jubilatka miała taką samą, tylko jeszcze z jedyneczką.
Jedzenie przygotowywałam sama, no z pomocą męża. Poszło w miarę szybko, zaczęłam w piątek i na sobotę miałam wszystko gotowe. W niedzielę rano musiałam tylko dorobić nowy sernik i tarte, bo wszystko w sobotę wyjedli :-) Tort na sobotę robiłam sama, a na niedzielę zamawiałam. No bo najpierw zamówiłam jeden, a potem pomyślałam, że może by samej zrobić?? Gdybym nie zamówiła już wcześniej, to oba sama bym zrobiła, tak się wkręciłam!! I powiem wam, że już nigdy nie zamówię - mój był suuuuper!!! Chyba potwierdza to, że koleżanki chciały przepis. Oba torty udekorowane w kropki :-)
Menu było następujące:
- na słodko: tort (mój - biszkopt, wiśnie, masa z serka marscapone i śmietany, wierzch z pianek marshmellow, ale bardzo cienka warstwa / z cukierni - biszkopt, owoce, masa z bitej śmietany), sernik, muffinki dyniowe i marchewkowe
- na nie-słodko: tarta (kura, brokuły, pieczarki, seler naciowy, ser feta, czosnek i przyprawy), bułeczki z ciasta francuskiego (szpinak z czosnkiem i serem feta), samosy/hinduskie pierożki (ziemniak, brokuł, marchew, zielony groszek, przyprawy, na mące razowej i orkiszowej)
- na przegryzki: marchew i seler naciowy, maczane w hummus (arabska pasta z ciecierzycy)
Zabawa była super, akurat jak goście się zbierali, to Mała korzystała ze swojej popołudniowej drzemki. Jak się obudziła, to wszyscy już byli, ubrałam ją i miała wielkie wejście :-) Jej mina - bezcenna. A wyglądała jak prześliczna księżniczka. Dostała swoją czapeczkę z jedyneczką, był tort, sto lat, prezenty i potem już zabawa. Dla gości przygotowałam jeszcze taki quiz: co miesiąc, zawsze 6-tego danego miesiąca robiłam Małej zdjęcie na kocyku, no i podrukowałam te zdjęcia, od listopada do listopada, czyli 13 i zadaniem ich było uporządkować je po kolei. Była linka i klamry do przypinania. Ile było przy tym frajdy!! Nie udało im się bezbłędnie ułożyć, ale zaangażowali się mocno. Poprawiłam po nich i było git!!
Prezentów dostała masę, ale wszystkie fajne. W mailu zaproszeniowym wysłałam nie tylko info o kropkowym temacie przewodnim, ale też o wskazówki nt. prezentów. No i były takie właśnie - drewniane, ekologiczne, edukacyjne, dla większych dzieci :-) Wszystkiego nie wymienię, ale dostała m.in. sorter, układanki, klocki, puzzle, domino, słonika, laptopa, garnuszek, sanki). No i pięknie ręcznie namalowany obraz z motywem afrykańskich zwierzątek - mój ulubiony afrykański klimat, no i całkiem przypadkowo, nawiązuje do ulubionej bajki Opowieści z Tinga tinga. Żadnych maskotek i niepotrzebnych rzeczy.
Była też wróżba dla niej, i w sobotę i w niedzielę - pieniądz, książka i krzyżyk, wybrała...krzyżyk, a potem pieniądze - w oba dni!! Interpretacja: będzie bogatą papierzycą :-) No to przepadło :-)
Generalnie - wszystko się udało!! Było cudownie superowo!! Wszystko tak jak sobie wymarzyłam...dla Małej oczywiście. Będę miała cudowne wspomnienia, a ona piękne pamiątki w postaci zdjęć i filmów.
Ostatnia edycja:
anus0207
Fanka BB :)
ewika przepraszam, że dopiero teraz, ale tak zaczełysmy dyskutować o czymś, że na prawde Cie pominełysmy, pamietam, że wklejałas opłatek, bo sama go projektowałaś. Super torcik, chyba sie napracowałas co? Piekna Jubilatka. Brawo Mama!!
gola super Wasze zdjęcia jak zwykle, Ty to masz reke do tego widać. Torcik rewelacja, ślinka cieknie i ta ciemna czekolada tak elegancko wygląda. Pola jak zwykle poważna, ale ja myśle, że to tylko tak do zdjęcia. Polcia już nie taka papuśna sie wydaje, wyciągneła sie do góry, a Ty laska. Zazdroszcze pieknych włosków. Trzymaj sie tam dzielnie.
katerinka ja też planuje tradycyjny tort, ma być smaczny :-) kurde, ale Pati sie zmieniła, dawno jej nie widziałam, sliczne ma włoski. a Wasze wspólne zdjecie cudowne.
mirelka piekna Liwia, blondyneczka Kochana. Torcik w końcu chyba zamówiłas? fajnie, że wszystko sie udało. Kurde ja nawet nie mam krzesełka do jedzenia, bo u nas by tylko miejsce zajmowało niepotrzebnie :-)
alma super Jubilat, jakie oczy mega duże. Torcik sliczny, prezenty chyba trafione. My mamy chyba taki sma jezdzik, ale zkubusiem puchatkiem i jest strzałem w dziesiatke :-)
maggipka WOW!!! chyba najbardziej perfekcyjnie i z pomysłem przygotowane urodzinki. pomysł z zagadkami i kropkami rewelacja. Amelka prześliczna , a zdjęcie w białym sweterku jest przesłodkie, pięknisia Mała, ale co sie dziwić, jak ma taką śliczną Mamusie.
gola super Wasze zdjęcia jak zwykle, Ty to masz reke do tego widać. Torcik rewelacja, ślinka cieknie i ta ciemna czekolada tak elegancko wygląda. Pola jak zwykle poważna, ale ja myśle, że to tylko tak do zdjęcia. Polcia już nie taka papuśna sie wydaje, wyciągneła sie do góry, a Ty laska. Zazdroszcze pieknych włosków. Trzymaj sie tam dzielnie.
katerinka ja też planuje tradycyjny tort, ma być smaczny :-) kurde, ale Pati sie zmieniła, dawno jej nie widziałam, sliczne ma włoski. a Wasze wspólne zdjecie cudowne.
mirelka piekna Liwia, blondyneczka Kochana. Torcik w końcu chyba zamówiłas? fajnie, że wszystko sie udało. Kurde ja nawet nie mam krzesełka do jedzenia, bo u nas by tylko miejsce zajmowało niepotrzebnie :-)
alma super Jubilat, jakie oczy mega duże. Torcik sliczny, prezenty chyba trafione. My mamy chyba taki sma jezdzik, ale zkubusiem puchatkiem i jest strzałem w dziesiatke :-)
maggipka WOW!!! chyba najbardziej perfekcyjnie i z pomysłem przygotowane urodzinki. pomysł z zagadkami i kropkami rewelacja. Amelka prześliczna , a zdjęcie w białym sweterku jest przesłodkie, pięknisia Mała, ale co sie dziwić, jak ma taką śliczną Mamusie.
Dziewczyny ja tak ogolnie napisze... bo kazdej z osobna trudno nadrobic... Dzieciaczki przepieknie obchodzily swoje urodzinki 
super jest ogladac zdjecia z pierwszych urodzinek a dzieciaki na pewno mialy niesamowita frajde. A mamusie bardzo sie postaraly aby wszystko wypadklo swietnie.
maggipka to się naswietowaliscie niezle :-) az zazdroszcze takiej imprezy ;-)
uff...
W sumie cos Wam pisalam na bierzaco - co bedzie w menu ;-) To mniej wiecej wiecie... Z torcikiem sie umeczylam ale w koncu wyszedl pyszny,,,
W sobote juz byla moja mama z narzeczonym. W niedziele tesciowie i szwagierki (4 osoby) i dzis impreza ciagnela sie dalej od rana
Byla moja babcia a potem sasiadka z synem
kubus podobnie ja u dziewczyn - nazberal najwiecej kasy. Bardzo dobrze bo zabawek mamy cala mase a tak to bedzie mial na pieluszki i mleko :-) No zebral jeszcze gasieniczke grzechoczaca, sorter i taka fajna kule, i zestaw sztuccy i sweterek i spodnie ale na 2 lata dopiero ;-)
Jedzenia zjadlo sie cale Najbardziej smakowaly klasycznie plakuszki kurczaka z platkow corn flakes oraz salatka nowosc - cezar.
Ciasta zostaly wiec rozdawalam na odchodne
aha! Niespodzianki wieczoru - jak juz wspomnialam kubuś nam stanoł bez trzymania
a podczas wrózby urodzinowej chwycil za obraczke ;-) Za to maciek zabral od niego różaniec mówiąc że jest piękny Maciek uwielbia krzyzyki ;-)
ahh no i ozywiscie starszy brat zazdrosny na potęge byl! Tym ze uwaga skupiona na młodszym byla i tym ze dostał takie fajne zabawki sam sie nimi bawi 
Foty niebawem jak pozgrywam
super jest ogladac zdjecia z pierwszych urodzinek a dzieciaki na pewno mialy niesamowita frajde. A mamusie bardzo sie postaraly aby wszystko wypadklo swietnie.maggipka to się naswietowaliscie niezle :-) az zazdroszcze takiej imprezy ;-)
uff...
W sumie cos Wam pisalam na bierzaco - co bedzie w menu ;-) To mniej wiecej wiecie... Z torcikiem sie umeczylam ale w koncu wyszedl pyszny,,,
W sobote juz byla moja mama z narzeczonym. W niedziele tesciowie i szwagierki (4 osoby) i dzis impreza ciagnela sie dalej od rana
Byla moja babcia a potem sasiadka z synem kubus podobnie ja u dziewczyn - nazberal najwiecej kasy. Bardzo dobrze bo zabawek mamy cala mase a tak to bedzie mial na pieluszki i mleko :-)
No zebral jeszcze gasieniczke grzechoczaca, sorter i taka fajna kule, i zestaw sztuccy i sweterek i spodnie ale na 2 lata dopiero ;-)Jedzenia zjadlo sie cale
Najbardziej smakowaly klasycznie plakuszki kurczaka z platkow corn flakes oraz salatka nowosc - cezar.Ciasta zostaly wiec rozdawalam na odchodne
aha! Niespodzianki wieczoru - jak juz wspomnialam kubuś nam stanoł bez trzymania
a podczas wrózby urodzinowej chwycil za obraczke ;-) Za to maciek zabral od niego różaniec mówiąc że jest piękny
Maciek uwielbia krzyzyki ;-)ahh no i ozywiscie starszy brat zazdrosny na potęge byl! Tym ze uwaga skupiona na młodszym byla i tym ze dostał takie fajne zabawki
sam sie nimi bawi Foty niebawem jak pozgrywam
Ostatnia edycja:
reklama
Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Katerinka - pięknie wyglądacie!! Mała do Ciebie podobna Macie takie same "pogodne" oczka!
mirelko - Super! Ale Liwci włochalki zjaśniały, blondi jak Pati od Katerinki A to TY kochana ??
maggipka- WOOW, ale urządziliście małej imprezę! Dekoracje bomba, z resztą wszytsko super i dopięte na ostatni guzik! Wy piękne!
He he małe materialistki nam rosną
Macie takie same "pogodne" oczka!mirelko - Super! Ale Liwci włochalki zjaśniały, blondi jak Pati od Katerinki
A to TY kochana ??maggipka- WOOW, ale urządziliście małej imprezę! Dekoracje bomba, z resztą wszytsko super i dopięte na ostatni guzik! Wy piękne!
He he małe materialistki nam rosną
