reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze urodzinki... I kolejne rowniez! :)

reklama
Zyrraffka ja osobiscie zrobilam ciasta bomba z http://www.wielkiezarcie.com/recipe52727.html i przykrylam ta masa.A ze pierwszy raz robilam ta mase to sie "porwala " w kilku miejscach:-D .Wytrzymala na torcie 10 godzin tzn.do konsumpcji.Podobno smaczna i nawet bardzo nie slodka, ale to opinia gosci bo dla mnie zabraklo nawet kawaleczka:-((torcik wazyl tylko 7 kilo)
 
masę jak trochę zaschnie można na parę sekund do mikrofali włożyć i będzie miękka ja najczęściej robię dudyniową ale zdarza mi sie też gotową z paczki robić i nic się nie dzieje
 
Zyrraffka ja osobiscie zrobilam ciasta bomba z http://www.wielkiezarcie.com/recipe52727.html i przykrylam ta masa.A ze pierwszy raz robilam ta mase to sie "porwala " w kilku miejscach:-D .Wytrzymala na torcie 10 godzin tzn.do konsumpcji.Podobno smaczna i nawet bardzo nie slodka, ale to opinia gosci bo dla mnie zabraklo nawet kawaleczka:-((torcik wazyl tylko 7 kilo)
Tylko 7 kg??:blink:To bardzo duzo ja robiłam ostatnio klience 4 i wydawało mi się duzo!!
 
U nas na urodzinach bylo okolo 150 osob(lacznie z dziecmi).Oprocz tego torta bylo 4 kg sernika,4 kg ciasta rafaello,5 kg cappucino,i 5 kg makowca. I dwa inne torty troche mniejsze dla kuzynow Victorii.Oprocz tego miesko na grilla , salata i ziemniaczki pieczone.Wszystkiego jak dla pulku wojska.i Wszystko zniklo ze stolow.Ja zdazylam dorwac tylko 5 cm kawalek kielbaski z grilla.Jakby goscie z tydzien nie jedli:-D:-D:-D
 
Anecznik ja mieszkam w malej wiosce (we Wloszech)gdzie co trzecia osoba to kuzyn ,ciotka lub wujek.Po chrzcinach co zrobilam tylko na 80 osob polowa rodziny mojego P. sie obrazila na mnie.Tak wiec na roczek musialam zrobic taka impreze.Zle nie bylo.Wszyscy zadowoleni, a to najwazniejsze.O weselu nie mysle ale o komuni co bedzie za 8 lat.Chyba dom trzeba bedziec powiekszyc:-D.Nie lubie przyjec organizowanych w restauracjach (ograniczenie czasowe), wole robic w domu sama.Na przyszly rok bede organizowac przyjecie tylko dla dzieci, oczywiscie z claunem tak jak w tym roku.Za pol roku przygotowania:-D
 
reklama
Do góry