pierwsze ruchy:)

[mama2006]

A ja dzisiaj z koleżanką w ciąży pojechałam na zakupki. Po zakupach chciałam usiąść na ławce i się zgięłam ale nie mogłam - musiałam się wyprostować. Czułam jak maleństwo nóżki wyprostowało

Dziewczyny niby lekarze mówią, że w 2 ciąży ruchy czuje się szybciej. Ale według mnie to nie od tego zależy. Każda ciąża jak i dziecko jest inne, dlatego też ruchy czujemy w różnych tygodniach

Mam koleżankę, która termin ma na 1.10.2011 i ruchy w ciąży z 3 dzieckiem - poczuła w 22tyg. dopiero - więc głowa do góry

 

[krisowa]

mama2006 masz rację, a innym uwarunkowaniem jest też waga. ja dużo przytłam w ciaży a do tego chudzinka przed nie byłam, czekam cierpliwie na pierwszego koniaka. moja kolezanka powiedziała mi dziś, ze smyranie, przelewanie to po 20 tyg, a prawdziwe kopy za kilka tygodni, wiec si enie martwie zreszta jakby lekarz sadził ze jest jakies zagrozenie to kazałby być i za tydzien, a skoro jest pewny ze bedzie ok, mam być za 2,5 tyg

 

[Milcia85]

Jasne ze nie ma czym sie martwic. Ruchy powinno sie poczuc miedzy 16 a 22 tygodniem wiec bez obaw ;-)Oczywiscie ilosc "sadelka" oraz ulozenie lozyska tez maja na to wplyw. Chudzinki i kobiety z lozyskiem na tylnej scianie macicy czuja szybciej niz te z zbednym tluszczykiem lub lozyskiem z przodu.

Hehe.. ja mam i tluszczu sporo i lozysko z przodu wiec jeszcze sobie poczekam

 

[krisowa]

ja mam łożysko z tyłu
jak się przysłucham w nocy, to coś mi tam się rusza, czasem coś "uderzy", zabulgocze (choc tu się obawiam o gazy), ale czuję wyraźne "coś", kopniaków jeszcze nie ma, no i jest to zauważalne w nocy, w dzień niezbyt.
chyba to to

 

[Użytkownik Usunięty]

każda prędzej czy później ruchy poczuje

moje malenstwo za to jak dzisiaj leżałam na plecach wystawiło mi przez brzuch takiego garba jak ma wielbład i obserwowałam jak sobie wędruje z prawej strony na lewa i odwrotnie... czasem mam wrazenie, że tak często i mocno mi napiera na skórę, że kiedyś ja przerwie i sobie wyjdzie z brzuszka...

 

[trina79]

Munie - no kiedyś wyjdzie ;-)

 

[Milcia85]

Munie no wlasnie, kiedys wyjdzie na pewno hahaha ;-)

Juz drugi raz moj maz zapytal czy ja naprawde nic nie czuje bo on niby cos czul Zastanawiam sie jak to mozliwe ze on cos czuje a ja nie Tym razem, wczoraj jak polozylismy sie spac, przytulilam go i moj brzuch dotykal jego plecow a on po kilku minutach: "no nie mow ze nic nie czujesz, przeciez normalnie sie tam wierci!" hehe..albo on ma urojenia albo ja mam "znieczulice" ;-)

 

[lady87]

Milcia85 Ale Ci fajnie... mój to nawet nie zapytał czy może dotknąć brzucha ani nic... ...

 

[Milcia85]

lady87 moj tez sie wcale tak nie wyrywa z lapkami zeby dotknac.. moze raz albo dwa mu sie zdarzylo. Wczoraj mial po prostu moj bebzun na swoich plecach wiec czul chcac nie chcac.. ;-)Za to czasami zwlaszcza w weekendowe poranki sama klade jego reke na moim brzuchu i wtedy trzyma hahaha :-)

 

[OlciaLolcia]

A ja dzisiaj rano się obudziłam i spałam w jakiejś dziwnej pozycji, bo niby na boku, ale tak lekko na brzuchu... I obracam sie na plecy, a tu taka buła na brzuchu po prawej :-) komuś chyba niewygodnie było