kacha 10. Ja strasznie panikowałąm od pierwszej wizyty do następnej miałam prawie 1,5 miesiąca przerwy i tak jak Ty panikowałam czy oby wszystko jest ok. mieszkam w Szwecji i wyobraźcie sobie że miałam USG przy pierwszej wizycie no i teraz i więcej już nie będzie teraz tylko badania krwi i moczu plus słuchanie serduszka. Jak ja wytrzymam do końca nie widząc maluszka.
A co do mężusiów to mój mówi ciągle jako o chłopczyku i nie dopuszcza myśli że to dziewczynka. Więc ja sie śmiej nie mów tak bo nigdy nie wiadomo z jaką psychiką dzidzidziuś sie urodzi
A co do mężusiów to mój mówi ciągle jako o chłopczyku i nie dopuszcza myśli że to dziewczynka. Więc ja sie śmiej nie mów tak bo nigdy nie wiadomo z jaką psychiką dzidzidziuś sie urodzi