reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze ruchy dziecka

reklama
Może i masz rację, w poniedziałek mam USG, to się okaże. Znaczy miałam wczoraj, ale nie było robione przez radiologa niestety:-( i niewiele było widać. Wczoraj dzidż układał się w poprzek brzucha, może dlatego, że tak mu wygodniej, ale kopniak to na pewno bym poczuła:-)
 
moja kochana małpeczka jest najbardziej aktywna wtedy kiedy ja nie chcę bo albo rano kiedy ja chcę jeszcze pospać (stad się nie wysypiam:( ) albo wieczorem jak próbuje zasnąć, albo jak chcę wygodnie poleżeć. a wali już porządnie dupka w chwili obecnej jeździ mi po zebrach zaczyna sie już robić mało fajnie a czasem po prostu męcząco...ale dobrze ze się rusza jednak;p

No chyba nasze są podobne do siebie :-) moja wstaje wczesnym świtem, ale daje mi pospać jak tylko znajdę odpowiednią pozycję. Wieczorami jak idę spać to też bryka :-), ale tak samo jak rano odpowiednia pozycja i zasypiam. A jak się położę w ciągu dnia i jej nie pasuje to tak długo smyra, kopie i się odbija, aż się przekręcę tak jak ona chce :-). Taka mała, a rządzi.
 
No chyba nasze są podobne do siebie :-) moja wstaje wczesnym świtem, ale daje mi pospać jak tylko znajdę odpowiednią pozycję. Wieczorami jak idę spać to też bryka :-), ale tak samo jak rano odpowiednia pozycja i zasypiam. A jak się położę w ciągu dnia i jej nie pasuje to tak długo smyra, kopie i się odbija, aż się przekręcę tak jak ona chce :-). Taka mała, a rządzi.
No jak bym siebie słyszała .Mam tak samo:tak:
 
Mój Synek tez juz bardzo aktywny :-)
Mąż nieraz przerażony jak widzi że mi cały brzuch chodzi :tak:
A... i nawet juz pierwszą czkawkę czułam :-D
 
U mnie czkawki to już rutyna, że tak powiem.
Nawet w nocy jak dziś spać nie mogłam od 2 - 4 to Mała czkawkę miała.
 
Moja również przynajmniej jedną czkawkę dziennie musi zaliczyć :-D Robi się aktywna rano, ale kulturalnie nie budzi mamausi, a czeka kiedy sama otorze oczy, poglaszcze się po brzuszku i powiem "dzień dobry Martynko" wtedy sie zaczyna. No chyba, ze długo śpie, to zniecierpliwiona zaczyna się wiercić :tak: W pracy jak tylko ktoś zapyta jak się czuje (a że pracuje z kilentami odpowiadam na to pytanie parenaście razy dziennie) zaczyna szaleć jakby wiedziała, że o niej mowa :-D Często klientki widzą jak mi brzuch skacze, bo naprawde szaleje... No i obowiązkowo wieczorkiem bawimy sie, słuchamy kołysanek, ale jak tylko usłyszy głos męża wracającego z pracy zaczyna się mały taniec brzucha. Ale tatuś po kilkuminutowej zabawie mówi, ze dajemy już mamie spokój i zazwyczaj wycisza się :laugh2:
 
reklama
Do góry