Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

[Jessylox]

a cykl miałaś swój czy sztuczny? A w pierwszym transferze był twój czy sztuczny?

Sztuczny za każdym razem, bo ja mam bardzo niskie AMH to może miałam jeden pęcherzyk na cykl.

 

[merlin750]

U mnie na sztucznym cyklu nawet nic nie drgnęło. Na naturalnym zarodki przyjęły się za drugim podejściem (niestety poroniłam) i za trzecim też tylko własny cykl i dodatkowo dostałam heparynę.
Zarodki 5 dniowe.

 

[merlin750]

Sztuczny za każdym razem, bo ja mam bardzo niskie AMH to może miałam jeden pęcherzyk na cykl.

pytam o cykl transferowy. Czy owulację miałaś wywołana (brałaś estrofem) czy brałaś przez kilka dni LH celem ustalenia owulacji (cykl naturalny)?

 

[merlin750]

pytam o cykl transferowy. Czy owulację miałaś wywołana (brałaś estrofem) czy brałaś przez kilka dni LH celem ustalenia owulacji (cykl naturalny)?

badałas LH ?

 

[Jessylox]

W takim razie miałam dwa razy na sztucznym, badałam LH 5,05 a FSH 8,22.

 

[marzycielko]

Drugi, czy macie dziewczyny jakieś wskazania co dalej robić, zarodki jeden był dobrej jakości, drugi bardzo dobrej, może jest coś nie tak z tą immunologia, albo ednometrium. Jakie badania powinna zrobić żeby to sprawdzić?

jestem w podobnej sytuacji, zdecydowałam sie na zbadanie immunologi przed kolejnym transferem

 

[Leanne]

jestem w podobnej sytuacji, zdecydowałam sie na zbadanie immunologi przed kolejnym transferem

Lekarz Ci zalecił?
Wiesz ja to myślę, że taki pakiet wszystkich badań również genetycznych powinien być częścią przygotowawcza do każdej procedury.
A tu coraz częściej myślę, że lekarze to sobie testują na nas..może tak moze inaczej..a może w końcu takie badanie by zrobić.
Ciężki temat.
Ja czekam na okres i jesli ilosc komorek bedzie ok do stymulacji to podchodzimy w.najbliszym cyklu. Tez tak bardzo boje sie tego, kolejnej porazki.
A w której klinice próbujesz, jeśli mogę zapytać?

 

[Jessylox]

Lekarz Ci zalecił?
Wiesz ja to myślę, że taki pakiet wszystkich badań również genetycznych powinien być częścią przygotowawcza do każdej procedury.
A tu coraz częściej myślę, że lekarze to sobie testują na nas..może tak moze inaczej..a może w końcu takie badanie by zrobić.
Ciężki temat.
Ja czekam na okres i jesli ilosc komorek bedzie ok do stymulacji to podchodzimy w.najbliszym cyklu. Tez tak bardzo boje sie tego, kolejnej porazki.
A w której klinice próbujesz, jeśli mogę zapytać?

A badałyście może endometrium, ja nigdy nie miałam żadnych bóli okresowych, okres super regularny, ale może powinnam zbadać jednak.

 

[Leanne]

A badałyście może endometrium, ja nigdy nie miałam żadnych bóli okresowych, okres super regularny, ale może powinnam zbadać jednak.

Jeśli chodzi o bardziej szczegółowe badania to ja nie miałam, jedyne co to pod kątem miesniaka-histeroskopia.
jesli chodzi o bóle okresowe to od poronienia sprzed 12 lat to też zaczęły być mniej dotkliwe. Aktualnie od paru lat to mam tak jak Ty, nie mam żadnych boli, do tego moje miesiączki są krótkie i nie jakies bardzo obfite ;(
W klinice w której teraz zaczynam mają jakieś testy beReady na ocenę receptywności endometrium i jeszcze jakies inne, ale wszystkie drogie ;(
Mnie to wszystko przeraża.
Dodatkowo boję się kolejnego badania amh

 

[merlin750]

A badałyście może endometrium, ja nigdy nie miałam żadnych bóli okresowych, okres super regularny, ale może powinnam zbadać jednak.

badania to na pewno najlepsza droga.