reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

oj tak, płeć to na bank pod stołem 🙈 kurcze, zaskoczyłaś mnie teraz, jakoś myślałam, że to jest tak, że lecą po kolei według "jakości" zarodka 😳
Tez tak myslalam 😀
Mowila ze ma pacjentki ktore zaczynaja od najlepszych albo takie co Od najgorszych 😀
Ja wzielam najlepszego i podejrzewam ze byl chory😊
 
reklama
Hej dziewczyny czy któraś z Was miała mega wzdęcia po punkcji i progesteronie? Podchodzę w Holandii pierwszy raz do in vitro. W piątek mam transfer. W niedzielę miałam punkcję i od tej pory mega bóle brzucha i wzdęcia. Dziś byłam na kontroli z powodu tych bóli. Zebrała się wilgoć w janiki i macicy ale ponoc to normalne te mega wzdęcia mam po progesteronje. Strasznie to uciążliwe
 
Hej dziewczyny czy któraś z Was miała mega wzdęcia po punkcji i progesteronie? Podchodzę w Holandii pierwszy raz do in vitro. W piątek mam transfer. W niedzielę miałam punkcję i od tej pory mega bóle brzucha i wzdęcia. Dziś byłam na kontroli z powodu tych bóli. Zebrała się wilgoć w janiki i macicy ale ponoc to normalne te mega wzdęcia mam po progesteronje. Strasznie to uciążliwe
ja nie mialam zadnych komplikacji po punkcji ani progesteronie, ale upewnilam bym sie na twoim miejscu czy warto z takimi dolegliwościami podchodzić to transferu. Wiem ze w Holandii wyglada to inaczej niz w Polsce i wydaje mi sie ze u nas lekarz odroczyłby transfer, czasami lepiej poczekać miesiąc niż ryzykować niepowodzeniem
 
Hej dziewczyny czy któraś z Was miała mega wzdęcia po punkcji i progesteronie? Podchodzę w Holandii pierwszy raz do in vitro. W piątek mam transfer. W niedzielę miałam punkcję i od tej pory mega bóle brzucha i wzdęcia. Dziś byłam na kontroli z powodu tych bóli. Zebrała się wilgoć w janiki i macicy ale ponoc to normalne te mega wzdęcia mam po progesteronje. Strasznie to uciążliwe
Ja nie mialam żadnych komplikacji po punkcji.
I tak jak kolezanka mowi niżej, w Polsce by odroczyli transfer o miesiac minimum. A ile mialas pobranych jajek?
 
Miałam 13 pobranych. Byłam wczoraj na kontroli to mam jakby wodę czy wilgoć w jajnikach I macicy ale ponoć to jest norlmne. Powiedzieli ze po progesteronie mam wzdecia. Ale ciekawostka taka że nie badają poziomu tylko dają taśmowo każdemu tak samo. Więc się zastanawiam czy odstawić
 
Jak sa badane to mysle ze wybiera najlepszego klinika. A my nie badaliśmy to mielismy sami wybrac. Oczywiscie wybrałam ja, najlepszego i poronienie. Teraz maz bedzie wybierał, on ma zawsze szczescie 😎
Pierwsze słyszę żeby to pacjenci a nie embriolog wybierał zarodek do transferu 😳 badane czy nie badane - to specjalisci są od tego żeby decydować który zarodek ma największe szanse na przyjecie się.
oj tak, płeć to na bank pod stołem 🙈 kurcze, zaskoczyłaś mnie teraz, jakoś myślałam, że to jest tak, że lecą po kolei według "jakości" zarodka 😳
No bo tak jest. Przynajmniej we wszystkich klinikach o których ja wiem 🙈 zawsze na początku transferuje się zarodek najlepszej jakości bo on najlepiej rokuje, chociaż często bywa, ze zarodki gorszej klasy dadzą zdrową ciążę a te lepszej się nie przyjmą lub nie utrzymają. To trochę loteria.
Hej dziewczyny czy któraś z Was miała mega wzdęcia po punkcji i progesteronie? Podchodzę w Holandii pierwszy raz do in vitro. W piątek mam transfer. W niedzielę miałam punkcję i od tej pory mega bóle brzucha i wzdęcia. Dziś byłam na kontroli z powodu tych bóli. Zebrała się wilgoć w janiki i macicy ale ponoc to normalne te mega wzdęcia mam po progesteronje. Strasznie to uciążliwe
To mogą być objawy hiperstymulacji, kontroluj obwód brzucha, jeśli się zwiększa to pilnie do szpitala na usg.
 
Miałam 13 pobranych. Byłam wczoraj na kontroli to mam jakby wodę czy wilgoć w jajnikach I macicy ale ponoć to jest norlmne. Powiedzieli ze po progesteronie mam wzdecia. Ale ciekawostka taka że nie badają poziomu tylko dają taśmowo każdemu tak samo. Więc się zastanawiam czy odstawić
wydaje mi sie ze woda w jajnikach nie jest czyms normalnym, u mnie po punkcji w ktorej pobrali 26 komorek lekarz bal sie zeby nie zaczela sie zbierac woda w okolicach brzucha i codziennie musialam sie ważyć i mierzyć obwód brzucha i wysylac wyniki do lekarza
 
Pierwsze słyszę żeby to pacjenci a nie embriolog wybierał zarodek do transferu 😳 badane czy nie badane - to specjalisci są od tego żeby decydować który zarodek ma największe szanse na przyjecie się.

No bo tak jest. Przynajmniej we wszystkich klinikach o których ja wiem 🙈 zawsze na początku transferuje się zarodek najlepszej jakości bo on najlepiej rokuje, chociaż często bywa, ze zarodki gorszej klasy dadzą zdrową ciążę a te lepszej się nie przyjmą lub nie utrzymają. To trochę loteria.

To mogą być objawy hiperstymulacji, kontroluj obwód brzucha, jeśli się zwiększa to pilnie do szpitala na usg.
uffff, zdjelaś mi kamień z serca, bo od wczoraj wybór tego zarodka (chociaż jeszcze żadne zarodki nie istnieją i nie wiadomo, czy powstaną przecież 🙈) spędza mi sen z powiek 😂 że taka odpowiedzialność, jak wybrać, jak żyć z tym wyborem 😂 włącznie z tym, że szukałam już swojego zestawu brokatowych kostek z jednorożcem, żeby sprawdzić, czy nie zaginęły, bo jeżeli bym miała dokonywać takiego wyboru, to tylko przy ich użyciu 😂😂😂
 
reklama
wydaje mi sie ze woda w jajnikach nie jest czyms normalnym, u mnie po punkcji w ktorej pobrali 26 komorek lekarz bal sie zeby nie zaczela sie zbierac woda w okolicach brzucha i codziennie musialam sie ważyć i mierzyć obwód brzucha i wysylac wyniki do lekarza
Cala Holandia... wszytko maja gdzieś... mówią że jeśli sikam normalnie to jest oke. 😪 tu nawet nie możesz pójść prywatnie na badania więc nie mam jak sobie pomóc. Rano brzuch jest oke. Później biorę 2 tabletki dopochwowo progesteron i mam wrażenie że od tego mam wzdecia i duży brzuch.. tabsy mam brać 3x dziennie. Brzuch na szczęście jest mniejszy niż pierwszego dnia ale po całym dniu jest znowu duży napchany gazem. Sama nie wiem o co chodzi. W piątek transfer oni mówią że jest oke... ze mam odpoczywać.... martwię się trochę. Sama odstawie dzis progesteron i zobacze czy będą mniejsze wzdęcia
 
Do góry