reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

mi np przy pierwszym powiedziano, że pęcherz ma być maksymalnie napełniony a przy drugim było opóźnienie i już nie mogłam wytrzymać więc się trochę załatwiłam i pęcherz nie zdążył się napełnić do transferu i lekarka powiedziala, że czasem jest lepiej jak jest nie w pełni napełniony. I u mnie się to sprawdziło
Mi o pęcherzu nigdy nic nie mówił
 
reklama
mi np przy pierwszym powiedziano, że pęcherz ma być maksymalnie napełniony a przy drugim było opóźnienie i już nie mogłam wytrzymać więc się trochę załatwiłam i pęcherz nie zdążył się napełnić do transferu i lekarka powiedziala, że czasem jest lepiej jak jest nie w pełni napełniony. I u mnie się to sprawdziło
Mi mowili ze ma byc napełniony. Wypilam od 12:30 do 13 litr wody (tak mialam w zaleceniach) i mi powiedzial o 13:30 ze mam średnio napełniony. I ze łatwiej jest z napełnionym przeprowadzić transfer ale to nie wpływa na wynik
 
Chodzi chyba też o kształt macicy, jaki przybiera przy pełnym pęcherzu. Lepiej widać i łatwiej dokonać całej operacji.
Podczas pierwszego transferu lekarz stwierdził, że pęcherz miałam zbyt mało napełniony (dokładnie @Madame JS, chodzi o ryzyko zadrapniecia szyjki macicy - pełny pęcherz podobno zmienia kształt szyjki i łatwiej wprowadzić przyrząd), dał 2 butelki wody i czekałam 20 min.
 
Dziś leniwa niedziela, zero planow i odrazu myśle i smutek bo nic nie czuje i pewnie sie nie udało ☹️
Ja też nic nie czuję, poza mdłościami od progesteronu, ale z drugiej strony jakby cokolwiek było czuć to ciążę nie zaskakiwalyby kobiet 😁
Staram się myśleć pozytywnie, choć nie jest to łatwe 🤪
 
Z tym pęcherzem to i tak jak z leżeniem po zabiegu - tutaj się tego nie praktykuje, 30 sekund po inseminacji czy transferze się normalnie wstaje. Bo i trzeba biec do toalety :p - ale przyznaję, było to najdłuższe siku w moim życiu... 😂
 
reklama
Do góry