Pierwsze podejście do in vitro. Kto zaczyna?

[Kaja356]

i udany?

Nie. Dzisiaj mija rok od ujemnej bety .

 

[Mimi94]

Nie. Dzisiaj mija rok od ujemnej bety .

Mój pierwszy transfer był z EmbryoGlue i był nie udany. Drugi był bez i udany i teraz lekarz (niestety inny niż dotychczas) z góry założył, że robimy z. Odmówiłam ale cały czas się zastanawiam

 

[marzycielko]

Mój pierwszy transfer był z EmbryoGlue i był nie udany. Drugi był bez i udany i teraz lekarz (niestety inny niż dotychczas) z góry założył, że robimy z. Odmówiłam ale cały czas się zastanawiam

zrob tak jak ty uważasz, szczerze to nie sadze ze embryglue ma jakieś większe znaczenie podczas transferu jezeli zarodek ma sie zagniezdzic to da rade bez tego

 

[Devin]

Bierzecie EmbryoGlue przy transferze?

Ja mialam

 

[Mimi94]

Ja mialam

i udało się?

 

[Mimi94]

Czy któraś z Was leczy się w invimedzie w Poznaniu?

 

[Madame JS]

Bierzecie EmbryoGlue przy transferze?

Nie, nie ma tutaj takich luksusów ;-)
Oba transfery udane.

 

[Mimi94]

Nie, nie ma tutaj takich luksusów ;-)
Oba transfery udane.

właśnie pytanie czy to aby na pewno luksus czy kit. Lekarz u którego byłam od razu założył, że bierzemy EmbryoGlue jednak gdy spytałam go czy są realne szanse na to, że to pomoże powiedział, że nie. Nie ma jednoznacznych wyników które by sugerował, że po użyciu 100% się udaje. Jednej pomoze innej nie a być może nawet utrudni.. Więc to takie chyba nie do końca sprawdzone

 

[marzycielko]

właśnie pytanie czy to aby na pewno luksus czy kit. Lekarz u którego byłam od razu założył, że bierzemy EmbryoGlue jednak gdy spytałam go czy są realne szanse na to, że to pomoże powiedział, że nie. Nie ma jednoznacznych wyników które by sugerował, że po użyciu 100% się udaje. Jednej pomoze innej nie a być może nawet utrudni.. Więc to takie chyba nie do końca sprawdzone

Nic ci nie da 100% gwarancji, u mnie oba transfery z embryoglue i oba nie udane

 

[Mimi94]

Nic ci nie da 100% gwarancji, u mnie oba transfery z embryoglue i oba nie udane

to spróbuj bez jak będziesz jeszcze raz podchodzila