reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze kroki

reklama
mała mi, oj tak, czas pędzi jak szalony :szok: Patryk już pełne 2 miesiące raczkuje, a jeszcze nie dawno nie mogłam się doczekać :-D
 
Maqc,Nat,Roxi gratki dla pociech :-) wow już pomalutku sami i z trzymankami śmigają to lada dzień będą chodzić :-)

My od wczoraj umiemy schodziś z łóżka tyłem. Nauka zajęła nam 2 dni :-) choć 1 raz tydzień temu pokazałam, ale wtedy patrzyła na mnie jak na dziwaka, ze co ja niby do niej mówię. A wczoraj 2 razy pokazałam i następnym sama tyłem się ześliznęła słodki widok :-). A no i jak mamusia nałoży mydełko na rączki to dziecko na hasło- ja myjesz rączki to dłonie pociera... ciekawe czy jtor będzie pamiętała??
 
Sarisa gratuluję Zuzince załapania schodzenia z łóżka i mycia rączek !!!
Mała_mi od tych dwóch pierwszych kroków wszystko się zaczyna, gratuluję Łukaszowi :-)
 
Makuc, Natolin, Roxannka gratuluję waszym maluszkom!

Mała mi twojemu Łukaszkowi również gratuluję pierwszych kroczków. Cisza przed burzą :-D Żebyś się nie zdziwiła, bo pewnego pięknego dnia może się okazać, że Łukaszek nagle wstanie i przyjdzie sobie do ciebie jakby już od dawna chodził :-p

Sarisa super, że Zuzia tak ładnie nauczyła się prawidłowego schodzenia z łóżka :tak: Mój jakoś nie potrafi tego opanować. Ostatnio wstał w połowie naszego łóżka i poszedł nie patrząc na nic :szok: Złapałam go na samym krańcu. Mało brakowało a spadłby na podłogę :-(
 
Ida ładne buciki. Moja narazie trampki a potem ma adaśki na dwa rzepy. A co do koloru to ja też swoją kocham w niebieskiem, czerwonym i śliwkowym. Niestety babcia namiętnie kupuje różowe. No cóż darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.
 
Ida butki super.
Ja za różowym mniej przepadam ale cóż, i tak ma większość rzeczy różowych, które dostała.
Ja jej zwykle kupuję rzeczy w kolorach neutralnych.
 
Ida,bucie śliczne-my te "bartki" tez niebieskie wybieraliśmy:-D- jakos mam przesyt różowego,choc Amelka tez ma 2/3 ciuszków różowo- fioletowych...Jeszcze takie ładne,brązowo- beżowe nam sie podobały,ale na wieszaku lepiej ,niż na nóżce wyglądały.no,ale ,jak opisałam na głównym,chyba ominiemy te "przejściówki" na rzecz kozaczków- jeszcze do jutra się zastanowimy.W sumie po domu i do wózka bucie ma,a do chodzenia może faktycznie niech już te kozaczki będą.Jedna mama w tym sklepie też nam mówiła,że ma synka z końca października,tylko rok starszego i właśnie kupiła mu od razu kozaczki i super w nich smigał...ech,dylematy....
 
reklama
Do góry