reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze kroki

reklama
Elusia spoko te buciki, a cena wow niewielka w porównaniu do tych co ja dziś miałam w ręce :-( 150 zł w necie jeszcze drożej - http://static.bartek.com.pl/foto/produkty/big/gal_13125_61242-n38_1.jpg ale to raczej płaci się za markę bo but nie jakiś wypasiony, normalny trzewik na rzep. Fakt but skórzany, leciutki i pasował jak ulał :-) tylko taka kasa na dwa-trzy m-ce? hmmm


no wlasnie Kania ta cena ale my tez zaplacilismy za pierwsze buciki 150zl
 
My na jesień kupimy z Bartka albo z Elefanten, bo na lato nam wystarczą te , bo i tak większość czasu spędza w upały bez skarpet i butków. Ale do nauki chodzenia po domu, czy po dworze i do piasku są ok.:-)
 
dziewczynki niewiem gdzie zapytać, ale pomyślałam, że ten watek będzie git.
Bo większość naszych dzieci już chodzi czy to za rączkę, czy koło mebli i jak one stawiają stoopki? czy chodzą na paluszkach??
Bo zuzek do tej pory baletnicą była, a od kilku dni zaczęła stawiać całe stopki na podłodze. Jednak martwię się bo lewa stopka ładnie do przodu, a prawą ma wykrzywioną w prawo. tak jakby stawiała stoopkę wykrzywioną prawie o 90 stopni w prawo?? i niewiem czy mam się martwić?
 
sarisa Łukasz robił podobnie i po rozmowie z ortopedą u którego byliśmy to normalne i nie widzi w tym żadnych nieprawidłowości. Dzieci nasze dopiero uczą się stawiać kroki , w ogóle ten ortopeda mi mówił że dziecko ma czas do 4 roku życia nauczyć się prawidłowo chodzić.
My się mamy do ortopedy zgłosić jeśli do 2 roku życia Łukaszkowi nadal będzie zachodził trzeci palec u nogi na drugi i wtedy będzie miał nadcinane więzadła.
 
SARISKA u nas z tym stawianiem stópki podobnie sprawa wygląda i też się zastanawiałam, czy to ok czy jednak wymaga konsultacji. Ale MAŁA_MI i mnie uspokoiła :tak: także możemy spokojnie czekac, aż wszystko samo się unormuje.
MAŁA_MI a to zachodzenie palców na siebie czym może być spowodowane? robicie coś z tym poza czekaniem? Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy i obędzie się bez nacinania.
 
makuc to zachodzenie paluszków to ma Łukasz od urodzenia, zresztą ortopeda powiedział że to fizjologicznie może samo z siebie zaniknąć do 2 roku życia. Zauważyłam ostatnimi czasy, że tak jakby już mniej zachodzi niż wcześniej. Co do robienia z tym, to kiedyś czytałam o zaklejaniu paluszków plastrami (nawet chyba aniawa też tak mówiła),ale ortopeda mi to odradzał bo mówił że dziecko się tylko męczy a nic to nie daje tak naprawdę.
 
reklama
to w takim razie kciukasy, żeby samo przeszło zaciśnięte! szkoda, ze innego sposobu na to nie ma niz albo nacinanie jak sie w pore paluszki nie rozejda albo te plastry w wieku niemowlęcym :(
 
Do góry