Muszę powiedzieć, że Jagoda próbuje chodzić.
Na razie są to 2 kroczki i leci, ale w końcu to temat "Pierwsze kroczki i przebyte odległości", a nie "moje dziecko super już chodzi" ;p
Oczywiście nie ma szans, żeby to nagrać, bo wszyscy jak te sroki się na nią gapimy, a potem uważamy, żeby nie walnęła głową w coś.
Na razie są to 2 kroczki i leci, ale w końcu to temat "Pierwsze kroczki i przebyte odległości", a nie "moje dziecko super już chodzi" ;p
Oczywiście nie ma szans, żeby to nagrać, bo wszyscy jak te sroki się na nią gapimy, a potem uważamy, żeby nie walnęła głową w coś.