A jak to jest z bucikami?
Skoro Jagoda zaczęła chodzić, to powinnam jej już kupić takie normalne butki?
Właściwie, to czekam, aż się zrobi cieplej, to sobie pobiega już po dworze.
Myślę o kupieniu takich na rzep.
Trochę się martwię tymi zakupami, bo Jagoda nie cierpi zakładania bucików (narazie takich szmacianych lub kozaczków do wózka)
Skoro Jagoda zaczęła chodzić, to powinnam jej już kupić takie normalne butki?
Właściwie, to czekam, aż się zrobi cieplej, to sobie pobiega już po dworze.
Myślę o kupieniu takich na rzep.
Trochę się martwię tymi zakupami, bo Jagoda nie cierpi zakładania bucików (narazie takich szmacianych lub kozaczków do wózka)