reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Dzięki Aga, tak myslałam że coś na przełomie 5/6tyg. to usg; a i tak zamierzałam prywatnie bo tam gdzie najlepiej wykonują jest prywatnie, co tam zdrowie synka najważniejsze i bezcenne;-)
A powiedzcie mi czy Wasze maluszki jak robią kupkę, też tak się spinają, czasem denerwują, bo mój to czasem aż zaczyna kwilić, tak się wkurza, czy to normalne??
 
reklama
MoniQa ja chyba głodziłam Matiego , :szok: :zawstydzona/y:jak mu dałam więcej to odrazu zjadł wszystko jednym ciągiem:zawstydzona/y:

a słyszałyście ze należy sumować ilość witaminy D za bardzo nie wiem jak do tego podejść przecież w mleczku jest witaminka i w kropelkach Cebion Multi też :confused: za mało źle ale zadużo jeszcze gorzej:confused:
 
A ja mam witamine D3 o nazwie DEVIKAP :dry::cool2:

Rudykotku mojemu maluszkowi tez czasami zadrzy brodka .. pytalam pediatry czy to normalne .. tak , podobno normalne .. ale nie chce Cie wprowadzac w blad i lepiej moze tez zapytaj na wizycie :happy:
jesli chodzi o kropleki to jesli lekarz Ci przepisal i wie ile dziecko ma , to chyba wie co robi ;-)

Nadia D3 podawac mozna po ukonczeniu 4 tyg. przynajmniej tak na ulotce pisze ;-)
USG stawow biodrowych Dawid mial juz w szpitalu, ale teraz mam isc na kontrole, pomimo ze wszystko bylo OK :happy:
Jakbym slyszlam swojego synka, tez sie wkurza czasami jak produkuje :laugh2:

Loja hehe napewno nie glodzilas .. jakby byl naprawde glodny to by nie dal Ci "zyc" ... ja to w ogole podchodze do tego tak, ze Dawidek sam wie ile ma zjesc ... jak juz nie chce to wypluwa smoczek i zaciska wargi ;-)
A z witaminka D3 to ja slyszlam jeszcze ze kazda butelke mozna miec otwarta tylko 2 tyg. pozniej trzeba nowa otwierac i oczywiscie tak jak mowisz nie mozna za malo ani za duzo
 
jesli chodzi o wit D i inne witaminy, to zawsze podaje sie je po konsulatacji z lekarzem. lepiej nie dzialac na wlasna reke. ja Nince wit. D podaje raz po jednej kropli dopiero od 6 tyg. Tak ustalila lekarka po zbadaniu malej i sprawdzeniu ciemiaczka.

usg bioderek powinno sie zrobic ok. 2 miesiaca

nadia - jak sie martwisz, to idz do lekarza od razu. zbada malego, zwazy i bedziesz spokojniejsza
 
MoniQa Mariczka też ma Devikap :-) No i podaje wg. zaleceń lekarza od 3 tygodnia po 1 kropelce.
Co do USG bioderek to nam pediatra Mariki kazała zrobić ok 10-12 tygodnia... hmmm różne informacje jak widzę mamy na ten temat :confused: :eek:

A ja od wczoraj mam problem z Mariczką :-( Ma dość luźne kupki i pojawiła jej się na brzuszku i klatce piersiowej (tylko tam!) czerwona drobniutka wysypka... Oczywiście dzwoniłam już do lekarza ale kazała się na razie nie martwic, obserwować i smarować bepanthenem plus. Jak by nie przechodziło to przyjedzie na wizytę. Ale zdaje mi się że jest lepiej bo zbladła ta wysypka. Najgorsze że nie bardzo wiem co mogło zaszkodzić :-(
 
cześć Dziewczyny!
Z tym USG bioderek, to rzeczywiście mamy różne informacje, bo ja wiem, że trzeba zrobić jak najszybciej, bo gdyby okazało się, że dzieciaczek ma dysplazję to szybkie działanie daje błyskawiczne efekty a im później tym leczenie trudniejsze. Dzięki temu, że z Maćkiem byłam na USG w 5 albo 6 tyg. zycia (nie pamiętam dokładnie) to pod koniec 3 m-ca już był po "terapii" szynowej i po dysplazji nie było śladu. Z Madzią poszłam prywatnie też tak wcześnie. Mimo, że wszystko było ok to idziemy na kontrolę za tydzień.
Co do vit.D3 to my dajemy 3 krople od 3 tyg. ale to dlatego, że mała jest wielka :-) :tak:
 
Aha Ines a czy ta wysypka to nie mogą byc potówki? Jakoś tak pomyślałam o potówkach, bo Maciek miał często i własnie tylko na brzuszku i klatce piersiowej.
Chociaż jak piszesz, że takie luźne kupki to może faktycznie to reakcja na coś co zjadłaś:confused:
 
Mamuśka też myślę jednak że może to potówki. Z tą kupką to mąż twierdzi że przesadzam że niewiele albo i wcale się nie różni od tej co była zawsze...:confused: A wysypka już znika. Tzn. najgorsza jeszcze jest na klateczce piersiowej blisko paszek. Fakt że Maleńka mi sie mocno spociła w sobote w samochodzie:zawstydzona/y: Wykąpałam Marikę w nadmanganianie potasu i nasmarowałam bepanthenem plus. Mam nadzieję że wkrótce wysypka całkiem zniknie.
A możesz jako doświadczona Mamuśka ;-) napisać jak wygląda biegunka ew. luźna kupka u niemowlaka? Może też wiesz jak wygląda śluz w kupce :confused: bo oczywiście tego też się zaczęłam doszukiwać w kupkach Mariki...
 
reklama
Ines doskonale Cię rozumiem, że "przeszukujesz" kupki, bo ja byłam w tym mistrzynią - wąchałam każdą, grzebałam w niej aż mój mąż się zaczął ze mnie nabijać, że w końcu zacznę je jeść, żeby sprawdzać czy wszystko ok :-D Śluz wygląda jak białko surowego jajka, ale może być koloru np. zielonego, bo może być po prostu ubrudzony kupką więc czasem trudno go dostrzeć. Czasem możesz też zobaczyć pasemka krwi, ale to nie musi być od razu stan alarmowy, bo ilekroć leciałam do pediatry z taką pieluchą w której znalazłam odrobinę krwi, okazywało się, że Maćkowi jak parł popękały naczynka w dupci i stąd ta krew. A tak swoją drogą pediatra jak mnie widział to już się śmiał i żartobliwie pytał: "CO ZNOWU???!!!" No cóż, juz taka ze mnie mama histeryczka :zawstydzona/y:

A co do Twojego pytania o biegunkę to mozna o niej mówić, gdy dzidzia robi takich kupek kilka razy więcej dziennie niż robi normalnie i gdy one są zdecydowanie luźniejsze i bardziej wodniste. A taka jednorazowa luźniejsza kupka, taka która jest reakcją np.na coś co zjadłaś zwykle, przede wszystkim ma brzydki zapach, nie kwaskowy (jak zwykle) tylko cuchnie. Poza tym będzie mieć inny wygląd i na 100% od razu to zauwazysz. Moja właśnie wczoraj taką smierdzącą i wyglądającą jak brązowe błoto zrobiła kupkę, bo durna mamusia pozwoliła sobie na wypicie mleka i to cały 0,5L kubek :szok: :zawstydzona/y: :crazy:
 
Do góry