gufi
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
moja malutka zaczyna juz miec swoje zdanie i terroryzowac rodzicow ;-) przyzwyczaila sie do zasypiania na ramieniu, bo duzo ulewala i tak ja nosilismy po jedzeniu i w czasie kolek. i teraz jak ja odkladamy do lozeczka, to jest histeria. ryczy jakby ja ktos ze skory obdzieral - maz mowi, ze wylazi z niej charakter po mamusi wczoraj postanowilismy ja przetrzymac i nie brac na rece - meczylismy sie tak od 1 do 3.30!!!!!! ona darla sie w lozeczku, a my ja glaskalismy, szeptalismy itd. uspokajala sie, zasypaiala na jakies 10-30 min i od nowa to samo. w koncu o 3.30 byla juz tak wykonczona, ze w koncu zasnela. dzis pewnie bedzie to samo, ale nie zamierzam sie poddac