reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

U nas 6-ty dzień antybiotyku i moim zdaniem zero poprawy:no:. Kubuś siusiu robi ( chociaż tu się uspokoiłam) natomiast mamy ogromny problem z jedzeniem. Nie chce jeść kompletnie nic ....NIC :-(. Lekarz mówi, żebym się nie martwiła, bo tak jest w infekcji, że dzieci jeść nie mogą, ale ja już nie mogę patrzeć jak to moje dziecko się męczy. Jak my jemy to wyciąga rączkę i woła, ale jak chce mu dać to wszystko wypluwa. Mleczko odstawił całkiem nie chce jeść ani z butelki, ani łyżeczką, ani z kubeczka.... tragedia. Zmarniał mi przez tą chorobę:-(
 
reklama
Jejku :-:)-:)-(...Iwonko...tak strasznie mi żal Kubusia i Ciebie...kiedy to wstręne choróbsko sobie odpuści i da Wam spokój :confused::confused::confused:
Kochana...ja wiem że jest ciężko, ale wierzę że Kubusiowi powoli zacznie wracać apetyt...

Niech Nowy Rok 2008 przyniesie samo zdrówko dla naszych dzieciaczków!!!
 
Iwonko Kochana trzymajcie się jakoś. U nas pomogły zastrzyki z antybiotyku Zinnat, a teraz Summamed na upewnienie się że jest już czysty od bakterii (to czwarty już Kubusiowy antybiotyk w tej chorobie). iwonko on tez tak strasznie schudł, waży 9,400 !!!!!!!!!!!!!!! Skóra i truchełko, kosteczki można liczyć.:-(. W piątek będę u lekarki to zapytam czy może jest coś czym można go podtuczyć, bo zero apetytu i poza mlekiem to nic nie chce jeść:-(.
jakubek wraca do zdrowia, już prawie nie ma kaszelku, płucka czyste.
 
Asiuk życzę wam, żeby to była ostatnia wizyta u lekarza i oby Jakubek już nie chorował:tak: no i apetytu... ( u mnie Kuba nawet a raczej przede wszystkim mleka nie chce:-()
 
Na pocieszenie :baffled:;-) powiem Wam że Amelka ostatnio trochę buntuje się na chlebek...od razu wypluwa...ale ja stosuję myk taki że zabawiam ją jakoś i jak połkie pierwszy kęs to reszta już idzie :tak:
 
a u nas trzydniowa temperatura, rozwolnienie i brak apetytu okazalo sie nie choroba, ale wychodzeniem zebow :szok: w poniedzialek przebily sie dwie gorne dwojki i Nina juz jest w formie.

zycze zdrowka chorowitkom!!!!
 
U nas 6-ty dzień antybiotyku i moim zdaniem zero poprawy:no:
Iwonko a moze trzeba zrobic bakteriogram? Skoro kuracja antybiotykiem nie skutkuje, chyba trzeba zmienic antybiotyk a najpierw w ogole ustalic, czy to na pewno wina jakiejs bakterii. (lekarze lubia faszerowac antybiotykami 'na wszelki wypadek' a przeciez na wirusy one nie dzialaja). Dajesz Kubusiowi jakies probiotyki? Taka dlugotrwala kuracja na pewno zniszczyla mu flore bakteryjna w jelitach.
 
Iwonka pewnie przejdzie Kubusiowi ten brak apetytu.A dajesz pewnie cos przy antybiotyku typu Lacidofil?
Asiuk nie mam jakos pomysłu jak podtuczyć Twojego Kubutka:no:A do tej pory przed chorobami jak było z apetytem?
Gufi całe szczęscie,że to ząbki.U nas tez dzis wyszła dolna dwójka juz wiem skąd taka nocna maruda:confused:
 
reklama
Dziewczyny,ja wiem,ze kluje WAS w oczy to nie jedzenie maluchow,ale dojda do siebie i odbija to z nawiazka.Niech pija,niech jedza chrupki,cokolwiek cosa w stanie przelknac.
Asiuk - mysli pozytywne...mysli pozytywne...mysli pozytywne...
Gufi - to mi ulzylo....dobrze,ze przy wypadaniu zebow ,nie ma takich rewelacji..taki zarcik;-)
Iwonka - bedzie dobrze :)

U mnie tez atrakcje,Hania od piatku ma katar,ale jakis taki dziwny,slychac,ze ma mocno zapchany nos,spi z otwarta buzia,a nie wiele moge sciagnac gruszka.I kicha nawet przez sen.
Zuzia 3 dzien ma rozwolnionko:baffled:.I pobolewa ja glowka:-(.

I pytanie do mam uczuleniowcow.
Co wg WAS jest lepsze mydlo z firmy Oilatum czy ten plyn Ktory wlewa sie do kapieli?
U ans poprawa,uczulenie i suchosc znieknela prawie z nadgarstkow i z rak,uda nadal i zgiecia,zeberka nie wiele.Czy takie suche plamki w zgieciach zawsze dluzej schodza niz z innych partii ciala?I ile zwykle schodza takie zmiany?
 
Do góry