reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze cztery koła dla naszych skarbów czyli wszystko o wózkach

klaudoos no właśnie niestety nie ma:/ wiem że w urbanie są 2 wersje podwozia i 2 rączki a tutaj jest jedna,ale myślę, że jakoś dam radę....
 
reklama
chyba najbardziej to mi się podoba wersja zielona. Widziałaś na żywo? Ja w sklepie widziałam tylko ten granatowy i troszkę za ciemny jak na mój gust.

Zielonego nie widziałam na żywo. Widziałam granatowy, bordowy i różowy. Zdecydowaliśmy się na bordo bo uniwersalny i chyba łatwiej będzie go później sprzedać :)

Robi no to gratuluję wyboru wózeczka :)
 
Więc byłam:)
widziałam
i się zdecydowałam

Porównywalam x-landera i mojego Mutsy , sprawdzaliśmy ciężar, jak się prowadzi i jak gabaryty po złożeniu. Faktycznie x-lander jest pełen bajerów....fajna rączka, super wykonany ale patrząc na to na czym nam zależało czyli ciężar, gabaryty po zlożeniu zdecydowaliśmy się na Mutsy.
Okazało się , że Mutsy po złożeniu jest polowę mniejszy od x-landera, jest dużo lżejszy i dla mnie lepiej się prowadzi. X-lander wygrywa ze względu na przedłużaną budkę, skórzaną rączkę i tańsze rzeczy do kupienia, oczywiście pompowane kola....ale Mutsy maa miększe zawieszenie (nie ma pompowanych kół). Mąż poszedł przymierzyć jeden i drugi do samochodu (mamy Opla Astrę 3 drzwiową, chachback) i się okazalo, że oba wejdą ale Mutsy wejdzie nawet w pionie(czyli druga część bagażnika wolna np. na gondolę....(mamy tam koło zapasowe i jeszcze instalację gazową więc mało miejsca). A powiem Wam, że cenowo są takie same....i będziemy kupować w sklepie bo u nich kosztuje prawie 1600 zł a na necie 1527. W necie trzeba jeszcze dopłacić za przesyłkę,a tu na miejscu mamy serwis jakby co:)

Reasumując bierzemy Mutsy....teraz myślimy nad kolorem :)

A jakie kolory wy wybrałyście?

My jak ogladalismy w sklepie MUTSY TRANSPORTERA to facet nawet nie pokazał nam x-landera, na samym wstepie powiedzial, ze jest o wiele ciezszy. Z kolei ten x-lander XQ jest lzejszy od mutsy 4 rider.
Skomplikowana sprawa z tymi wozkami ale super ze ty juz sie zdecydowalas.....My nadal nie...
A kolorek zdecydowanie Czerwony:-)
A wybraliscie 3w1??
 
aniwar będziemy brać 3 w 1 ale z fotelikiem nie Mutsy tylko Maxi Cosi bo też pasuje i adapter do niego jest w cenie wózka:) Faktycznie Mutsy 4rider jest cięższy....jeżeli moje kryteria nie byłyby dla mnie istotne (np. mały samochód) to pewnie wzięłabym x-landera bo naprawdę jest bajerancki i dobrze zrobiony. Polska firma i fajne wykonanie, Mutsy holenderskie i też dobre wykonanie tylko nie ma tych bajerów:/
 
No właśnie i ta waga też kusi, ze nie jest ciezki....my tez chcemi fotelik maxi cosi...a wzieliscie cabrio fix czy city??
 
reklama
Do góry