JUSTYŚ21 To Szymek tak samo jak Ninka je 2 razy w nocy choć dziś jakiś przełom-ciekawe czy tak już zostanie-jadła raz koło 3 i teraz koło 8. U nas 120ml graniczy z cudem, Mała wypija 90-zazwyczaj zostawia 15-20ml...z tych 90 ;/
W tygodniu jestem sama, od poniedziałku do piątku do godziny 17 mniej więcej.
Jest ciężko. Wszędzie sama, lekarze, rehabilitacja. W tym tygodniu mam wizytę u logopedy, alergologa, 2 rehabilitacje i wszędzie kolejki a moja Nina taka wredna jest przy tym czekaniu na swoją kolej i zawsze jesteśmy atrakcją w poczekalni.
Moja mama 2 tygodnie w miesiącu pracuje tak, że o 18 jest wolna więc pomaga mi kąpać. 2 tygodnie spadają na teściową. Możesz używać gąbki, ja mam w domu jednak nigdy nie używałam ale dla asekuracji przy pierwszych kąpielach warto mieć jakieś zabezpieczenie. Ja czuje się pewnie myjąc Ninkę, mogłabym myć ją sama ale to nie o to chodzi, mi zależy by ktoś choć na te pół godziny otworzył do mnie buzię, by przypilnował Ninę jak ja przygotowuję wszystko do kąpieli. Chcę choć na chwilę mieć świadomość, że ktoś mi pomaga i mam trochę lżej. Są jeszcze takie leżaczki
Womar, leżaczek do kąpieli, karmienia, zabawy -mam taki, teściowa namówiła bym kupiła-totalnie nie nadaje się do wanienki-jeśli już do wanny ale moje dziecko boi się w tym leżeć, no i nie mam wanny tylko prysznic.
19. Leżaczek do kąpieli, Summer - zdjęcie jeśli masz wannę i będziesz czuć się bezpieczniej to lepszy jest wg mnie ten.
Ja kładę tylko pieluchę tetrową na spód wanienki i trzymam Małą pod paszką a jej główka opiera się na mojej ręce. Lewą ręką ją myję.
Strach troszkę na początku myć dziecko w pojedynkę. Ja szczególnie boję się o uszy, żeby nie zalać, można zawsze na czas mycia wsadzić watki do uszu dla malucha, żeby woda nie poszła gdzie nie trzeba.
Wydaje mi się, że jeśli czasami nie umyjesz go w wanience nic się nie stanie, ja kilka razy wsadzałam Ninę pod kran albo w umywalkę napuszczałam wody, zatykałam korkiem i myłam pupę i paszki.
Zdarzyło mi się nawet myć ją tylko miską z wodą i myjką, przetarłam raz dwa, świeże ubranko, kremowanie, czesanie i spać.
Dietę rozszerzałam właśnie tak jak pisałam wcześniej, poskrobałam troszkę jabłka i zobaczyłam co ona na to. Smakowało i myślę, że jak Szymek będzie miał trochę ponad 3 miesiące możesz mu dać na spróbowanie, 2-3 dni pod rząd. Później kupiłam kaszę i dałam na noc-3 miarki mleka i miarka kaszki-kaszka oczywiście ryżowa. Zobaczyłam, że jest ok, kupa była. Więc kolejnej nocy już było 1,5 miarki. W później zaczęłam dawać nawet w dzień tą kaszę, bo mleka samego już nie wypije. Stopniowo zwiększałam proporcje, teraz daje 2-3 miary kaszy do mleka. Następnie kupiłam kleik, który jest nie bardzo, bo nie ma smaku więc "męczy" to w nocy. Tak samo jak z kaszą. Tydzień przed 4 miesiącem ugotowałam marchew i ziemniaka, 2krople oliwy i zamieniłam w papkę-mus. Chciałam dać kilka łyżek ale marchew zrobiła swoje, było słodkie i zjadła sporo nawet. Kupa była ok więc można dawać. Przez weekend się poleniłam i nie gotowałam ale jutro będę i zamierzam dawać jej przez tydzień taką papkę, później coś dodam, jakieś warzywo. Myślę też o jabłku i marchewce, o marchewce z ryżem. Patrzę na te słoiki na półkach sklepowych i widzę mniej więcej co oni łączą, będę się starać odtworzyć to w domu.
Katalka wracając jeszcze do Twojej wypowiedzi z szukaniem opiekunki. Mam ten komfort, że zostanę z Ninką długo, bo w moich rejonach jest ciężko z pracą, póki co utrzymuje mnie mąż ale gdybym pracowała, też nie mogłabym oddać Niny do żłobka. Nie ma takiej opcji, pękło by mi serce. 3mam kciuki, żebyś znalazła Nianię taką, która spełni Twoje oczekiwania. Niania mojej siostry wychowała 3 dzieci. Dobrze się zapowiadała, niestety interesuje ją wszystko oprócz jej obecnego podopiecznego, siostra jest wściekła i szuka kogoś innego, zaś synek 2 siostry miał taką Nianię, że z ręką na sercu mogłabym ją polecić każdemu. Siedziała przy małym i bawiła Go non stop. Cały czas była przy nim, nawet nauczyła Go załatwiania się na nocniku -miał 9 miesięcy- codziennie o tej samej porze sadzała go i robił. Także szybko też pozbyliśmy się pampersów.