Jacek dzięki za życzenia i kwiaty
-mój dzień kobiet jest wybitnie do bani... ale staram się patrzeć w miłe aspekty dnia -złożyło mi już parę osób życzenia-mimo, że nie ma przy mnie mego męża i jakoś ten dzień mnie dobija, walentynki też zresztą...
Aga17162 laktator nie jest potrzebny wg mnie skoro chcesz karmić piersią, ja nie myślałam o kupnie, chociaż siostry moje pomyślały i mi kupiły-przydał się wtedy, gdy leżałam z Małą w szpitalu, gdy przechodziła żółtaczkę, bo musiałam ściągać i wylewać i przydał się gdy Mała poczuła butelkę i podawałam jej swoje z butli... To nie trwało zbyt długo...bo później odstawiła mnie już całkowicie- BEBILON SMACZNIEJSZY BYŁ. Więc ja poczekałabym z tym laktatorem, gdyby rzeczywiście zaszła potrzeba, zawsze możesz wyjść do apteki i kupić albo poprosić kogoś. Póki co dawaj Małemu cyca
Butelki też miałam od sióstr dr Browna antykolkowe
) warto mieć wg mnie choć jedną w zapasie, bo nigdy nie wiesz-my z dnia na dzień w szpitalu się z żółtaczką znaleźliśmy i Małą kazali mi karmić Nutramigenem, więc butelka się nasza przydała.
Bezsenność to standard. A ja początku i ku końcowi to nasilało się u mnie, że od 5 szukałam wrażeń i 2 godziny się męczyłam w łóżku nie mogąc zasnąć...choć mogłam spać ile chciałam. Leż dziewczyno w łóżku ile wlezie, bo później możesz za tym tęsknić-TAK JAK TERAZ JA.
My od początku używamy Pampersów, miałam też np paczkę pieluszek ekologicznych jednorazowych, miałam kilka sztuk Huggies i wszystko było dobrze ale z racji, że dostaliśmy wagon Pampersów to używamy Pampersy, gdybym miała kupić jej sama pieluszki to być może zaczynałabym od tańszych ale na noc Pampersy by szły, bo ja nie zmieniam od miesiąca już ponad pieluszek w nocy jeśli nie ma kupki-nie chcę jej rozbudzać ani siebie.
Jeśli chodzi o przykrywanie, to może 3 razy Nina spała pod kołderką w łóżeczku a tak stosuję kocyki. Ona uwielbia być nimi opatulona tak jak w rożek ale kocykiem miękkim, się wtula i wie o co kaman, że zaraz trzeba będzie spać-choć nie zawsze zasypia tak od razu :-) A co do smarowania dupki, kiedyś to jak nawiedzona za każdym razem smarowałam a teraz raz tak raz nie. Nie można przesadzić, jeśli nie ma zmian na pupie, to można zostawić bez smarowideł. Ja używam sudocrem ale najlepszy krem jaki wg mnie jest to Bepanthen i polecam go również na brodawki, które będą Cię cholernie boleć... Nie musisz nawet myć ich po smarowaniu zanim dasz Małemu cyca
A i Ninie jak skóra schodziła to po kąpieli pierwsze kilka razy smarowałam ją całą Bepanthenem i pomogło a balsam J&J nie pomógł. Teraz już oczywiście balsam ale do stanu ładnej skórki doprowadził Ją Bepanthen-drogi jak dla mnie ale warto bo dużą tubkę mam odkąd się urodziła-jest jej jeszcze pół-wydajny. W chusteczki do dupki też Pampersa choć jak jestem w domu zdarza się, że kran woda i jej płyn do kąpieli J&J i jest taka zadowolona, że szok, że z gołą dupą jest i pod wodą-szał szczęścia. Dziecko zadowolone i wiadomo, że pipka domyta
a o swojej cesarce pisałam już wcześniej
)i jak to wyglądało hehe
Justyś a jednak wykryłaś, że to krem uczula-
) to też dobrze, już wiesz co wyeliminować-my od początku używamy Nivea Baby do buziaka Hipoalergicznego z wyciągiem z Nagietka i pasuje
jak tak dalej pójdzie, kupimy następny taki sam. Póki co nic nie zmieniam.