Dziekuje za wsparcie. Bede miala calodobowa pomoc mamy oraz narzeczonego(juz nie calodobowa bo ktos musi pracowac
) ale czuje ze to ja powinnam wiedziec co dolega mojemu dziecku i jak mu w razie czego pomoc. Zdaje sobie sprawe ze nie bedzie kolorowo, ze nakarmie, przewine i pojdzie spac choc nie ukrywam ze bym tak chciala:-).
karolinahappo ja mam do dzisiaj biale uplawy, non stop musze nosic wkladki co zaczyna mnie denerwowac. I tez pierwszy raz bylam miedzy 6 a 7 tygodniem u lekarza.
Net-ka Ja rowniez jestem malo odporna i gdybym musiala caly czas jezdzic po szpitalach i martwic sie co jest malemu to bym pewnie nie dala rady psychicznie patrzac jak on cierpi. Choc go jeszcze nie widzialam to juz go bardzo kocham:-). I ta odpowiedzialnosc za tego malucha mnie przeraza. Tak poza tym to sliczna ta twoja mala:-).
JustYs21 Obawiam sie wlasnie tego pierwszego kontaktu, ze nie bede wiedziala co mam zrobic z dzieckiem, jak chwycic, nie mialam stycznosci z tym nigdy.
Czy wy takze nie moglyscie patrzec na siebie w ciazy? Bo ja czesto patrzac w lustro placze i chce miec juz swoja figure. Panicznie boje sie rozstepow na brzuchu, mam juz na piersiach i kilka na pupie.
karolinahappo ja mam do dzisiaj biale uplawy, non stop musze nosic wkladki co zaczyna mnie denerwowac. I tez pierwszy raz bylam miedzy 6 a 7 tygodniem u lekarza.
Net-ka Ja rowniez jestem malo odporna i gdybym musiala caly czas jezdzic po szpitalach i martwic sie co jest malemu to bym pewnie nie dala rady psychicznie patrzac jak on cierpi. Choc go jeszcze nie widzialam to juz go bardzo kocham:-). I ta odpowiedzialnosc za tego malucha mnie przeraza. Tak poza tym to sliczna ta twoja mala:-).
JustYs21 Obawiam sie wlasnie tego pierwszego kontaktu, ze nie bede wiedziala co mam zrobic z dzieckiem, jak chwycic, nie mialam stycznosci z tym nigdy.
Czy wy takze nie moglyscie patrzec na siebie w ciazy? Bo ja czesto patrzac w lustro placze i chce miec juz swoja figure. Panicznie boje sie rozstepow na brzuchu, mam juz na piersiach i kilka na pupie.
Ostatnia edycja: