paulapauletta
Aktywna w BB
AnnaJ007, ja jeszcze nie spakowana , a ty? naparwdę najwyzszy czas na pakowanie. ale trudno mi sie za to zabrac.niby wszystko mam przygotowane, wiem gdzie jest itd, lae trzeba to jeszcze pozbierac do kupy no zostało nam 3 tyg. :
Maadziarka ja tez chce z moim rodzic . on czasem się zaczyna migać , ale ja mu na to że nie ma opcji żeby mnie samą zostawił. więc musi byc i musi zdążyć. zreszta to nie takie hop siup urodzić . z tego co mi wiadomo to jakieś 7 godzin to minimum , więc spokojnie .
czasem do mojego mówie, że zastanawiam się czy ja mnie zacznie zbierać to bedę wiedziała, że zaczynam rodzić czasem nie cos zakłuje i sie zastanawiam czy to juz czy tylko mi sie zdaje.... ale wiadomo pierwszy raz zawsze trudny. przy nastepnym będzie chyba lepiej
Katalka ja mam dalej smaki i jem jak koń, wszystko jakbym w polu pracowała albo na budowie dziś mi mama przywiozła fasolkę chyba ze 2 lata nie jadłam, no a później wiadomo zgaga straszna była. ale było warto
sciskam
Maadziarka ja tez chce z moim rodzic . on czasem się zaczyna migać , ale ja mu na to że nie ma opcji żeby mnie samą zostawił. więc musi byc i musi zdążyć. zreszta to nie takie hop siup urodzić . z tego co mi wiadomo to jakieś 7 godzin to minimum , więc spokojnie .
czasem do mojego mówie, że zastanawiam się czy ja mnie zacznie zbierać to bedę wiedziała, że zaczynam rodzić czasem nie cos zakłuje i sie zastanawiam czy to juz czy tylko mi sie zdaje.... ale wiadomo pierwszy raz zawsze trudny. przy nastepnym będzie chyba lepiej
Katalka ja mam dalej smaki i jem jak koń, wszystko jakbym w polu pracowała albo na budowie dziś mi mama przywiozła fasolkę chyba ze 2 lata nie jadłam, no a później wiadomo zgaga straszna była. ale było warto
sciskam