Mamba_2008
Bubusiowa Mama:)
Tak czytam Wasze wypowiedzi i aż zaczynam się obawiać, czy mój wolny czas po porodzie bedzie na pewno wolny Ja już od kilku miesięcy planuje znaleźć kogoś choć na 1,5 godz do małego żebym mogła wyjśc na swój aerobik. Jak na razie posypała mi się najlepsza niańka jaką mogłam mieć, czyli moja mama, bo akurat od września idzie do szkoły.
Katalka to faktycznie masz urwanie głowy z tą swoją pociechą, ale może faktycznie zaczynają ją męczyć kolki zwłaszcza jeśli spina nóżki i rączki, a ta pleśniawka to pierwsze słyszę
JusTys oby mąż znalazł szybko pracę takie sytuacje faktycznie mogą prowadzić do kłótni. Ja jak na razie nie mam wam czego napisać u mnie cały czas to samo. Pracuję mój też, młody siedzi i kopie jeszcze w swoim apartamencie. Oprócz tego, że mam masę rzeczy do kupienia i nie ma tego końca to poza tym nic ciekawego się u mnie nie dzieje. Wieczorami maluję w pokoju u juniora malowidło na ścianie no, a potem tylko odliczanie do przywiania małego więrcipiętka.
Katalka to faktycznie masz urwanie głowy z tą swoją pociechą, ale może faktycznie zaczynają ją męczyć kolki zwłaszcza jeśli spina nóżki i rączki, a ta pleśniawka to pierwsze słyszę
JusTys oby mąż znalazł szybko pracę takie sytuacje faktycznie mogą prowadzić do kłótni. Ja jak na razie nie mam wam czego napisać u mnie cały czas to samo. Pracuję mój też, młody siedzi i kopie jeszcze w swoim apartamencie. Oprócz tego, że mam masę rzeczy do kupienia i nie ma tego końca to poza tym nic ciekawego się u mnie nie dzieje. Wieczorami maluję w pokoju u juniora malowidło na ścianie no, a potem tylko odliczanie do przywiania małego więrcipiętka.