reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

**********pielęgnacja**********

Moskito Kamil raz sie budzi w nocy, raz nie. Tej nocki na przykład karmiłam go 2 razy ( ok.2:30 i potem ok.5:30 ). Chyba nawet odpuszczę sobie to ważenie w piątek, po co mam się znowu denerwować, jakby znowu niewiele przybrał. Zważę go dopiero przy okazji szczepienia, ok. 9 marca :)
 
reklama
my nosek nawilżamy solą fizjologiczną patyczkiem kosmetycznym i potem czyścimy fridą jak jest taka potrzeba i smarujemy maścią majerankową tak profilaktycznie robimy to codziennie po kąpaniu i przy porannej toalecie może dzięki temu nie ma wcale baboli w nosku bo ma wilgotno ;Dpiotre wszystko w 60 stopniach a potem prasowanie

u mnie jak u Wandy wkładki wiecznie były mokre no i kupe kasy na to szło ale pociełm piluszki tetrowe na cztery i dałm do obszycia i jak jesteśmy w domku to wkładam pieluszki a ja gdzieś wychodzimy to wkładki jest to wygodne bo odrazu jest czym dzidzie wytrzeć po amku ;D i piore je razem z ubrankami małej ;)

co do długości małej to fuczak uspokoiłaś mnie bo faktycznie w szpitalu u nas mierzyli ją w karzdym zagłębieniu a w przychodni kladli na miarce i pewnie dlatego taka różnica według miary ze szpitala mała dopiero urosła 2cm. a to jest raczej nie możliwe bo co chwilke odkladam jakieś ubranka

Joee może mała sie wierci bo kupki nie może zrobić u nas tak było
ale pewnie Batko też coś w tym jest że maleństwa w nocy przeżywają to co się działo w dzień bo u nas z reguły jest stały tryb dnia a w tą sobote zafundowaliśmy jej całe mnustwo wrażeń najpierw pojechaliśmy pierwszy razrazem na zakupy do marketu potem spacerek ze znajomymi po spacerku goście w domku a potem jeszcze poszliśmy do znajomych i mała wtedy dopiero zasneła na dobre o 1 w nocy

 
Bartyś ja mam też ten problem że ciągle się martwię, że mam mało pokarmu. Tym bardziej że karmię tylko jedną piersią bo w drugiej nie mam pokarmu.
Mój Czarek przespał dziś drugą noc całą. Obudził się dopiero o 5 rano a spał od 21:30. Ja oczywiści obudziłam się wcześnije bo bolał mnie cycek od mleka i musiałam troch ściągnąć. Mały przybiera dobrze na wadze. W poniedziałek będział miał dwa miesiące. Waży ok.5800, a jego waga urodzeniowa to 3850, więc chyba jest dobrze.
Tak w ogóle to mam pytanie, jak zmienić suwaczek na nowy bo nadal mam stary a nie wiem gdzie nowy znależć.
 
Witajcie,
chce Wam sprzedac sposob na oczyszczanie noska. Dzis bylismy na wizycie u pediatry i na szczepieniu. I pytalam pediatry jak najlepiej oczyszczac nosek. Otoz - woda morska w aerozolu psiknac do noska, lub wkropic sol fizjologiczna, po czym przygotowac bardzo cieniutki waleczke z waty i wlozyc delikatnie do nosa, zeby jakby pogilac, to powinno wywolac kichniecie i to co ma z noska wyjsc powinno zostac wydmuchane podczas kichania. :) Ja sprobuje ten sposob, musze tylko wate kupic :)

Ale Wam napisze jeszcze co na wizycie u lekarza. Generalnie jestem bardzo zadowolona :) Moj Synus to wielki chlop, pediatra, pielegniarka i jeszcze jeden lekarz - chirurg - nie mogli wyjsc z podziwu, ze tak szybko rosnie i przybiera na wadze. Ja jestem chudzina ;) to sie zastanawiali ile ten maly ode mnie ciagnie z cycka, ze tak przybiera :) wyliczyla, ze 1,70kg w ciagu ostatniego miesiaca :) i 1,3kg w pierwszym miesiacu. Jest juz 6 kilogramowym bobasem :) Nieskromnie napisze, ze jestem bardzo dumna z siebie i ze swojego Synka :) Jest zdrowy, nic mu nie dolega, takze mial szczepienie (6w1). Leciutko zaplakal pod koniec szczepienia, ale to byla chwilunia.

Pytalam o basen, czy mozemy chodzic, powiedziala, ze jak najbardziej jest to wskazane dla dzieci. Pytalam o zakupy w hipermarkecie - stanowczo odradzala teraz i w najblizszej przyszlosci, mowila, ze nic gorszego nie mozna zrobic jak z malymi dziecmi chodzic w skupiska tak wielu chorob. Pytalam o podroz ponad 200km - moge sie wybrac, wiec pewnie w marcu sobie wyjedziemy.

Po szczepieniu bylam u swojego gincia, pierwszy raz po porodzie. Poszlam na ... przeglad ;) Bylam z mezem i z dzieckiem to oczywiscie chcialam sie pochwalic jak Kubus rosnie :) Wiec Piotr wszedl ze mna z malym w foteliku na poczatku wizyty. Moj gincio odbieral porod :) Oczywiscie pochwalil dzidziusia, chwycil go za raczki, a po chwili powiedzial: "a chodz troche do wuja" i go wzial na rece :) Baaaardzo milo! A moj gincio to taki mlody koles, moze ma z 30 lat :) Bardzo fajnego lekarza prowadzacego mialam. Juz mu powiedzialam, ze druga ciaze tez bede chciala u niego prowadzic :D

Generalnie fajny dzien dzis mialam, mimo ze u lekarzy :)

A przy okazji chce jeszcze wrocic do tematu usmiechow u dzieci - oczywiscie spanikowalam wczesniej, bo moj Kubus od kilku dni bardzo wyraznie sie do mnie smieje i wita mnie nawet rano usmiechem :) A dzis mial ubaw z wystawianego przeze mnie jezyka :D Cala buzia sie do mnie smial, nawet czasami glosno :)

Pozdrawiam,
Agnieszka
 
Witam
Mam mały problem. Pisałam kiedyś, że mam wrażenie że mój mały się nie najada z piersi. Chociaż z drugiej strony ładnie przybiera na wadze. W pierwszym miesiącu przytył około 1300g, teraz przez ostanie 2 tygodnie ponad 400g. Ale ostatnio pod koniec karmienia kiedy go podnoszę do odbicia to zaczyna od razu krzyczeć i płakać. Nie wiem czy jest głodny czy może denerwuje się że nie chce mu się odbić.
Wczoraj zrobiłam mały eksperyment i najpierw podałam mu pierś, którą oczywiście possał chwilę, potem jak zwykle krzyk.
Więc poszłam zrobić mu Humanę 100ml i podałam mu to i wypił calutką butelką po czym bez żadnego krzyku spokojnie sobie zasnął i spał do 4 rano.
Już teraz sama nie wiem.
Chcę się wybrać jutro do lekarza i spotać go czy mam małego dokarmiać czy też nie.

Agnesa ja chodzę z moim małym do supermarkeyu i nic się nie dzieje. Czarek sobie spokojnie śpi przez całe zakupy.
 
Gingger - cholera mi tez mleka ubylo i po piersi Maly potrafi wciagnac nawet 100ml sztucznego. Bardzo mnie smuci moj brak mleka. Dzieje sie tak od kiedy biore antybiotyki. Mam cichutka nadzieje, ze jak juz skoncze leki to mi mleko wroci, ale boje sie, ze nie...

Dziewczyny jeszcze raz jakie to skuteczne sposoby mialyscie na rozpedzenie laktacji?
 
Ja wieczorem mam tak samo, miekie piersi i dziecko, które po paru minutach zaczyna się złościć. W laktacyjnej kazali mi po mału ograniczac sztuczne i udało mi sie odstawić tę 60 w dzień, ale wieczorem zawsze robie 100 i mała wypija te swoje 60, więcej nie chce. Czytałam ze pokarm ten popołudniowy jest najchudszy i moze dlatego dzieciaczki sie nie najadają.

JA na pobudzenie pijałam Karmi, herbatki rózne i brałam Ricinus no i stosowałm się do rady zeby jak najczęściej karmić. Potem miałam przerwe, bo się bałam ze znów mi się zrobi zastój lub co gorsza ropień. Ale wczoraj znów wziełam dwa groszki ricinusa i wypiłam jedna herbtke, a potem Bartek na mnie na krzyczał, ze mam przestac i ze przechodzimy na sztuczne. Tez sie boi ze znów coś mi się zrobi. A tak w ogóle to ja nie wiem jak to ze mną jest - wczoraj w nocy obudziłam się w kałuzy mlecznej, musiałam sie przebierać, a rano suszyć materac, a dzisiaj w nocy piersi co prawda po kilku godzinach twarde, ale bez przesady i Gaba od 3 budziła sie co 2 godzinki na papu. I bądz tu człowieku mądry. W każdym razie nie bede małej zabierac tej wieczornej butelki, bo wole by sie najdła niż płakała.
 
mam pytanie do mamuś które mają chłopców... co robicie z napletkiem u swoich dzieciaczków, odciągacie czy nie...ja się naczytałam sporo na ten temat i więcej było opinii żeby nic nie robić więc do wczoraj mu nie odciągałam ,natomiast jak poszliśmy do tego pediatry to okazało się że się maleńka infekcja małemu wdarła i muszę teraz mu delikatnie odciągać i przemywać rivanolem, i on ogólnie mówił że powinno się jednak od czasu do czasu odciągnąć i sprawdzić czy wszystko jest w porządku....kurczę... w końcu to facet więc chyba wie co mówi o tym narządzie ;)
 
reklama
Steffi - na infekcje genialnie pomaga masc z antybiotykiem - neomycynowa. Mam ja jeszcze z Polski i po posmarowaniu wieczorem rano juz bylo ok. Co do odciagania, to my czasem leciutko naciagamy w kapieli, ale tak delikatnie nie dalej niz sie w miare wygodnie da.
 
Do góry