reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

**********pielęgnacja**********

Natalia - nie karmisz Ingusi w nocy i rano o tej 5:30-6:00 masz nabrzmiale piersi i CZASEM morka wkladke ??? Ja to mam wiecznie mokre wkladki i wydaje na nie majatek !!! A jakbym od 23 do 6 nie karmila to chyba by mi pekly !!!

A co do dlugosci, to Paulinka jak sie urodzila miala 54cm a teraz ma 59 ;D Nie wiem czy to duzy wzrost, ale zdecydowanie bardziej rosnie w boki niz w gore ;D ;D ;D
 
reklama
ja gdy mały robi 5-6h nie mam juz obrzmiałych piersi sa cały czas akuratne ;) ale wkładki zmieniam średnio co 3-4h i na brak mleczka (odpukać) nie narzekam

 
Agnesa dzięki za odpowiedż :)

Dziewczynki jestem w szoku ile Wy musicie mieć mleczka ?! :o skoro macie mokre wkładki ! Ja mam generalnie miękkie piersi i cały czas zastanawiam się, czy nie mam za mało pokarmu :( Wkładek wogóle nie potrzebuję... W nocy ( nawet jeśli długo nie karmię ) ewentualnie budzę się z pełniejszą piersią. A z drugiej strony Kamilek nie daje znać wcale że jest głodny ( ale on nigdy nie prosi o jedzonko:( ) Od początku martwiłam się, że Kamilek się nie najada, ale dopóki ładnie przybierał na wadze, to było OK. A teraz nie dość że tak mało je to jeszcze nie przybiera :( :( Już pomału mam dość ciągłego zamartwainia się o to jego jedzenie. Rodzice i teściowie mówią, że przecież dobrze wygląda ( bo na zabidzonego na pewno nie, skoro waży 5900 ) i że nie powinnam się przejmować. A jeszcze się zastanawiam, jak to jest z tym podwojeniem wagi urodzeniowej, bo jeśli do końca 4 miesiąca tak ma być, to to znaczy, ze Kamil musiałby ważyć 8200. W tym tempie ( przybierając poł kilo miesięcznie od 5 miesiąca licząc, bo chyba tyle ma średnio przybierać dziecko do ukończenia 1 roczku ) musiałby ważyć ponad 12 kg mając roczek ... To chyba trochę dużo. Albo ja juz coś knocę ...???

Moskito ile waży teraz Karolek ? bo on też przecież duży się urodził .
 
Nathalie - ja tez nie mam tak nabrzmialych piersi, chyba ze Roland karmi Malego w nocy to jak sciagne mleko do dna o 22 i obudze sie o 6-7 to wtedy mam balony i mokre wkladki. W ciagu dnia wcale nie mam nabrzmialych piersi i odnosze poprostu wrazenie ze laktacja mi sie unormowala i tyle. Teraz jak jestem chora to jakby mam mniej mleka, co mnie oczywiscie martwi, bo zawsze musze sie czyms martwic, ale dotychczas bylo jak pisze. Moze w Twoim przypadku to tez nie jest kwestia braku mleka ale unormowanej laktacji? W ogole to jestem pelna podziwu dla Ciebie - jestes dla mnie symbolem zacitej i udanej walki o laktacje! ;D
 
Agnesa co do pomiarów dzieciątka to może Ci się wydawać że mierzy mniej niż po urodzeniu, jak poszłam na mierzenie do przychodni po miesiącu to mierzył tyle co przy urodzeniu, ja się wtedy zmartwiłam i wypytywałam i okazuje się że w szpitalu mierzą krzywiznę całego ciała inną metodą a w przychodni kładą właśnie na centymetrze i jakbyś od razu mierzyła centymetrem zawsze wychodzi jakieś 3-4 cm mniej niż w szpitalu ale wszystko jest ok! Mierzy się dzidzię kładąc na centymetrze, nie ma znaczenia od którego miejsca na główce, po prostu kładziesz maleństwo na miarce i patrzysz z góry, miarka ma się zaczynać razem z nim i luźno położony centymetr przykładasz do pięty na rozciągniętej nóżce. Tak mnie położna przeszkoliła...

Ja Kacpra dawno nie mierzyłam i ważyłam bo tak stając z nim na wadze i bez niego to mi wychodzi bardzo różnie, pójdę w tym tyg na mierzenie i ważenie. Ale 3 tygodnie temu ważył 5400 i miał 58cm, a od jakiegoś już czasu w żadne ciuszki 64 się nie mieści... no zobaczymy
 
Bartyś - niestety nie wiem ile Karol waży obecnie, dowiem sie dopiero przed szczepieniem (czyli dopiero 7 marca :()a szkoda, bo strasznie chciałabym wiedziec - podejrzewam ze 6kg juz ma (bo młody nocnego karmionka nie przepuści ;D)
 
no wlasnie ja sie dziwie jak czesto wazycie swoje malenstwa, ja probowalam na domowej wadze i odejmowalam moja osobe ale wychodzilo roznie i nie biore tych pomiarow na powaznie bo sa bledne, a w przychodni to waza tylko przed szczepieniem a wiec jeszcze musze poczekac :-[ czy Wy specjalnie chodzicie do przychodni na wazenie ???

no i na tym moze watku zadam pytanie z grudnia: czy wasze dzieciaczki tez spia tak niespokojnie bo moja Ada od godziny 3 po karmieniu jest strasznie niespokojna, piszczy kweka jakby sie jej cos snilo, strasznie kreci przy tym glowka..bardzo sie tym martwie, oczywiscie budzi mnie to albo w ogole nie spie tylko czuwam, zaznaczam, ze nie jest glodna bo to sie dzieje po karmieniu :p :-[ :-[
 
reklama
Joeey ja ważę Kamilka co 3 tygodnie ( tak jakos mi to wychodzi ), bo wazyłam go teraz ( specjalnie pojechałam tylko na ważenie ) i potem miałam zamiar za 3 tygodnie przy okazji szczepienia, ale w tej sytuacji pojade znowu w piątek sprawdzić ile przybrał przez tydzień.
Co do spanka, to Kamil śpi spokojnie- budzi się raz ok. 3 lub 4 i zasypia zaraz po karmieniu ( bo karmię go na śpiąco ). Może faktycznie Adzie cos się śni i dlatego tak sie wierci. Kamil tez czasem cos mruczy i nawet zapłacze przez sen.
 
Do góry