**********pielęgnacja**********

[aOLA]

ja gdy kąpie małego to delikatnie mu sciągam skórkę i czyszcze fifkę patyczkiem do uszu ;D Mąż tak kazał mi robić a przeciez on wie lepiej niż ja

 

[Agnesa]

Steffi, ja nie odciagam, tak jak ogolnie sie zaleca. Odpukac, na razie zadna infekcja mu sie nie wdala. Ja przy kazdej zmianie pieluchy (a robie to dosc czesto, nawet w nocy go przebieram) dobrze go obmywam woda z plynem do kapieli. Rowniez myje wtedy pitolka. Po osuszeniu smaruje pupe i koncowke pitolka mascia, ktora mamy zrobiona wg przepisu pediatry. Pupa i pitolek jest bladziutki, zero zaczerwienien, az dumna jestem z pupy mojego brzdaca, bo pare tygodni temu mielismy z nia problemy.

Pozdrawiam,
Agnieszka

 

[bartyś]

A ja odciągam po każdej kąpieli, jak narazie każdy pediatra, z którym mielismy do czynienia kazał odciągać i jak narazie wszystko tam Oki

 

[bartyś]

Napiszcie dziewczynki jak bawicie się ze swoimi Maleństwami ? Ja mam wrażenie ze za mało rozwijam Kamilka machając mu tylko grzechotką czy inna zawieszką czy gadając do niego Wprawdzie Kamilek "gada" już czasem po swojemu ale jakoś brakuje mi koncepcji na zabawy z takim małym szkrabem...

 

[martula]

Bartyś, dużo by opowiadać. ;D Śpiewam jej, gadam bez przerwy, tańczę z nią na rękach, robię np. kosi-kosi jej rączkami (to wywołuje u niej śmiech), gadam za zabawki, co również ją cieszy i tym podobne. Robię wszystko co mi tylko strzeli go głowy.

 

[Emma]

Bartyś dla takiego Maluszka zabawą jest wszystko warto pooglądać TVNStyle, bo tam często podają fajne pomysły na zabawę i wspomaganie rozwoju Maluszków

 

[_Gabi]

Bartyś pokaż Kamilkowi lustro ;D mój uwielbia kolegę z lustra ;D i lubi jak się z nim tańczy ;D no i resztę zabaw to mamy takie jak Martula :laugh:

 

[klucha]

Bartyś, ja tak jak reszta, gadam śpiewam, macham itd. I cały czas opowiadam co robie, co widzimy, czym sie bawimy. A z lustrem potwierdzam, że to dobra zabawka. Lubi się przeglądąc - prawdziwa damulka.

 

[Steffi]

Ja też nawijam jak potłuczona, oglądamy wszystko co tylko możliwe, opisy obrazów na ścianach mam już w małym paluszku....czytam mu wszystko na głos, tak jakbym czytała bajki dla dzieci

 

[joeey]

ja tez gadam i gadam, czasami nawet bzdury jak tak siebie slysze ale Ada slucha wszystkiego skupiona i czasami tylko podsmiewa sie z mamy uwielbia jak sie z nia tancuje i kocha wspomniane lustra no a grzechotki malo ja interesuja, zdecydowanie woli twarze ;D