Ola - ja przechowuje w pojemnikach z aventu - to zwykle buteleczki, ale przystosowane do zamrazania, bo maja taka inna przyssawke niz zwykle buteleczki... Pokarm mozna przechowywac w lodowce do 48 godzin od pierwszego wstawienia do lodowki, a w zamrazarce do 3 miesiecy jesli mas delikatnie mrozaca i do 6 miesiecy jesli masz mocno chlodzaca - ale nie wiem o ilu stopniach mrozu byla mowa !!!
reklama
Nathalie
Fan(ka)
Bartyś Ingusia też ma zimne rączki i dlatego zakładam jej rękawiczki albo skarpetki.
aOla ja też w końcu zdecydowałam się na pojemniczki Aventu, droga impreza jak cholera, no trudno. Co do przechowywania pokarmu to z tego co wiem (wg książki o karmieniu piersią) to można przechowywać pokarm
- w temp. pokojowej do 12 godzin
- w lodówce do 48 godzin
- w zamrażalniku powyżej -10 stopni do 14 dni
- w zamrażalniku poniżej -10 stopni do 6 miesięcy
Agnesa Ingusia zaczęła się uśmiechać z dnia na dzień właściwie i miała gdzieś 1,5 miesiąca i pamiętam, że niektóre młodsze forumowe dzieciaczki już się wcześniej zaczęły uśmiechać. Nie martw się, na pewno doczekasz się tego momentu. Już niedługo! Uśmiechaj się do swojego synka jak najczęściej i mów ciepło do niego i zobaczysz, że niedługo odwdzięczy Ci się ślicznym szerokim uśmieszkiem! :laugh:
aOla ja też w końcu zdecydowałam się na pojemniczki Aventu, droga impreza jak cholera, no trudno. Co do przechowywania pokarmu to z tego co wiem (wg książki o karmieniu piersią) to można przechowywać pokarm
- w temp. pokojowej do 12 godzin
- w lodówce do 48 godzin
- w zamrażalniku powyżej -10 stopni do 14 dni
- w zamrażalniku poniżej -10 stopni do 6 miesięcy
Agnesa Ingusia zaczęła się uśmiechać z dnia na dzień właściwie i miała gdzieś 1,5 miesiąca i pamiętam, że niektóre młodsze forumowe dzieciaczki już się wcześniej zaczęły uśmiechać. Nie martw się, na pewno doczekasz się tego momentu. Już niedługo! Uśmiechaj się do swojego synka jak najczęściej i mów ciepło do niego i zobaczysz, że niedługo odwdzięczy Ci się ślicznym szerokim uśmieszkiem! :laugh:
A
aOLA
Gość
paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
aOla ja uzywam woreczkow z aventu do zamrazania i jest to bardzo proste. Poprostu wkladasz je do tej specjalnej butelki (choc i do zwyklej by dzialalo), brzegi nawlekasz na szyjkie, przykrecasz laktator i jazda! Ja je zamykam potem takimi plaskimi klipsami.
Paula25
szczęśliwa :)
Bartyś Kacperek tez ma często zimne rączki i napewno z tego powodu nie jest mu zimno, nie martwię się tym
Dziewczynki zazdroszczę Wam że macie tyle mleczka w cyckach, że możecie jeszcze spuszczać i zamrażać. Mi ledwo starcza, żeby Kacper się najadł a czasami musze jeszcze dokarmić go sztucznym i chyba muszę się z tym już pogodzić, że nie będę miała więcej mleka
Kacperek też już się uśmiecha świadomie a nawet śmieje wielką gębą tak jak Któraś napisała. Najczęściej usmiecha się właśnie rano kiedy jest wypoczęty zaraz wkleje kilka zdjęć na których widać jak śmieje się Kacperek. Jednak nie zawsze usmiecha się gdy do niego podchodzę, zależy czy akurat ma na to ochotę, ale myśle że to kwestia czasu.
Dziewczynki zazdroszczę Wam że macie tyle mleczka w cyckach, że możecie jeszcze spuszczać i zamrażać. Mi ledwo starcza, żeby Kacper się najadł a czasami musze jeszcze dokarmić go sztucznym i chyba muszę się z tym już pogodzić, że nie będę miała więcej mleka
Kacperek też już się uśmiecha świadomie a nawet śmieje wielką gębą tak jak Któraś napisała. Najczęściej usmiecha się właśnie rano kiedy jest wypoczęty zaraz wkleje kilka zdjęć na których widać jak śmieje się Kacperek. Jednak nie zawsze usmiecha się gdy do niego podchodzę, zależy czy akurat ma na to ochotę, ale myśle że to kwestia czasu.
Nathalie
Fan(ka)
Paula może spróbuj po każdym karmieniu odciągać jeszcze laktatorem z 10-15 minut. Pobudzi Ci się laktacja i poza tym możesz zacząć robić zapasy. Po każdym karmieniu sobie odciągniesz ze 20 ml, dolewaj to do 1 butelki i po całym dniu zamroź. Ja tak robiłam w czasie kryzysu laktacyjnego i najpierw dokarmiałam Ingusię wieczorem mleczkiem odciągniętym w całym dniu, a potem zaczęłam zamrażać. Mam 6 pojemniczków. :laugh:
aOla tosą takie kubeczki z nakrętką, nie słyszałam nigdy o woreczkach.
aOla tosą takie kubeczki z nakrętką, nie słyszałam nigdy o woreczkach.
Paula25
szczęśliwa :)
Dziękuje Natalio za radę spróbuje tak zrobić i zobaczymy czy mi przybędzie mleczka.
A te pojemniczki do zamrażania to można np. w aptece kupić???
A te pojemniczki do zamrażania to można np. w aptece kupić???
Paula25
szczęśliwa :)
Dziewczynki czy Wasze Maluszki tez się ślinią ??? Nasz Kacperek ostatnio bardzo się ślini.
reklama
Paula u nas ostatnio tez coraz wieksze toczenie sliny podobno przychodzi taki czas ze tak zaczyna sie dziac ... no i terazto juz do zabkowania chyba tak bedzie....
Pisałyście kiedys o przemywaniu dziaselek co jakis czas my wyczailismy fajna szczoteczke ktora mozna uzywac jeszcze przed wyzynaniem zabkow i do tego mały na zabawe przy czyszczeniu stracznie go to bawi i niezle miny wtedy szczela tak ze zaryzykuje stwierdzenie ze mu nawet przyjemnosc to sprawia
a to ta szczoteczka silikonowa:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86583712
Pisałyście kiedys o przemywaniu dziaselek co jakis czas my wyczailismy fajna szczoteczke ktora mozna uzywac jeszcze przed wyzynaniem zabkow i do tego mały na zabawe przy czyszczeniu stracznie go to bawi i niezle miny wtedy szczela tak ze zaryzykuje stwierdzenie ze mu nawet przyjemnosc to sprawia
a to ta szczoteczka silikonowa:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86583712
Podziel się: