reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

**********pielęgnacja**********

Bartyś - Karol też ma najczęsciej zimne rączki - ale to chyba po mamus ;)i!! myśle,że nie musisz młodemu zakładać czapeczki - temperature macie w domu akurat!!!
 
reklama
Bartys, przesada :) Nie patrz na raczki, tylko wlasnie na karczek, nie moze byc zgrzany, mokry, tylko normalnie cieply. Gdy ramiona sa zimne tzn. ze dziecku jest zimno. 21st. C to bardzo odpowiednia temperatura w domu. Ja niestety przy tak niskiej nie jestem w stanie funkcjonowac, a lubie chodzic na krotki rekaw w domu, dlatego mam min. 22st. (bez grzania) , a jak wlaczam kaloryfer to i wyzsza. Ale wiem ze to nie jest dobre dla Kubusia, a i tak czasami ma zimne raczki.

Pozdrawiam,
Agnieszka
 
Mój Filip wydaje mi się że ma zawsze zimne rączki ja mówię do niego ze ma sopelki ;D często zakładam mu skarpetki na rączki (rękawiczki zdejmuje) bo mi go szkoda ;D więc to chyba taka przypadłosć maluchów
 
Wygląda na to, że to normalka. U mnie w domu, bez grzania nigdy nie ma mniej niż 23-24 stopnie. A Nadzik ma rączki jak lody, więc raczej to nie z zimna.
 
Dzięki dziewczynki :) W takim razie nie mam sie czym martwic, bo karczek i ramionka sa ciepłe :) Kamilek tez ma chyba po mnie te zimne raczki ;)
 
Jeszcze dzis postanowilam do Was napisac. Maly juz spi. Ale mam do Was pytanie - czy wszystkie juz doczekalyscie sie tego upragnionego swiadomego usmiechu u Waszych dzieci? Ja czekam i czekam. Niby jak sie z nim bawie, macham jego raczkami, caluje tu i tam, to sie usmiecha, jest on bardziej swiadomy niz kiedys, wiem, ze to jest reakcja na to co robie, ale jeszcze nie reaguje takim pelnym usmiechem gdy ja sie do niego usmiecham. A ja juz tak bym chciala...

Sorry, jesli to niewlasciwy watek na ten temat, ale nie wiedzialam gdzie zadac to pytanie. Napiszcie jak to u Was jest, moze nie jestem sama taka oczekujaca. A jak juz sie usmiechaja Wasze dzieci to w ktorym tygodniu nastapil ten pierwszy swiadomy usmiech?

Pozdrawiam,
Agnieszka
 
Mój synuś sie bardzo dużo usmiecha i to całkiem świadomie :D

Najładniej i tak szczerze to jak sie budzi i do niego przychodzę i sie z nim witam to wtedy sie tak śmieje ze aż czasami mam łzy w oczach ::) ;D

Tak jest napewno od tygodnia i jak sie do niego duzo mówi ale nie za głosno tak łagodnie i cicho to wtedy też się smieje

Tez czekałam z utesknieniem na ten moment ;D
 
Donia - no to u mnie identycznie !!!! tez najbardziej rano sie usmiecha, tak pelna geba :) no i tez mi sie czesto oczka szkla - zwlaszcza jak sobie uswiadomie ze jestem mama dwojki dzieci - a czuje sie taka gowniara :)
 
Moja córa uśmiecha się świadomie, ale nie odpowiada uśmiechem na uśmiech, jeśli to miałaś na myśli Agnesa. Czytałam, że to dopiero w 3 miesiącu, więc wszystko przed nami. Zresztą, każda kruszyna to prawdziwy indywidualista. Nie masz się czym martwić. Wyluzuj się i uśmiechaj do swojego dzidziola, a gdy on uśmiechnie się do Ciebie, docenisz to tym bardziej ,bo czekałaś.
 
reklama
Piotrus usmiecha się jak tylko nad nim stanę (jeśli ma humorek ;))

dziewczyny napiszcie mi wszystko co wiecie o zamrazaniu pokarmu tzn ile moze byc w zamrazalniku jak go sie pozniej rozmraza W czym go przechowujecie (któras pisała za w pojemnikach na mocz a one sa sterylne?) I cz któras wi ile jedza dzieci 5msc?


 
Do góry