Dzieki dziewczyny za kupowe info. Potwierdza sie ze wszystkicjh zrodel to samo. Tesciowa tez odpytala wczoraj w pracy wszystkich swietych (ona potrafi zameczyc, niedlugo ja wszyscy na korytarzu w pracy beda omijac szerokim lukiem ): pediatrow ktorych dorwala, pielegniarki, polozne i wszyscy zgodnie potwierdzili moze byc nawet 1 kupka na kilka dni!!! No ale wiecie jak to jest jak my se kupy nie strzelimy....wiec ja przez swoj pryzmat patrze i wolalabym zeby Lena jednak czesciej niz raz na kilka dni robila..... w kazdym razie do teraz nic nie ma - juz druga doba!
Wanda o tym odbijaniu w trakcie karmienia tez czytalam w mojej madrej ksiazce i tez to stosuje. I nie ma tam info ze po skonczonym karmieniu nie trzeba odbijac wiec probowalam ale faktycznie ani razu chyba mi sie nie udalo. WIec juz nie bede. A! I pisali tam ze jak sie karmi piersia to raz starczy odbic, a jak butelka warto kilka razy.
I ja przy karmieniu mam straszne pragnienie! Normalnie jakbym kaca miala. Zawsze sobie szykuje butelke z woda (0,75 - idzie jak woda ! ), a jak zapomne to jeszcze bardziej mi sie chce z samej swiadomosci ze nie mam co pic, ale niestety nie mam pod bokiem dzentelmena o imieniu Wiktorek.....
Wanda o tym odbijaniu w trakcie karmienia tez czytalam w mojej madrej ksiazce i tez to stosuje. I nie ma tam info ze po skonczonym karmieniu nie trzeba odbijac wiec probowalam ale faktycznie ani razu chyba mi sie nie udalo. WIec juz nie bede. A! I pisali tam ze jak sie karmi piersia to raz starczy odbic, a jak butelka warto kilka razy.
I ja przy karmieniu mam straszne pragnienie! Normalnie jakbym kaca miala. Zawsze sobie szykuje butelke z woda (0,75 - idzie jak woda ! ), a jak zapomne to jeszcze bardziej mi sie chce z samej swiadomosci ze nie mam co pic, ale niestety nie mam pod bokiem dzentelmena o imieniu Wiktorek.....