reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

**********pielęgnacja**********

Paula ja co prawda problemów z laktacją jeszcze nie miałam, ale pije profilaktycznie zioła mlekopędne fito-mix, i jak wcześniej wydawało mi sie ze mam cycki pustawe, chociaz mała nigdy głodna nie była po karmieniu, tak teraz musze troche mleka odciagac zanim podam Iduni cycka bo tak szybko leci ze ona nie zdąży przełykac. Dodatkowo te ziółka mają jeszcze działanie wiatropędne i rozkurczające więc mała się łatwiej wypróżnia. Naprawde polecam. A to co pisze Kati o odbijaniu tez sie u mnie sprawdza.
 
reklama
Paula, ja miałam problemy z laktacja, a i teraz mi się wydaję, że mam za mało pokarmu. Jesli chodzi o ziółka to piłam koper włoski (dobre tez na kolki u dzieci) i taka herbatkę Medeli - Bocianek, piłam też Hippa i piwo Karmi, a siorka poleciła mi takie granulki homeopatyczne Ricinus Communis (2-3 granulki pod język 3 razy dziennie. Ale jak pisze nawału jakiegoś nie mam, więc chyba głowa mi żle pracuje. I jak najczęściej trzeba karmić tzn przystawiać nawet, co godzinę. (U nas z tym nie ma problemu, bo Gabrysia, cały dzien by "cyckała", naszczęście da nam pospać w nocy, dzisiaj przespała ciurkiem 5 godz), I Paula nie martw się ok 6 tyg tygodnia pojawia sie tzw kryzys laktacyjny. Mi konsultantka laktacyjna powiedziała, ze wtedy najlepiej położyć się z dzieckiem na 3 dni do łózka i non stop karmić. Chodzi o to, żr rośnie apetyt dziecka, a piersi jeszcze nie nadążają z produkcją i trzeba wysłac sygnał. Na pewno za kilka dni sytuacja się unormuje.
 
Dziewczyny, pisałyście, kiedyś o ulewaniu. Moja Gabunia od kilku dni bardzo ulewa, nawet czasami nie zdąże jej podnieśc do odbicia, a ona juz mokra. Od wczaraj podaje jej, więc Debridat. Ale oczywiście tez martwie się na zapas, czy mozliwy jest refluks u tak małych dzieci, czy to dopiero diagnozuje się, jak dziecko skończy pół roku. Może wam lakarz coś mówił na ten temat?
 
Jecie selery ??? Pytam bo to jedyna rzecz od której mały może mieć kolkę bo nic innego nowego nie wcinałam ::) tak mi go szkoda pół dnia się męczył terqaz sobie słodko śpi
Klucha nie wiem jak to jest z tym ulewaniem bo mój synek ulewaa rzadko częściej ulewał jak dostawał sztuczne żarełko teraz zdarzy mu się ale to jest ociupinka
 
KLuch aLenka na szczescie prawie wcale nie ulewa ale reflux u malenstw jest jak najbardziej mozliwy....Tzn chyba bo Patrycji i Beatce u maluchow wlasnie to zdjagnozowali juz kilka tygodni temu (ze dwa, trzy ?) Trzymam kciuki zeby to nie bylo to!

Na razie jakiesjs masakry z pokarmem nie mam ale kupie soie te ziolka profilaktycznie bo ostatnie wieczorne karmienie to juz jest naprawde malo mleczka....
 
Dziewczyny Lenka od ok 3-4 dni robi tylko jedna kupke na dobe. Kupka jest zawsze ladna, taka ziarnista i zolta jak byla kiedys, tyle ze jedna a kiedys praktycznie co karmienie to byla kupka. Wiem ze dzieci zaczynaja rzadziej rozbic kupki jak sie "starzeja" ale myslicie ze 5 tygodni to ona juz jest na tyle "stara" ze 1 kupka styka na dobe? Prosilam tesciowa zeby pediatry zapytala to wieczorem mi powie mam nadzieje ale co Wy sadzicie?

Lece bo Lena sie budzi, pewnie ma mokro i moze nie tylko!
 
Bylo tylko mokro niestety.... ;( Czyli dzisiaj jeszcze kupki nie bylo...Ale nie boli ja raczej brzusio bo grzeczna jest. A apetyt po spacerze jaki!!! Zrobila mi afere jak nigdy jajk ja przewijalam...Juz myslalam ze ja brzusio boli bo nawet smoczkiem jej nie dalo sie uspokoic (zawsze smoczek dzialal bezblednie!). No ale tylko do piersi przystawilam to sie uspokoila i ssala przez 12 minut polykajac ze chyba u sasiadow ja bylo slychac. A normalnie 5-7 minut ssie...:) Cieszy mnie bardzo ze to nie bol brzusia i ze spacery tak na apetyt dzialaja!
 
Paula mnie ostatnio zaczął zanikac pokarm i pewnie dlatego że nie piłam wody. W szpitalu położna powoedziała mi zeby pic duzo najlepiej 3l dziennie i najlepiej także podczas karmienia. Mnie to znowu pomogło

Mały od 17 miał kolke :mad: dopiero teraz zasnął
age.png

[/url]
 
No to sie pochwaliłam ze nie mam problemów z laktacja i chyba tez mi sie zaczął jakis kryzys :( Ida wisiała mi u cycka ponad godzine, opróżniła jeden potem drugi i gdyby był trzeci to tez by sie jeszcze do niego dobrała, ide spac, jak wypoczne to moze sie więcej mleczka wyprodukuje :)
 
reklama
Z tego co piszecie, to chyba faktycznie to wieczorne marudzenie wynika ze zmęczenia ...

Pamcia z tego co wiem, to dzieci karmione piersią moga robic kupke nawet jedna na kilka dni, więc chyba nie masz sie czym przejmować. Mój Kamilek też robi teraz mniej kupek niż wcześniej, więc chyba ich liczba się będzie zmiejszac z wiekiem...
 
Do góry