reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

**********pielęgnacja**********

Bartys jesli materacyk nie jest miekki i sie nie zapada to spoko, ze mozna, dzieci w tym wieku umieja sie w razie czego odwrocic czy przekrecic glowke.

Ketsa bo tlusty jest za tlusty ;D a ten moj w sam raz ;) on ma tylko za zadanie przywrocic utracona wilgoc
 
reklama
Bartyś, jakiś czas temu już to o tym rozmawiałyśmy... Agata gdzieś z miesiąc temu sama zaczęłam przekręcać się na brzuszek do spania i widzę, ze jej tak jest dobrze i wygodnie. Miałam na początku pewne obawy, ale nie widzę na razie, żeby coś było nie tak. Teraz to już w zasadzie prawie tylko śpi na brzuchu, jak leży inaczej to się wierci, ąz sie przekręci na brzuszek. A wiem, że są dzieciaczki, które od początku sypiają na brzuszkach
 
Bartys - jak tak woli, to pozwol :) Pewnie ze tak :) Ja zawsze klade Paulinke na pleckach do spania, ale ona za 5 minut juz jest na brzuszku :D
Natalia - jak chcesz szybko schlodzic, to zamrazalka, jak na za 2 godziny np to lodowka :)
Amelka - no musze poprzec Pamcia - sudokrem to krem leczniczy - odradzalabym Ci uzywanie go na codzien i jeszcze przy kazdej zmianie pieluchy. A to ze Amelka nie miala zadnych odparzen, to nie jest argument w tym momencie - nie wiesz przeciez co by bylo, gdybys nie smarowala, bo smarujesz od urodzenia... Przestac na kilka dni i zobacz, ze nic Amelce nie bedzie ;)
 
a moj Oskar tez czasem jak zasypia to sie na brzuszek przekreca ale ja go odwracam i w rezultacie spi na boczku bo tak najbardziej lubi  ;D

Bartys a w nowych Pampersach w miejscu gdzie sa te perforacje do otwierania jest w srodku taka (dosc duza znaczy sie okolo 1/2 pieluszki) karteczka i dosc latwo ja wyczuc paluszkami albo poprostu zauwazyc ja czasem tez zwracalam uwage na obrazeczki bo te nowe maja i z przodu i z tylu rysunek a te stare mialy tylko z przodu no i na 4 i 4+ najprosciej trafic z tymi zapieciami ale chyba juz zadna z nas nie uzywa 3  ::)
 
Łooojjjjjj, ale mi wstyd!!!!!!!!!! Wiecie co...ja gryzaka wkładałam do zamrażalnika! I Mikołaj uwielbia takiego zimnego...Chyba juz więcej tak nie zrobie! ::)
 
A jak sobie radzicie z obtłukiwaniem główki o dranki w łóżeczku? Ja juz nie mam pomysłów...

Mikołaj ciągle się uderza w główkę! Juz mi go żal strasznie, aż serce się kraje....!!! Ochraniacz tak skopał, że całe wypełnienie opadło na dół i zdjęłam, bo to było bez sensu... A teraz ciągle bam, bo się wierci niesamowicie...
 
reklama
Beatko, ja też nie mam pomysłów na te szczebelki, biedne te nasze maleńkie główki. Zreszta i o podłogę już kilka razy zaliczyła uderzenie. Ale przed tym naszych Maluszków nie uchronimy, wiem, że trzeba pilnować bardzo, ale to dla nich tez jest nauka - choć bardzo bolesna, innego sposobu chyba nie ma,
 
Do góry