To jeszcze napiszcie jak radzcie sobie w te upały? Ja z domu nie wychodze, u nas w cieniu 32 stopnie. A na słońcu: łojjjj. Ale najgorsze jest to, że i w domu parówa! :laugh: :laugh: :laugh: Miki spac nie moze, choc jest w samym pampersie...Okna wszystkie pootwierane, normalnie nie wiem co robic. Jak mu ulzyc, bo goracy jest strasznie...
Ale wiecie co...widze sporo mam na deptaku u nas z wózkami...Myslicie, ze bezpieczne jest wychodzenie z małymi dziecmi w godzinach szczytu?
Ale wiecie co...widze sporo mam na deptaku u nas z wózkami...Myslicie, ze bezpieczne jest wychodzenie z małymi dziecmi w godzinach szczytu?