reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

**********pielęgnacja**********

Ja w nocy karmie na siedzoaco,bo w tym czasie ogladam telewizje :) po to zeby nie zasnac,no i dlatego nie karmie na lezaco bo na pewno bym zasnela,a nie lubie z Hania spc i jak grzecznie zje to odkladam ja spac.Tzn moge z nia spac,ale jak nie ma pawla a jak jest Pawel to troche nam ciasno ::)we trojke ::)
 
reklama
My z reguły karmimy się na leżąco, bo tak nam obu jest najwygodniej, zwłaszcza w nocy, bo ja też chcę się wyspać. Dostawiam małą, ona w 5 minut ostro ciągnie i potem obie śpimy, bez odbijania. Gdybym miala siadać i sadzać ją w pionie odbyło by się to kosztem mojego snu, bo pewnie całkiem by się rozbudziła. W ciągu dnia czasem tak się karmimy.
 
Widzę, że wszystkie grudniowe maluchy rwą się już do siadania. Nadzik nie pozostaje w tyle, z pozycji półleżącej podnosi się, ale nie siada, bo przewraca się na boczek. Ale w huśtawce podnosi się do siadu i chwilę sama siedzi. Zębów nie widać jeszcze na horyzoncie. Czy któreś z maluchów ma już ząbki?? Może Adula, bo Joeey pisała, że już widzi ząbek. Pochwalcie się gdy wyjdą.
 
Martula - ja juz widze zabki w dziaselkach, a Paulina jest roznie neispokojna - raz jest, raz nie jest... ale do snu obowiazkowo kropelka bobodentu i zasypia od razu :) A pochwale sie oczywiscie, ale mam nadzieje ze jeszzce troche beda sie te zabki wyrzynac :) no i glupio by bylo gryby najmlodsza dziewuszka dostala jako pierwsza zabki ;D
 
Wandziu nie przejmuj się, ja mama jednej ze starszych grudnióweczek nie bede miała do Was pretensji ;D. Gaba jeszcze ma wąziutkie dziąsełka, ale mnie to póki co nie martwi. Moja kuzynka pierwszego zęba miała w 4 mieśiacu, a ja jak skończyłam rok. Moze dlatego ostatni mleczak mi wypadał miesiac po 20 urodzinach ::) Dzieci są rózne, rozwijaja się w róznym tempie.
 
Klucha - kiedy Ci wypadl ??? ??? ??? ??? jestem w szoku :o :o :o :o :o :o no ja sie nie martwie poki co i spodziewam sie w miare szybko zabkow - chyba szybciej niz u Wiktorka ;D on dostal pierwsze 2 zabki jak mial 5 miesiecy :)
 
Dziewczynki czy któraś z Was używa Huggiesów w rozmiarze 4 ? Bo Ketsa pisała na Grudniu, że są dobre, ale nie wiem, czy pisała o tych Super-flex ( 8-14 kg ) czy Soft & Dry ( 7-16 kg ) ???
 
Bartys - ja ostatnio uzywam huggisow ale jeszcze 3 tych z Kubusiem - one mi pasuja, bo te zwykle, a raczej produkowane na rynek wschodni to mi nie pasuja :p ;)
 
reklama
Do góry