reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

**********pielęgnacja**********

NO to Paula ja sie odrobine podejmuje tlumaczenia.

Chodzi o to ze pan dr powiedzial mi ze zle Lenke trzymam do karmiienia. Bo w pozycji poziomej a w tym wieku powinnam juz w bardziej pionowej. Tak jakbym ja lekko sadzala sobie na kolanach i tylko jedna reka ja odpierala pod glowke. Druga reka ewentualnie podtrzymywala piers zeby noska nie zatykala. W tej pozycji dzidzia wiecej zje, no i logiczne! Wyobraz sobie ile zjesz obiadu na siedzaco a ile lezac plackiem. Kurcze i tu wymyslilam sposob na oduczenie sie obzarstwa i skurczenie zoladka! ha! ;) No i pan dr jak pytal w jakiej pozycji karmie to szybko sam dodal glosem nieznoszacym sprzeciwu "mam nadzieje ze nie na lezaco" ale ze ja nie umiem na lezaco i nie lubie to powiedzialam ze nie ale nie pytalam dlaczego nie. Ale pewnie z racji ze to poziomo....

a co do tego ze na TVN style mowili ze to najlepsza pozycja w nocy to moze i tak, ale juz pewnie nie mowili czy nie dotyczy to przypadkiem okresu zaraz po porodzie. Mi wtedy tez pokazano pozycje taka ze Lenka byla zupelnie poziomo i tak ja do teraz karmilam....A dzisiaj jadla PIEKNIE!!! Jestem z niej taka dumna. ALe sluz w kupce dalej jest, choc ja juz zmieniam swoja diete powoli. Wywalilam z niej zolte sery i inne tez zreszta, ale jeszcze troche bialego dzisiaj zjadlam, ale to dlatego ze nic nie mialam, a dzis kupilam sobie w ekologicznym sklepie szyneczke i schabik pieczony (bez konserwantow) i rozne sery kozie, a tesciowa upiekla mi piers z indyka do chleba - jest pycha! Nareszcie jem cos innego i dobrego a nie ciagle zolty ser....Ale to z lenistwa bo zolty ser kupisz wszedzie i najlatwiej z nim kanapke zrobic! a tak to mi na zdrowie tez wyjdzie ta zmiana diety. Tym bardziej ze nie musze trzymac jakiejs diety restrykcyjnej, tylko troche ograniczyc pewne rzeczy. Nawet sie ciesze! No i Lenka sama sie dzisiaj dopominala o jedzenie, nie karmilam co1,5h jak to mialam w zwyczaju przestraszona ze ona mi chudnie i musze w nia wlewac przy kazdej okazji, a trzymalam ja do 4h, ale tak naprawde to ani razu 4h nie wytrzymala bo sie wczesniej upomniala! NARESZCIE! A po 3 i pol h od karmienia w poludnie bylysmy akurat w centrum handlowym w tym sklepie ekologicznym i jak nagle wlaczyla syrene to bieglam (nie mowie w przenosni a doslownie!) do wyjscia zeby usiasc na zewnatrz na laweczce i ja w spokoju nakarmic (w centrum bylo zbyt halasliwie). Lenka mi sie przyssala i sporo zjadla no i padla niedzywa...nie wiem ile zjadla ale mogla kolo 140, A na "kolacje" az z ciekawosci zwazylam przed i po (bo juz zaniechalam troce bo mi to obsesja zaczelo pachniec) i zjadla 210!!!

Lece tym samym uszczesliwiona spac!

PS jeszcze mialam scysje z tesciowa ale mam takiego rzyga po tym ze mi sie nawet pisac nie chce ale moze jak bede miala chwile to Wam opisze. Po prostu N-I-E-W-I-A-R-Y-G-O-D-N-E jaka jest kretynka!!!
 
reklama
No to musze oduczyc Ole ssania na lezaco.U mnie to bedzie duzy problem bo jak ja sadzam w pol pionie czy w pionie na kolanach bokiem to ona juz sie prezy bo wie ze bedzie cyc a tak nie lubi :mad: a jak ja od razu klade to cyca od razu lapie ;)

No to w takim razie nasuwa mi sie pytanie ile Wasze dzieci jedza? no i co ile ? Ola jak jeszcze miala apetyt to jadla co 2 godz. i jadla kolo 10 min nawet czasami krocej. Teraz jak nie ma apetytu to je nawet co 5 godz. ::)
 
Wioluś ja wprowadzilam ten łatwy plan z "Języka niemowląt" więc karmię co 3 godziny, potem zabawa i drzemka i musze powiedzieć, że jest naprawdę super. Emilka mogłaby godzinami ssać, ale jak już widzę, że się najadła i tylko się bawi cycusiem to kończę karmienie, wychodzi to mniej więcej 30 - 40 minut.
 
Pamciaw dziekuję Ci bardzo :laugh: Jesteś kochana!!! :laugh:

No to będę musiała oduczyć Kacpra jedzenia w pozycji leżącej ::) on podobnie jak Ola Wiolus pręży się jak ma jeść na półleżąco, nie zawsze, ale często ::)
 
my karmimy się różnie na siedząco na leżąco na leżąco to zazwyczaj jak wrócimy z długiego spacerku i mi nogi odpadają no i oczywiście w nocy ale Ewie jest wszystko jedno jak chce zjeść to każda pozycja dla niej jest ok
je w dzień co dwie godzinki na spacerku wytrzymuje 3-4 godzinki to jest bardzo różnie ona nie ma jakiegoś określonego roztępu czasu między jedzonkiem
 
A ja tam naszych nawykow zmieniac nie bede :) po kapanku i rano jemy na lezaka. Oliwcia jada co 3-4 godziny, zalezy jak jej sie pospi :) U nas wyglada to jak u Emmy, tylko ze ja taki tryb wprowadzilam jeszcze zanim Jezyk Niemowlat przeczytalam. Tak jest jakos najlogiczniej dla mnie i ok. Oliwcia lubi ciagnac cyca, srednio je 15 minutek, ale jak jej pozwolic to iz 40 pociagnie :) A ile zjada tego nie wiem, ale potem to juz jest tylko miedolenie cyca, ja jej pozwalam, niech ma :)
Kupilam laktator Aventa i dzis juz dokarmialam Oliwenke mleczkiem z nocki, w szoku jestem pociagnela z butli :) w zyciu przenigdy nie chciala butli, a dzis az jej uszy falowaly :) No ale dostala z nowej butli Aventa, a wczesniej uzywalam marnego canpola ::) Ja juz przyjeclam do wiadomosci fakt ze ona nie chce butli i nawet erbatke od czasu do czasu dawalam jej lyzeczka :) Tylko mam nadzieje jej ta butla nie spodoba sie bardziej od cycolka ::) Cwaniarka wyczaila ze jak raz zaciagnie to mleko samo leci i zrobila rybke a mleko jej ciurkiem do buziaka... ;D ale miala minke :laugh:

Pamcia
, tesciowa Ci miesko piecze a Ty ja od kretynek??? ;D
 
Magi no wiem, piecze miecho, ale to nie wszystko!...i nie cofne wyzwiska! o! Taka jestem! :( ;)

Wiolus, nie dziwie sie ze Ola nie chce jesc. Za czesto ja do cyca przystawiasz, lekarz mi powiedzial ze dzieci 4-miesieczne spokojnie moga jesc juz co 4 godziny a noce przesypiac, ze moje problemy z jedzeniem Lenki sa miedzy innymi stad ze ja za czesto probowalam do cyca przystawiac, a probowlam bo chcialam zeby "nadrobila" co stracila....a to kompletna bzdura! Teraz pozwalam jej zglodniec i sie upomniec a jak sie nie upomni to jej daje co 4 gogi. Jest duzo lepiej.

Co do jezyka niemowlat dopiero zaczelam czytac i zaluje ze tak pozno, bo super, latwy plan extra! Wlasnie go zaczynam wdrazac. Mialam go wdrozonego +/- do czasu problemow Leny z jedzeniem, potem sie wszystko popitolilo. Ale pewnie gdybym ksiazke wczesniej przeczytala to bym uniknela kilku bledow i problemow. Ale ja niecierpie czytac wersji elektronicznych i dopiero teraz ja sobie po prostu kupilam za cale 12,50!Z przesylka 16...

 
reklama
łe no Pamciu, lepiej pozno niz wcale :) ja tez z kompa niecierpie czytac, maz mi wydrukowal, pewnie papier kosztowal z tyle co i nowa ksiazka ale nie przyszlo mi do glowy coby jej w necie poszukac :laugh:

Ja Cie tu podpuszczam w nadziei ze wyznasz wreszcie czym sobie tesciowa na miano kretynki zasluzyla, a Ty nic ::) swoja droga narobilas mi smaka na ta pieczen, postanowilam ze tez sobie upieke (przedwczoraj akurat bylam na zakupkach i nakupilam miesek na pieczenie swiateczne), szukam szukam w czelusciach mojej zamrazary, a ja ofiara losu wzielam z polki w sklepie filety z kurczaka zamiast indyczki :mad: i jeszcze ile sie im przygladalam czy aby ladny filecik na pieczen :mad: :mad: :mad: :mad: O0
 
Do góry