Pamcia dluugo czytalam ta lekture... ;D i nawet niektore zdania po dwa razy jak nie ja
no ale wniosek jest jeden; twoja tesciowa jest zapatrzona w siebie jedza (sorki za okreslenie) i w dodatku nie umiejaca sie przyznac do bledu..co za narcyzm i brak obiektiwizmu :
tak jak powiedzialas, zdrowie jej wnuczki powinno byc na pierwszym miejscu, a nie..moze sie lepiej nie bede tak rozpedzac bo Cie uraze (tzn tesciowa) bo niedelikatne okreslenia mi sie nasuwaja w zwiazku z kadra lekarska tej przychodni 
reklama
joeey - wal smialo! Ja mam na nia takiego rzyga ze kazda bluzga pod jej adresem jest jak miod na moje serce..... Jest infantylna kretynka zapatrzona tylko i wylacznie w czubek wlasnego nosa.
Przypomniala mi sie historyjka jak jeszcze nie znalam Tomka rodzicow. Tato byl na operacji w szpitalu a matka mu zrobila (ojcu) jazde ze sie nie umowil z pania od sprzatania i teraz wszystko na jej glowie. Czaicie?! Pamietam jak Tomek wrocil ze szpitala zdruzgotany. ale takich historyjek to jest po prostu tona.....
magdamaj - post mega dlugi, ale do tego coz za dramatyzm z niego bije!
Po prostu obraz nedzy i rozpaczy polskiej sluzby zdrowia. I to niby "tej lepszej" - prywatnej, za gruba kase!
Przypomniala mi sie historyjka jak jeszcze nie znalam Tomka rodzicow. Tato byl na operacji w szpitalu a matka mu zrobila (ojcu) jazde ze sie nie umowil z pania od sprzatania i teraz wszystko na jej glowie. Czaicie?! Pamietam jak Tomek wrocil ze szpitala zdruzgotany. ale takich historyjek to jest po prostu tona.....
magdamaj - post mega dlugi, ale do tego coz za dramatyzm z niego bije!
Pamcia - no nie wiem od czego zaczac.. moze od tego sluzu... no kurcze, zaczelo sie wczoraj z rana tzn kolo 12 - rano (9) jadlam chlebek z czosnkiem, a pieczywo bylo inne niz jem zazwyczaj - nie wiem jakie, ale na codzien zawsze jadlam biale, a to bylo ciemniejsze. No tak sie zlozylo ze akurat ten czosnek jadlam... No jutro zadzwonie raz jeszcze czy nie trzeba jakichs badan zrobic, bo troche mnie to martwi. Paulinka os wtedy - tzn od ostatnich problemow z jedzeniem, je dobrze (a konkretnie od momentu kiedy o tym na forum napisalam - skubana jakby chciala na zlosc zrobic ;D ) No i je teraz ladnie i normalnie. No zobacze jeszcze... poobserwuje
ale dzieki bardzo za odpowiedz. Ja tez jadlam bardzo duzo serow - w sobote zjadlam dwie mozzarelki z pomidorkami i kawal zoltego sera !!! Wiec moze od tego byc. No poczekam jeszcze moze do czwartku... hmmm
A teraz o tesciowej - wiesz co, ja to zawsze bylam zdania ze lekarze to jest osobny gatunek ludzi, jak nie jestes lekarzem, to nie potrafisz z nimi zyc - takie moje zdanie. I zawsze beda siebie nawzajem bronic. Zawsze !!! Ja to sie ciesze ze mam przyglucha tesciowa i zeby cos jej przez telefon powiedziec to sie nie da, bo poprostu nie chce mi sie wydzierac do sluchawki. No ale sie rozpisalas z ta tesciowka !! Dobrze ze Tomek po Twojej stronie !!! Ze nie maminsynek !!! Moj Pawel taki sam - tez zawsze po mojej stanie stronie i tez nieraz sama mu mowilam zeby zle o mamie nie mowil, bo koniec koncow jaka by nie byla to zawsze matka !! Ja bym bardzo nie chciala zeby np Wiktor za 20 lat o mnie tak powiedzial...
No nic, lece na inne watki, bo slyszalam z tajnego zrodla ze zajelas wszystkie watki ;D
A teraz o tesciowej - wiesz co, ja to zawsze bylam zdania ze lekarze to jest osobny gatunek ludzi, jak nie jestes lekarzem, to nie potrafisz z nimi zyc - takie moje zdanie. I zawsze beda siebie nawzajem bronic. Zawsze !!! Ja to sie ciesze ze mam przyglucha tesciowa i zeby cos jej przez telefon powiedziec to sie nie da, bo poprostu nie chce mi sie wydzierac do sluchawki. No ale sie rozpisalas z ta tesciowka !! Dobrze ze Tomek po Twojej stronie !!! Ze nie maminsynek !!! Moj Pawel taki sam - tez zawsze po mojej stanie stronie i tez nieraz sama mu mowilam zeby zle o mamie nie mowil, bo koniec koncow jaka by nie byla to zawsze matka !! Ja bym bardzo nie chciala zeby np Wiktor za 20 lat o mnie tak powiedzial...
No nic, lece na inne watki, bo slyszalam z tajnego zrodla ze zajelas wszystkie watki ;D
magdamaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2005
- Postów
- 553
skomentowałam dł€gość a teraz merytoryke:
WSPÓŁCZUJE KOBITA POZA CZUBEK WŁASNEGO NOSA NIE SPOGLADA normalnie jak dziecko z przedszkola
zal mi kobiety powinna byc dla rodziny podpora a jest kłodą pod nogi
dobrze ze LENKA ma taka SUPER MAMUSIE ktora o nia dba i nie da sobie w kasze (z glutenem) dmuchać!!!!
tak 3MAJ PAMCIA!!!!!!!!!!!
WSPÓŁCZUJE KOBITA POZA CZUBEK WŁASNEGO NOSA NIE SPOGLADA normalnie jak dziecko z przedszkola
zal mi kobiety powinna byc dla rodziny podpora a jest kłodą pod nogi
dobrze ze LENKA ma taka SUPER MAMUSIE ktora o nia dba i nie da sobie w kasze (z glutenem) dmuchać!!!!
tak 3MAJ PAMCIA!!!!!!!!!!!
Pamciu ja Cie dobrze rozumie bo mam podobna sytuacje.Tylko ze ja mam ten kur... problem ze mam mamisynka i co by nie bylo zawsze nie powie zlego o mamie chodz czasami bym tego bardzo chciala :
Oprucz ze tesciowa sie wperd... do wszystkiego to moja corka z kolei nie lubi obcych osob i kto obcy ja wezmie na raczki to placze.No wiec zawsze zaznaczam zeby ja nie denerwowac w tym okresie co jest chora (infekcja drog moczowych) i odmawia jedzenia. A ona ja bierze na raczki i mowi cyt."niech poplacze wyjdzie jej na zdrowie " no normalnie cholery idzie dostac.!i rozne takie tam inne.Tez jak pisze o tym to mnie krew zalewa bo w niedziele idziemy na obiad do niej
a potem do babci od Arka i tu tez zaczynaja sie schody bo jego babcia jak wypije to jest gorsza od tesciowej.Ostatnio wykrzykala mi w twarz ze glodze dziecko bo daje cyca a nie butle .Ona jest starej daty i mysli ze cyc to dobry do 2 tygodnia zycia
i ja jestem z tym sama bo moj maz woli takie zeczy przemilczec 
Co do zdrowia Oli to chyba jest poprawa.Tzn, nabrala apetytu a to wazne ;D i karmie ja na siedzaco tylko do spania na lezaka.W ciagu 6 dni nic nie przybrala ale tez nie spadla z wagi chodz jak widzialam jak te dzieci waza to mi sie odechcialo wszystkiego.Doktor powiedz, ze nie ma sie czym narazie martwic
Co do zdrowia Oli to chyba jest poprawa.Tzn, nabrala apetytu a to wazne ;D i karmie ja na siedzaco tylko do spania na lezaka.W ciagu 6 dni nic nie przybrala ale tez nie spadla z wagi chodz jak widzialam jak te dzieci waza to mi sie odechcialo wszystkiego.Doktor powiedz, ze nie ma sie czym narazie martwic
klucha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 552
Pamciaw i Wiolus - a ja mayslałam, że mam durną teściową. Pamciaw dobrze, że Tomek Cie wspiera. Ja miałam kilka scysji z moja teściową i wiem, że postawa Bartka, który stanąl po mojej stronie bardzo mi pomogła. Wiolus moja tesciowa też uważa, ze powinnam karmić sztucznie i dzięki jej dobrym radom omal tak sie nie stało. Ona jest połozną, ale na niczym sie nie zna, moze dlatego ze od kilku lat juz nie pracuje. Moje wizyty w poradni laktacyjnej uznała za fanaberie, jak postanowiłam nie dokarmiac to uznała, ze siebie głodze a teraz i dziecko. A jak w niedziele zadzwoniła to Gaba zaczeło sie głosno śmiac - bo ona sie smieje jak do piersi ja przystawiam. To tesciowa sie zapytaa co ja tak rozbawiło, a Bartek ze bedzie jadła to sie cieszy, a tesciowa na to, a to ona do butelki sie tak cieszy. BArtek: do jakiej butelki, przeciez Małgosia tylko piersią karmi. ZUpełnie jej nie rozumiem o co jej chodzi z tym karmieniem. Po co mam karmic sztucznie skoro mam pokarm, a Gaba przybiero cały czas srednio po 200 g w tygodniu i rosnie na mała Klusie.
Pamcia, ja uważam, ze dobrze zrobiłaś, ze poszłas do innego lekarza, Zawsze powtarzam, ze lepiej isc do lekarza 10 razy za duzo niz raz za mało. My chodzimy do lekarza poleconego przez moja siorke, która tez jest lekarzem, ale nie bardzo jestem zadowolona i chyba zmienie. Siostra nawet sie nie obraziła jak je powiedziłam, bo jej ta lekarzyca podpoadła jak mi nie chciała dac skierowania do neurologa na te asymetrie Gaby. A prawda jest taka, ze to my jesteśmy mamami i jezeli uwazamy ze ktos zle si ezajmuje naszym dzieckiem, mamy prawo a nawet obowiazek szukac pomocy gdzie indziej.
Pamcia, ja uważam, ze dobrze zrobiłaś, ze poszłas do innego lekarza, Zawsze powtarzam, ze lepiej isc do lekarza 10 razy za duzo niz raz za mało. My chodzimy do lekarza poleconego przez moja siorke, która tez jest lekarzem, ale nie bardzo jestem zadowolona i chyba zmienie. Siostra nawet sie nie obraziła jak je powiedziłam, bo jej ta lekarzyca podpoadła jak mi nie chciała dac skierowania do neurologa na te asymetrie Gaby. A prawda jest taka, ze to my jesteśmy mamami i jezeli uwazamy ze ktos zle si ezajmuje naszym dzieckiem, mamy prawo a nawet obowiazek szukac pomocy gdzie indziej.
reklama
klucha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 552
To znowu ja. tak sie przejełam tesiowa, ze zapomniałam napisać o śluzie w kupce. No ale poprawie sobie moją słabiutką statystykę.
Wanda, my mielismy śłuz i krew w kupce, ale u mnie to wybitnie po mleku w czystej postaci było. Lekarka kazała nam podawać Lacidofi i było ok. Ale jak przestałam dawać, to śłuz sie znów pojawił. Do tego Gaba pierwsza poranna kupke robi bardzo wodnistą. Wiec znów zaczełam dawc lacidofil i zobaczymy. Siorka moja mówi, ze wodniste kupki moga byc przy karminiu piersią, ale ten sluz ja niepokoi i zgodnie z jej zaleceniami obserwuje swoja diete i reakcje gabrysi. CZyli wszytsko jakby sie potwierdza z tym co Pamci lekarz powiedział. Moja pediatra tez powiedziła, ze jak pojawia sie sluz to najpewniej jest to reakcja alergiczna na cos co mamuska zjadła.
Pamcia, jak odstawiłas nabiał, to uzupełniasz czymś wapno?
A wracajac do moje tesciowej to ona pewnie myslała, że jak zaczełam dokarmiac Gabe po tej histori z ropniem, to ze strace pokarm. No i ciagle jak dzwoni to mi opowiada, ze córki i synowe znajomych to juz nie karmia czytaj ty tez powinnas przestac Ale przeciez ja tak sie cieszylam, ze znów karmie tylko piersią i wszytskim na okolo o tym trąbiłam, ze dziwie sie ze ten fakt przeoczyła. No i zła jest ze jeszcze nic nie wprowadziłam do diety Gaby. Widac, ze jej nie lubie, co?
Wanda, my mielismy śłuz i krew w kupce, ale u mnie to wybitnie po mleku w czystej postaci było. Lekarka kazała nam podawać Lacidofi i było ok. Ale jak przestałam dawać, to śłuz sie znów pojawił. Do tego Gaba pierwsza poranna kupke robi bardzo wodnistą. Wiec znów zaczełam dawc lacidofil i zobaczymy. Siorka moja mówi, ze wodniste kupki moga byc przy karminiu piersią, ale ten sluz ja niepokoi i zgodnie z jej zaleceniami obserwuje swoja diete i reakcje gabrysi. CZyli wszytsko jakby sie potwierdza z tym co Pamci lekarz powiedział. Moja pediatra tez powiedziła, ze jak pojawia sie sluz to najpewniej jest to reakcja alergiczna na cos co mamuska zjadła.
Pamcia, jak odstawiłas nabiał, to uzupełniasz czymś wapno?
A wracajac do moje tesciowej to ona pewnie myslała, że jak zaczełam dokarmiac Gabe po tej histori z ropniem, to ze strace pokarm. No i ciagle jak dzwoni to mi opowiada, ze córki i synowe znajomych to juz nie karmia czytaj ty tez powinnas przestac Ale przeciez ja tak sie cieszylam, ze znów karmie tylko piersią i wszytskim na okolo o tym trąbiłam, ze dziwie sie ze ten fakt przeoczyła. No i zła jest ze jeszcze nic nie wprowadziłam do diety Gaby. Widac, ze jej nie lubie, co?
Podziel się: