reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

**********pielęgnacja**********

oooo mać...!!!!!!!! co jest boli mnie lewa pierś jest twarda i jak nawet ruszam ręką to mnie boli a co dopiero jak ją chce masować :mad: czyżby mnie zawiało przy myciu okien ???co mam robić ??? myślałam żę jak wcześniej mnie omineły wszystkie tego typu problemy to teraz tym bardziej a tu masz babo placek hmmmm :( :-[ :mad: :mad: :mad: :mad:
 
reklama
Pamciaw - tez uzywam tej poduchy do zabawy. :laugh: Szczegolnie wczesniej kiedy Ati byl bardzo nieszczesliwy na brzuszku, to podkladalam mu poduche i bylo ok. Moja to tez rogal. ;D

Zdanka - jesli to zapalenie to powinnas jak najczesciej przystawiac do tej piersi, a po karmieniu sciagac co tam zostanie, zeby bylo pusciutko. Na bol pomagaja oklady z lisci kapusty. Wkladasz kapuche do lodowki albo wrecz zamrazalki i taki chlodny lisc trzeba rozbic lekko tluczkiem do miesa i wlozyc sobie do stanika. Pomaga rewelacja. Mam nadzieje, ze to Ci pomoze! U mnie podzialalo.
 
Zdanka Paaricia ma rację, ale przestrzegam przed wkładaniem do zamrażalki, ja w ten sposób sobie piersi odmroziłam BRRRRRRRRRRR. A jeśli już to najpierw nasmaruj pierś oliwką i dopiero połóż kapustę (oczywiście jeśli wkładasz do zamrażalki, bo jak do lodówki to nie trzeba).
 
Pamciu, ja na poczatku umialam tylko na lezaco karmic Oliwcie, bo tak mi baby w szpitalu pokazaly :) i ja sie balam ja w ogole wziac w rece, wiec kladlam sobie przy cycu i juz :) Tylko ze Oliwcia chetnie ciagnela wtedy cyca godzinami - zreszta dalej by chetnie to robila, wiec ja potrafilam tak z nia przy cycu w szpitalu lezec po 3 godziny podparta na łokciu...czujecie.... ::) ::) ::) tez sobie gratuluje rozumku...łokcie mialam tak zjechane ze masakra ::) Dopiero pozniej odwazylam sie wziac Oliwcie w ramiona i karmic ja na siedzaco :) Ona byla taka malenka, balam sie ze zrobie jej jakas krzywde :) Takze w dzien karmie Oliwcie na siedzaco, po kapieli juz na lezaco i rano o 6 tez na lezaco. Nie wiem jakie zastrzezenia mogl miec ten lekarz do tej pozycji, dla mnie jest ok i jest naprawde prosta. Aha, i W mama tez lekarz w tvn style kiedys Pani od laktacji chyba, mowila ze jest to najlepsza pozycja do karmienia w nocy.
A ja chcialam doniesc ze nasz sukces wozkowy nie trwal dlugo :-[ wczoraj znow byly ryki, wrzaski przy wkladaniu do wozka, i potem na spacerze po 30 minutowej drzemce ponowna rozpacz...wykanczaja mnie te spacerki :-[ :-[ :-[
 
dawno nie zagladałam na ten watek.... ::)

Dziewczyny o co chodzi z tymi pozycjami do karmienia ??? chodzi o to, że my mamy siedzieć jak karmimy czy dzidki trzymać bardziej pionowo ???
Ja zazwyczaj karmiąc Kacperka siedzę ale to tez pewnie zalezy czy karmi się piersią czy butelką (nie wiem) ??? Ostatnio Kacper nie chce jeść cyca na siedząco dlatego się z nim kładę i wtedy je (chcę zeby chociaż troszkę popił mojego mleczka) zawsze też rano jak biorę Go do mojego łóżka to karmimy się na leżąco i fakt, że mu to na krótko wystarcza więc może cos w tym jest.
 
Kurde już pochrzaniły mi sie wątki nie wiem gdzie to się powinno o wagowych sprawach pisać...
No to pochwale się tutaj że Maksio waży niecałe 7 kilosków ale najbardziej mnie cieszy że nagle skubaniec przez półtora miesiąca 10 centymetrów urósł i ma 67 centymerow... ;D

A p.pediatra powiedziała że jest silny jak 6-miesięczne dziecko........ heheheheh dobrze że pani doktor waszych siadających dziecinek nie widziała bo chyba musiałaby zweryfikować swoje poglądy...
 
Zdanka jak Twój cycek? Już dobrze? Może Ci go przewiało a może masz zastój. Jeśli masz twarde guzki to pewnie to drugie. Znam ten ból... Co masz robić więc tak ( w tej kolejności):
1. zrób sobie okład z gorącej pieluchy (ogrzanej żelazkiem), albo weź gorący prysznic. Możesz delikatnie rozmasować pierś.
2. nakarm dziecko - będzie słabo leciało, więc może się wkurzać ale nie poddawaj się i walcz o to, żeby dzidźka jak nawięcej wyciągnęła
3. odciągaj pokarm laktatorem ile się da, ok. 15 minut nawet jesli nic nie leci
4. zrób okład z liści kapusty (kapustę trzymasz w lodówce, żeby była zimna, wyjmujesz listek, 1 lub 2, tłuczesz go tłuczkiem, nakładasz na pierś, przykrywasz ściereczką i nakładasz stanik)

Przystawiaj częściej do bolącej piersi, jeśli karmisz z obu to przystawiaj najpierw do chorej piersi, jeśli z jednej to przystawiaj 2 razy do chorej a trzeci do zdrowej. Karm często, nie rzadziej niż co 2 godziny. Jeśli pierś będzie czerwona to idź do ginka po antybiotyk bo wtedy to już jest zapalenie.

I jeszcze raz - współczuję Ci, wiem jak to cholernie boli... :-[ :-[ :-[
 
dzięki dziewczyny za odp. odpukać dziś jest już dużżżżżżżżzo lepiej wczoraj przed snem dobrze tą pierś wymasowałam a raczej wygniotłam ;) straszny ból :-[ ale efekt jest robiłam na przemian gniotłam i laktator ale jak używałam laktatora to dosłownie dwi krople i koniec więc znów gniotłam i znów laktator i dwie krople i tak w koło na koniec przystawiłam małą na śpiocha do niej rano wziełam Ewe do siebie i ona spała sobie z tym cycem w buźce i co chwilke ciumkała bo jak nie śpi to jak jest najedzona to o cycu nawet nie ma mowy
a teraz to już taki mały ból wszystko do zniesienia dziś wieczorkiem znów na śpiocha ją przystawie i mam nadzieje że wtedy będzie już po wszystki ::)
 
zdanka dobrze, ze juz lepiej, wracaja mi zle wspomnienia jak piszecie o zastojach :-[
Magi nie jestes odosobniona, w szpitalu mialam to samo, lezalam z cycem na wierzchu podparta lokciem, niewygodnie ale twardo karmilam, tzn probowalam bo juz wtedy malo lecialo, na dodatek plakala cale noce i cyc ja uspokajal, sama sie dziwie, ze to przezylam, zombie, wycienczona ale szczesliwa i dumna z dzidziusia ;)
moje dziecko uroslo od narodzin prawie 10 cm, taka smieszna ona bo strasznie chuda przy tym wzroscie 63 i wadze 5,5 kilo ;D
 
reklama
Do góry