reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

**********pielęgnacja**********

Wiolus po rozmowie z pania laktacyjna juz znam przyczyne dla ktorej dzieci jedza jak Twoja Ksiezniczka. Pisalam o tym juz, ale powtorze. Sa w takim wieku ze zaczynaja dostrzegac swiat inny niz mama. To wszystko na poczatku jest dla nich strasznie oszalamiajace i dziala na maluchy duzo silnych bodzcow. Stad on w tym wieku jedza lepiej w nocy i wieczorem kiedy sa zmeczone niz w dzien. To mija ale zeby temu pomoc trzeba dziecko karmic w zaciemnionym cichutkim miejscu. Najlepiej zawsze tym samym. Sprobuj.

Co do oslonek to ja karmilam na poczatku przez 3 dni jak mi Lena pogryzla brodawki, no i przedwczoraj odkrylam jeszcze przed rozmowa z pania laktacyjna ze przeciez oslonka jest jakby namiastka smoczka i Lena jak sie jeszcze czasami probuje awanturowac ze nie chce cyca (wlasnie w dzien, glownie rano) to zakladam oslonke i lapie prawie zawsze juz bez problemu. JAk juz widze ze sie opila jak baczek i ma ciezkie spojrzenie to szybciutko zdejmuje oslonke i podaje sama piers. I warunek - piers musi byc juz troche oprozniona zeby mozna ja bylo ladnie zlapac dwoma palcami i splaszczyc i taka splaszczona gleboko do buzi malenstwu podac. W 90% juz nie musimy do konca karmienia zakladac oslonek. A w przyszlosci licze ze juz ich wcale nie bedzizemy uzywac. Pani laktacyjna powiedziala mi ze to na dluzsza mete nie jest dobre bo dziecko nie bedzie odpowiednio na wadze przybieralo (czyli chyba wystarczajaco pilo), ale to tez pewnie nie jest regula, tak jak nie jest regula zly wplyw smoczka gryzaczka na ssanie piersi. Lenka przez oslonke wczoraj 140 wywalila. :)
 
reklama
emma nie masz racji :) :)Ja w ciązy spalam do 11 12 a Hania potrafi o 6 nawet czasem przed!Ale juz sie do tego przyzwyczaila.A w nocy raz wstaje raz nie ale teraz d doktorki mam nakaz jakby spala bez jedzeia dłuzej niż sześcć godzin to budzic ą,to ze względu na to ze musi wiecej pzybrac na wadze,bo jej toche brakuje :) :) :)

a tak swoja drogą to moze dobrze,ze nie spi tak jak ja w ciąży bo by w nocy spac nie mola,ale cale szczescie nie ma z tym problemu::):)
 
Klucha bardzo dziekuje ze info, poczytam co tam pisza. Poza tym zauwazylam i potwierdzam to co Pamcia pisze - jak juz jest cyc oprozniony i taki namokniety i wyciagniety hehe to Oliwci juz jest bez roznicy i chwyta i ssie :) Musze teraz pilnowac bo odpowiednio sciagac oslonke i karmic bez dalej. Ale fakt ze bez oslonki dlugo sie nie da karmic, mnie zaczyna bolec, a Oliwcia lubi pociagnac dluuugo cyca...dzis juz spokojnie jadla, ale rzeczywiscie jest jak pisze Pamcia ze kazdy bodziec ja wtraca i rozprasza, jak jest mocno wyspana to je i sie rozglada, puszcza porozglada sie, dalej je...grunt ze nie placze po paru minutach.
Co do stwierdzenie ze nie sa dobre oslonki bo dziecko nie przybiera to nie wiem, w naszym przypadku to nieprawda - Oliwcia ladnie je i ladnie przybiera...w sumie nie wiem co ma piernik do wiatraka ::) ::) ::)

Wiolus, moja Oliwcia jada co 3 godziny w dzien a jak sobie mocniej podespi to nieraz i co 4...w sumie od jakiegos czasu regularnie jada 6 razy na dobe ale najada sie przy tym konkretnie odpukac z czego jestem zadowolona. A wiecie co - na laktacje chyba dobrze robia gruntowne porzadki w domu, heh...czyli duzo ruchu...dzis szorowalam na kolanach fugi w lazience, okna mylam, mleko mi wzbieralo jak szalone....z tego wniosek ze codziennie musze tak pucowac chate chyba... :p

Martula
, 34 rozmiar, niezle chuchro z Ciebie ;)
 
Gabi, Ty sie smiej...ale cos w tym jest...powaznie... ::) ::) ::) nie powiem bym co dzien palala szalona checia mycia okien, ale jak tak poczuje wiosenke i cos mi strzeli do glowy, to szoruje az wiory leca a ja mam radoche hehehe...
 
klucha pisze:
Wanda spróbuj smarowac te pęknieta brodawkę Bepantenem, albo nawet Linomagiem, czyms natłuszczającym. Mi powiedzieli, zeby po kazdym karmienu przemyc tez woda utleniona i czesto zmieniac wkładki, bo to zródło bakterii. Wietrzenia nie polecam, bo teraz zimno jest i mozna piersi przeziebic. Powodzenia.
Klucha - wlasnie ta mascia smarowalam, i ostatnie kilka dni ze lzami w oczach podawalam majej ta piers tak bolalo, ale cale szczescie juz przechodzi i sie goi - juz w nocy jak jej ta piers dawalam to bylo ok :) no chyba ze o 4 nad ranem bylam tak znieczulona ze nie czulam bolu ;D ;D ;D
 
u mnie juz świata nie widac tak "czyste" mam okna ::)

Wanda jak wyciągasz zamrożony pokarm to wkładasz go do lodówki?Ile czasu on się rozmraża?
 
Dziewczynki napiszcie proszę ( bo pisałam o tym na Grudniu, ale jakoś umarło śmiercią naturalną ) o tym, na czym śpią Wasze dzieciaczki ? Kamil ciągle śpi na tej poduszce klin ( która jest dość miękka, bo z gąbki ) i do tego ciągle w rożku i zastanawiam się, czy nie jest za miękko i czy nie powinien spać tylko na materacu ???
No i co z tym leżaczkiem; gdzie trzymacie maluchy w ciągu dnia ? skoro leżaczek jest niezdrowy i tylko na chwilę ?
 
reklama
Bartys - moja Paulina nigdy nie spala w rozku... Wiktor z niecaly miesiac. Teraz spi na poduszcze klin i na takiej plaskiej poduszce na to polozonej, bo z klinu sie zsuwala... ja ja klade tak wysoko z glowka, ze pol jej ciala jest na tej poduszce i ma takie wygniecione miejsce poprostu i sie nie zsuwa ;D ;D ;D i spi prosto - a za wysoko raczej nie jest, bo ten klin tez plasciutki :)
Ja trzymam mloda sporo w lozeczku, ostatnio lezaczek poszedl w kat... bo ona bardzo ladnie bawi sie w lozeczku, wiec sie nawet zastanawiam czy nie sprzedac lezaczka ;D
 
Do góry