reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

**********pielęgnacja**********

Paula mam nadzieję, ze to jednak skok wzrostowy, a nie zabkowanie. Nie chciałabym, zeby Gaba az dwa miesiace sie tak męczyła no i my przy niej tez.
 
reklama
Natalko dzięki za pocieszenie, tak własnie sobie myslałam zeby Idunie przestawic tak zeby pierwsze karmienie wypadało ok. 6-7, faktycznie od 23 powinna wytrzymać skoro teraz spi od 20 do 3, przerwa by sie wtedy nie wydłuzyła tylko przesunęla a mnie byłoby jednak łatwiej, ale ostatnio cos w ogóle nam sie to spanie zepsulo, nie wiem czy za duzo spi w dzien w kazdym razie wydaje mi sie ze jej sie po tym karmieniu o 3 nie chce spac, nie placze ale gada, rozglada sie, pluje smokiem apotem marudzi zeby jej go podac itp. potrafi tak z półtorej godziny a mnie juz szlag trafia. O ile pamietam to mowiłaś ze Ingusia w ogóle w dzien nie spi to moze dlatego tak ładnie przesypia noce? Musze chyba tez spróbowac ograniczyc Idzie spanie w dzien i zobaczymy, dzis sama sobie ograniczyła, nie spi juz od 6.30 i w dalszym ciągu nie zamierza :)
 
Wandzik to ja tez do tych sportowcow Adule musze zaliczyc z tym niejedzeniem :) i tez nie przepadam za woda mineralna za to herbaciara ze mnie i nie chce mi sie samej robic jedzonka dlaa siebie np. w tej chwili siedze glodna ::)
martulka pisalas to na 71 stronie ale przyznaje Ci racje bo masz 100 % slusznosci, niestety moje dziecko nawet z butelki zjada malo :-[
Pamciu jestem w szoku jakie moga byc przyczyny braku apetytu u dziecka a z tym smoczkiem tez niezle jaja, ze bidulka tak szukala ale nareszcie walka zakonczona sukcesem, trzymam kciuki za unormowanie sytuacji :) :) :)
Fuczak i Amelka to super jedza wasze pociechy, moja nadal nie je co 3 h tylko czesciej i to np 60 lub 70ml, bardzo malo je !!!!!! jest niejadkiem !!!!!!!! przybiera wg mojej pediatry w normie ale wazy malutko, ostatnio 4600 a urodzila sie 3kg, jestem juz podlamana, chodz noce ladnie przesypia bo od 21 do 4 potrafi odtatnio przespac bez karmienia i pozniej o 7 ale koniec tez spania wtedy, od razu zabawa musi byc bo oczka jak 5zl ;)
 
joeey ja tez siedze głodna bo jestem leń ;D

Ida też niejadek, moze one po mamusiach tak mają ;D ale widze że moja coreczka to i tak grubas w porównaniu do Twojej, wczoraj miała 5400 i to na głodniaka
 
Jestem pocieszona troszkę. Zważyłam dzisiaj malutką. Waży 5755g, równo tydzień temu było 5500g, więc jest dobrze. Pytanie do Pamci : jak długo trzeba odczekać po jedzeniu, żeby ważenie było miarodajne??? Skoro Ty sprawdzasz po jedzeniu ile zjadła, to kiedy ważysz żeby wiedzieć ile przybiera? Bo my zwykle ważymy się w niedalekim odstępie od jedzenia, bo głodna by sie zapłakała na śmierć i przed wyjściem zwykle musimy zaliczyć karmienie. Dzisiaj było karmienie, zaraz po tym kupa na całego pampersa, przewijanko i poszłyśmy do przychodni.
 
Natalka oczywiscie ze pisalas zeby smoka wywalic. Jak mi pani laktacyjna powiedziala od razu o tobie pomyslalam i mialam Ci to napisac ale jak juz wywalilam to poscicho to oczywiscie zpomnialam! ;)
Smok wywalony z powodzeniem. nawet nie jest ciezko. Ona po prostu spi na spacerze a tak to sie bawi i nie marudzi. Boje sie tylko ze moze byc ciezko z zasnieciem dzisiaj bo poniewaz zalozyli jej holtera (ma na cialku elektrody oprzyklejane bo to jest EKG 24h) i nie mozemy jej kapac. Do tego brak monia - troche malo bodzcow przypominajacych o porze spania. Ale jakos to bedzie. :)

A jezeli chodzi Natalia o dokarmianie to w naszym wykonaniu cewnik nie byl mozliwy do uzycia (chyba ze nie wiem jak sie go stosuje, a prawde powiedziawszy moge nie wiedziec) poniewaz problem Leny byl nie w tym ze ssala nieefektywnie czy ze nie bylo w piersiach mleka ale ze ona ABSOLUTNIE nie chciala zlapac cycka. A zeby cewnik mial sens to chyba musi byc cycus chwycony prawda?

No ale mniejsza z tym, nie musze dokarmiac, bo moje dziecko przeksztalcilo sie w smoka mlekopija. oczywiscie poza wizyta w szpitalu gdzie zjadla naprawde malo(pewnie kolo 80 - teraz juz wg czasu aktywnego ssania moge ocenic ile wypila +/- bo jak ja kontrolowalam na wadze to zawsze kontrolowalam tez czas ssania aktywnego - przydaje sie jak nie ma wagi pod reka) i tylko raz na w sumie od poprzedniego karmienia 10!!! godzin. Ale za to po przyjsciu do domku - 140, spacer i po spacerze 170! i po godzinie czyli przed chwila znowu jadla ale nie wazylam. Pewnie zjadla cos kolo 100-120.

Ale jestem pod wrazeniem jak magiczne okazalo sie odstawienie smoczka! A wczesniej jak slyszalam ze rodzice nie podaja smoka bo dziecko je z piersi to sie smialam ze przewrazliwieni...No i zwracam teraz honor...:)

No i powinno to byc na poczatku a nie na koncu posta - bardzo Wam wszystkim dziekuje za trzymanie kciukow, dobre rady, cieple slowa i doping. Troche Was zameczalam ostatnio jedzeniem Leny ale bardzo bardzo mi pomogly Wasze wypowiedzi. Bez wzgledu na to czy zawieraly rady czy slowa otuchy. Dojac sie codziennie, tylko dzieki Wam nie bylam sfrustrowana. Bo prawde mowiac troche mi psychicznie nie lezalo takie dojenie sie co 3 godziny. Bo ja to walsnie jako dojenie postrzegalam a nie jako odciaganie mleka....



 
Dojenie...ale masz racje. Ja musialam sie doic kiedy mialam problem z popekanymi brodawkami i Oliwcia jadla z jednej piersi a druga musialam oprozniac laktatorem. Do tego mam nedzny laktator wiec mnie do rozpaczy dopraowadzala cala ta akcja. Skutki odciagania sa do dzis, w tej piersi mam mniej pokarmu a na poczatku bylo wiecej ::)
 
Tutaj tez nie nadrobilam, ale jako o karmieniu piersia jest, to musze napisac - Paulina rozgryzla mi jednego sutka :( :( :( boli jak cholerka - z Wikim nie mialam tego problemu - jednak faceci wiedza jak sie z cyckami obchodzic i delikatniejsi ;D ;D ;D
 
Widzisz teraz mniej wiecej co ja przechodzilam...wspolczuje...jesli bedzie bolalo bardzo albo mocniej pogryzie to kup sobie oslonki moze. Ja uzywam po dzis dzien, chcialam je odstawic juz kilka razy probowalam ale nic z tego...jak nie ma oslonki Oliwcia biedna z rozdziawiona buzia na oslep szuka...wtykam jej te moje plaskie brodawki ale dla niej takie cos to nic cyc wcale...i placze...2 razy udalo mi sie ze chwycila i jadla ale niestety nie stalo sie to norma. Wolalabym karmic bez bo oslonki moga tez hamowac laktacje no ale nic nie poradze...
 
reklama
Wspolczuje Magi z tymi oslonkami.Ja za to nauczylam Ole zasypiac przy cycu i teraz musze z nia lezec i lezec wieczorkiem, ale to jeszcze nic najgorsze jest to ze ona uwielbia jesc tylko na lezaco i teraz jak sie ja wezmie do karmienia jak siedze to sie awanturuje i puszcza cyca :( tez musze ja oduczyc tego.

Wasze dzieci naprawde jedza co 2 godz? bo Ola nie zawsze najladniej je w nocy i na wieczor bo w dzien to nie bardzo.Czy to normalne| ??? ??? ???
 
Do góry