reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

**********pielęgnacja**********

Magi, ja karmiłam w osłonkach dwa miesiace. jedna brodawka sie nie chciała wygoic tylko ciagle podkrwawiała. Ale jak miałam historie z ropniem to lekarz zasugerował, ze to od tego. Brodawka sie nie goiła, bo powietrze sie nie dostawało, za to w ciepełku rozwijały sie rózne bakterie i to mogła byc przyczyna ropnia. Dlatego kazali mi odstawic osłonki. Bałam sie straszliwie, ale sie udało, chociaz ta brodawka boli do dzisiaj i wole karmic z drugiej piersi, za to mała te boląca sobie upodobała. Jak chciałabys jedna odstawic kapturki to na stronie www.laktacja.pl polecają sposób, ale wiem ze duzo mam karmi w osłonkach nawet rok i laktacja im nie zanika.

Wanda spróbuj smarowac te pęknieta brodawkę Bepantenem, albo nawet Linomagiem, czyms natłuszczającym. Mi powiedzieli, zeby po kazdym karmienu przemyc tez woda utleniona i czesto zmieniac wkładki, bo to zródło bakterii. Wietrzenia nie polecam, bo teraz zimno jest i mozna piersi przeziebic. Powodzenia.
 
reklama
Wiolus mój wcina w dzień co 2h jak w zegarku ;D

a ja słyszłam i czytałam ze osłonki to nic dobrego dla dziecka W szpitalu w akcie desperacji kazałam mężowi kupic ale tylko raz spróbowałam i do dzis leżą
 
Wiolus mój Kacper w nocy wcale nie je, jak zje o 20:30 po kapaniu tak śpi do 5-6 rano, nieraz mu się zdaży wstać o 3 ale to jak mało zje na noc...jak nie zdąży, bo zaśnie ;). A w dzień je tak co 2-3 godziny.
Myślę, że to jest wygodniejsze i ciesze się że tak sobie ustawił pory jedzenia :)

Wanda współczuje pękniętej brodawki chociaz ja nie wiem co to znaczy a osłonki do tej pory leżą w szafce nierozpakowane :)

 
Pochwale się. Właśnie siedzę w moich biodrówkach sprzed ciąży, rozmiar 34 ;D ;D ;DDopiełam się. Są trochę ciaśniejsze niż kiedyś, ale i tak jestem w 7 niebie!!!!
;D ;D :laugh: :D ;) :laugh: :D ;) :) :D
 
Gochna mnie się wydaje, że Maluszki powinny jeszcze spać w dzień 3 razy i noc przesypiać. Moja Emilka właśnie tak śpi, a na noc zasypia o 19:30 i śpi do 3 w nocy, a potem do 6. My tak wcześnie zawsze wstawaliśmy i może dlatego Ona tez tak się nauczyła. A jak było u Was?
Mam taką teorię, że to jak mama spała w czasie ciąży przekłada się potem na sen dziecka :)

Moim zdaniem osłonki to wspanialy wynalazek, ja kramię z nimi w nocy. Dzięki nim karmię piersią, bo na początku było bardzo ciężko. W pewnym momencie zaczęłam używać ich coraz rzadziej, no i się udało. Uważam, że lepiej karmić z osłonkami niż podawać sztuczne mleczko. :)
 
Emma gdy nie ma innego wyjścia to pewnie ze lepiej w osłonkach niż wcale ale jeśli można z nich zrezygnować.......
Wanda współczuje Jak sobie przypomne ten ból aż mnie ciarki przechodzą
 
Emma Idunia śpi prawie dokladnie tak jak Emilka, zasypia ok. 20, o 3-3.30 budzi sie na karmienie i potem spi jeszcze do 6-7. Moze faktycznie cos w tym jest co piszesz ze dziecko spi tak jak mama bo ja tez raczej zawsze wczesnie sie kładłam i wczesnie wstawałam. W dzien tez zwykle jeszcze spi sporo chociaz nie liczylam ile razy, moze powinnam? Przedwczorajsza noc była wyjatkowa bo ona sie rzeczywiscie wyspała przez to jezdzenie samochodem, do lekarza mamy daleko wiec sporo było tego spania w dzien i w nocy jej sie nie chciało spać. A wczoraj doszłam do wniosku ze nie spała bo bolał ja brzuszek, co przysneła to sie budziła z płaczem a to chyba efekt odstawienia Infacolu tak ze wieczorem znow dostała i teraz jak zwykle przed kazdym karmieniem dostaje i dzis juz zachowuje sie jak zwykle, je, bawi sie i spi, własnie zasneła. Mam jeszcze pytanie bo cos pisałyście o tym ze debridat uzależnia, mam nadzije ze infacol nie! czy ktos cos wie na ten temat.
 
reklama
ja tez karmiłam z osłonkami przez pierwsze dwa tygodnie bo inaczej nie dało rady mała krzyczała i nie umiała złapac cyca

potem odstawiłysmy i było 3 dni krzyków i płaczów przy karmieniu moich tez bo ona nie umia chwycic a ja nie umiałam podac koszmar
ale byłam konsekwentna za porada połoznej i sie udało na trzeci dzien malutka juz mistrzowsko jadła z cyca :)

 
Do góry