klucha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 552
Magi, ja karmiłam w osłonkach dwa miesiace. jedna brodawka sie nie chciała wygoic tylko ciagle podkrwawiała. Ale jak miałam historie z ropniem to lekarz zasugerował, ze to od tego. Brodawka sie nie goiła, bo powietrze sie nie dostawało, za to w ciepełku rozwijały sie rózne bakterie i to mogła byc przyczyna ropnia. Dlatego kazali mi odstawic osłonki. Bałam sie straszliwie, ale sie udało, chociaz ta brodawka boli do dzisiaj i wole karmic z drugiej piersi, za to mała te boląca sobie upodobała. Jak chciałabys jedna odstawic kapturki to na stronie www.laktacja.pl polecają sposób, ale wiem ze duzo mam karmi w osłonkach nawet rok i laktacja im nie zanika.
Wanda spróbuj smarowac te pęknieta brodawkę Bepantenem, albo nawet Linomagiem, czyms natłuszczającym. Mi powiedzieli, zeby po kazdym karmienu przemyc tez woda utleniona i czesto zmieniac wkładki, bo to zródło bakterii. Wietrzenia nie polecam, bo teraz zimno jest i mozna piersi przeziebic. Powodzenia.
Wanda spróbuj smarowac te pęknieta brodawkę Bepantenem, albo nawet Linomagiem, czyms natłuszczającym. Mi powiedzieli, zeby po kazdym karmienu przemyc tez woda utleniona i czesto zmieniac wkładki, bo to zródło bakterii. Wietrzenia nie polecam, bo teraz zimno jest i mozna piersi przeziebic. Powodzenia.