reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

Ja byłam prywatnie (z córą) w Lux Medzie (mieliśmy abonament) na Racławickiej - jeśli coś mogę poszukać jak się nazywał specjalista - był na prawdę niezły.

Szczepionki - wolałam skojarzone - kosztują całkiem sporo ale nie chciałam zbytnio małej kłuć
 
reklama
u nas ponoc do przychodni raz na jakis czas przychodzi jakis ortopeda i bada na miejscu stawy:tak: My juz w szpitalu mielismy to badania robionie, ale jeszcze kontrolnie zalecaja po 6 tyg:tak:

A szczepienia... bede szczepic mała normalnie, tymi darmowymi, tak szczepiłam Pauline i zyjemy, a kasa poszła na pilniejsze potrzeby...
Owszem na poczatku był to ból i dla mnie i małej, ale przywykłysmy chyba, Paulinka juz 3 szczepienie w ogole nie płakała, nie mówiac o pozostałych:tak: Na szczescie z 1 córą mam juz je za soba:tak: Nie ukrywam, ze pewnie jakbysmy mieli kase to bym skojarzonymi zaszczepiła, a tak nie mam za duzego wyboru:tak:Tymbardziej, ze starszej nic, a nic po tych szczepieniach nie było! Wiec teraz nawet nie rozważam innej opcji!
 
Dziewczyny - jak już chcecie szczepić to nie wybierajcie na boga 20 w 1 - bo dziecko nie choruje na tyle chorób naraz.
Wiem ,że tyle nie ma - żartuje - ale na logike na ile chorob sie choruje naraz:confused: To tak tylko pod rozwagę.
Życzę aby wasze maleństwa przezły przez szczepienia bezbólowo i łagodnie.
 
Kaja: widzę, że kosmetyki mamy takie same:-D u mnie też Linea Bimbi i b. sobie chwalę - a ty? ;-) Z Misią stawiamy na naturę, a na temat szczepionek wypowiadać się nie będę - każdy robi co uważa za najlepsze dla swoijego dziecka;-) ale Kaja naprawdę dobrze radzi - jak szczepicie to najzwyklejszymi, a nie skojarzonymi - zawsze lepiej wybrać mniejsze zło, a dziecko da rade i kilka ukłuć więcej przetrwać. A skojarzone to po prostu biznes dla firm farmaceutycznych i granie na emocjach rodziców, którzy swoim dzieciom chcą nieba przychylić...

ASIAX: moja mała to ma czkawkę baaardzo często - najlepszy jest cycuś, ale niestety jak mała najedzona to gardzi cycem i tak się potrafi z 10 minut męczyć czkając, a mi żal:-(

Beti - mi też się wydaje, że ortopeda to trochę ciut później - ja dopiero z Misią na pierwszą wizytę do pediatry się wybieramy między 4 a 6 tygodniem:tak:
 
aga - bardzo sobie chwalę - są rewelacyjne; skończyły mi się chusteczki i męczę się z innymi - czekając aż się pojawią w aptece - już trzecie sprawdzam.
Linea Bimbi są wilgotne ale nie mokre jak większość. Reszta kosmetyków - super!
Co do szczepień - chyba ja i aga jestesmy po wyrażeniu w szpitalu braku zgody na nie (poza dziewczynami poza Polską, które nie musiały nic wyrażać) i postaram się nie odzywać zbyt w temacie.
To bardzo ważna, indywidualna decyzja każdej mamy.
 
Temat był poruszony na karmieniu, ale pytam tutaj - jak to jest z wychodzeniem na dwór? Zastanawiam się, jak to zorganizować, bo nawet jeśli mąż będzie miał 2 tygodnie wolnego, to potem wraca do pracy a ja zostaję z dzieckiem i psem i przecież nie będę męczyła psa kilkanaście godzin, aż mąż wróci, tylko wolałabym wrzucić mała w nosidełko i choć na 5 min wyjść z psem. Chyba nie zrobię jej krzywdy??:confused:
 
Pewnie że możesz wyjść - tylko odpowiednio ubierz i zabezpiecz buźkę kremem przed chłodem. Najlepiej wychodzić w 12 - 13 bo wtedy (teoretycznie bo może właśnie zacząć padać) jest najcieplej.
 
Pewnie że możesz wyjść - tylko odpowiednio ubierz i zabezpiecz buźkę kremem przed chłodem. Najlepiej wychodzić w 12 - 13 bo wtedy (teoretycznie bo może właśnie zacząć padać) jest najcieplej.

No i tu jest problem, bo jak M będzie miał na popołudnie, to będę musiała iść wieczorem... dlatego myślałam na początek o nosidełku w kształcie worka, wtedy mała będzie w nim cała, buźka też, to jej nie przewieje.
 
co do USG stawów biodrowych to nalezy je wykonac do 6 tygodnia. a u dzieci które miąly połozenie posladkowe najlepiej w 3 - 4 tygodniu.
 
reklama
No właśnie wczoraj M był w ośrodku zapisać małą na USG bioderek ( zalecenie lekarza) i termin za miesiąc, gdyż robione jest w jedną sobotę w miesiącu:baffled: Nie wiem czy to nie za długo i czy nie iść prywatnie????:confused:
P.S czy te USG ma robione kazde dziecko czy tylko z polecenia lekarza?
 
Do góry