reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

Wiecie co u nas poszedł po 21szej bąk wodnity ze śluzem? Co to może być? Dziś ta sama zupa, tzn. skład taki sami jak od czterech dni, tylko bez kaszki manny, bo zapomniałam dodać....
 
reklama
Klara nie przejmuj się tak kupą:-).Kupa raz taka raz siaka:tak: Moja też nie raz podwodnione robi , a później mija:tak: Jakbym zmieniała pieluchę co godz. to bym się zaczęła martwić;-)
 
No niby masz Morkuś rację, ale ktoś kiedyś tu pisał, a doszukać się nie mogę, że śluz w kupie nie jest dobry tylko nie wiem dlaczego.... nie wiem co o tym myśleć...zielonymi kupami przestałam się martwić, brzuszek go chyba nie boli,ale ten śluz....Odstawiliśmy wszystko co nowe- czyli brokuł, którym C już zaczął się zajadać, oraz kaszkę manną...
Miał któryś dzieciaczek tak? Dziś np. bąk lekko zielony ale generalnie sam śluz, nawet nie woda.....
 
Klara żem wyczytała że śluz w kupce w okresie rozszerzania diety u dzidziołów to normlane i to przejsciowe powodem do niepokoju powinna byc duza jego ilość i duza częstotliwość
 
Pytanie jakiego koloru ten śluz.. jeśli koloru kupy to ok, chyba problematyczne byłoby gdyby był przezroczysty. Tak przynajmniej odszukałam kiedy karmiąc wyłącznie cyckiem Tymkowi się taki sluz zdarzał i dowiedziałam się, że nie jest niczym strasznym.
Pomysl tez czy naprawdę nic nowego dzis nie dostał. Jakiś nawet tyci składnik.
 
Rox też tak niby czytałam, ale jak pisze Kaja ten śluz u nas niestety przezroczysty i sporo, ale nie przy kupkach - były dziś dwie, tylko przy 3 podejściu gdzie wodnity bąk i sporo tego śluzu, pół łyżeczki deserowej tak mniej więcej, właściwie bąk się chyba w 90% z tego śluzu składał...
nie mogę znaleźć co może być....
e: no i dziś nawet mikro nowego składnika nie było..... wczoraj jeszcze ten brokuł, który wałkujemy do środy...
 
Mój czasem robił śluzowate kupy, tzn śluz był oddzielony od kupy a wychodziły chyba razem. Mówiłam o tym pediatrze -> gdyby sie to utrzymywało długo to do doktorka - ja dawałam wtedy pastylkę Docoflor 30 (rozpuszczałam w mleku lub wodzie) i przechodziło. To była podobno reakcja na to co ja zeżarłam ;-) - w Twoim przypadku - rozszerzanie diety
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kurczaki, pewnie Kaja Jolcia macie rację....
no nic- dziś intuicyjnie stara-w sensie sprawdzona dynia+ ziemniak i to jeszcze ze słoiczka poszły.... na razie na noc Sinlac tak jak było wcześniej..... gluten i brokuł musi iść w odstawkę.....a już nawet polubiłam to gotowanie dla Niego.... to przecieranie -nowe sitko sobie sprawiłam... ehhh....
Mam nadzieję, że będzie mógł jeść więcej a teraz po prostu bidulek się nie wyrobił z nowościami....
albo przez ten mrożony brokuł.....
może źle był przechowywany, powtórnie zamrożony albo co...
 
reklama
Klara jak już pisałam. Mniem się wydaje że organizm się przyzwyczaja do nowości. Ja tam nie mam zamiaru rezygnować z nowości ( o ile jakies jeszcze wymyślę:) bo kupa była w kropki czy cuś tam:) Jednak póki co obiadki podaję jeszcze ze słoiczków:)
 
Do góry