reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

reklama
tyłek... ja tylko mąką ziemniaczaną od 3 doby mojego szkraba - jeszcze nigdy najmniejszej krostki nie miał ;-)
 
Płynu do kąpieli jeszcze nie używałam - ale szampon jak najbardziej - to dzięki niemu mała pozbyła się na reszcie ciemieniuchy. Z kremów do pupy wolę bepanthen - linomag się średnio sprawdził.
 
U nas bepnthen się sprawdził do zaleczenia czerwonego tyłka, sudocrem musiałam całkowicie odstawić, a do codziennej pielęgnacji linomag, ale nie co każdą zmianę. Nie szaleję.
 
My od urodzenia na pupkę F18, nie lubię jego zapachu, ale Fafli pasuje, nigdy nie mieliśmy żadnego problemu.
 
reklama
Ja używam od poczatku wazeliny i najmniejzego odparzenia nie bylo. Raz zmienilam na kilka dni na sudocrem ale Olowi starsznie wysuszyl skore, na jakiekolwiek wypryski mamy linomag ale zadko uzywamy:tak:
 
Do góry